Ja jestem w podobnej sytuacji i o to samo podejrzewam tę firmę. Zawarliśmy z nimi umowę we wrześniu 2012r. Co jakiś czas kontaktowaliśmy się z nimi mailowo i w odpowiedzi wciąż otrzymywaliśmy informacje, że trwają negocjacje z koncernem. W dniu 20 września 2013r. otrzymaliśmy odpowiedź, że nie ma możliwości uzyskania odszkodowania. Próby kontaktu od tego dnia telefoniczne i mailowe niestety nadaremne. Widzę, że nie jestem jedyną osobą, która została w taki sposób potraktowana, więc może trzeba byłoby coś z tym zrobić?