emen
Użytkownicy-
Liczba zawartości
74 -
Rejestracja
emen's Achievements
SYMPATYK FORUM (min. 10) (2/9)
10
Reputacja
-
Świeżo wysiany trawnik a chwasty
emen odpowiedział corytrevor → na topic → OGRODY - Pamiętajcie o ogrodach
Żeby nie nadużywać chemii, ja np. chodzę sobie po trawniku i pryskam środkiem na dwuliścienne punktowo. Pewnie, że wymaga to trochę więcej czasu i schylania (ręczny spryskiwacz) ale coś za coś. Trawnik ok. 400 m2. -
OK. Może nie zdjęcie, ale filmik pokazujący, jak ogród zmieniał się w ciągu 15 lat (2007 - 2021): Morphing, więc można zauważyć zachodzące zmiany.
- 166 odpowiedzi
-
- "wymarzony
- cenne
- (i 19 więcej)
-
Jeże są głupie. Przedwczoraj złapał się po raz czwarty A poprzedniego wieczoru, ok. 21.20 wędrował sobie w najlepsze 50 cm. ode mnie i sprawiał nawet wrażenie zadowolonego, że mu latarką oświetlam drogę
- 1 069 odpowiedzi
-
Ciąg dalszy relacji z ralacji z kuną 1. Odstraszacz ultradźwiękowy z Allegro (oczywiście jeden z dostępnych modeli) nie działa. W bezpośredniej bliskości głośniczka, znalazłem na strychu odchody. Ciekawostka - w odchodach były pestki (chyba wiśni, bo na czereśnie to już za późno - a może tak długo nie wchodziłem na strych, że to jeszcze czereśnie?). Wskazywałoby to na to, że kuna nie tylko ptaszki i jajeczka konsumuje, ale i owocem miękkim (wraz z pestką) nie pogardzi. 2. Preparat zapachowy mający odstraszać kuny nie działa, lub działa tylko przez krótki czas. Cały strych był dokładnie spryskany + ściany zewnętrzne domu, więc jeśli nawet kuna przez jakiś czas tego unikała, to już przestała 3. Kurzym skrzydełkiem w żywołapce na zewnątrz tylko muchy się zainteresowały...
- 1 069 odpowiedzi
-
Jeśli będzie nieruchoma jak puszka po piwie, to raczej trafię Laser wspaniale przyspiesza celowanie A jeż też złapał mi się 3 razy, ale raz w łapce było jajko, więc tego nie liczę na poczet jego marnej inteligencji...
- 1 069 odpowiedzi
-
Gratuluję zwycięstwa! Napisz proszę, co do tej żywołapki włożyłeś jako przynętę. Ja stosowałem przez jakiś czas jajko kurze (całe i nadtłuczone), ale bez efektu. Jeśli już kiedyś wpadła, to raczej nic jej nie skusi Teraz łapka stoi pusta, bez przynęty, to jeż wlazł mi już dwa razy. Jeśli to ten sam, to raczej nie grzeszy inteligencją Odnośnie wariantu z wiatrówką, to jeszcze nie straciłem nadziei. Pomyślałem tylko, że karabinek jednostrzałowy nie daje dużej gwarancji sukcesu. Przy pierwszym pudle nie będzie czasu na przeładowanie. Dlatego zaopatrzyłem się w pistolet na CO2. Co prawda zasięg mniejszy, ale 8 strzałów jest. Po zmroku celownik laserowy z latarką też powinien być pomocny. Czy ktoś ma wiedzę, że kuna oślepiona światłem np. zamiera w bezruchu? Raczej złudna nadzieja, ale może...? A ogólne wrażenie z forów mam takie, że wielu rozpoczyna walkę ale niewielu może poszczycić się sukcesem
- 1 069 odpowiedzi
-
Którędy? Ma wiele dróg dojścia. Mam dachówkę falistą bez deskowania (sama folia) i w niektórych miejscach, np. przy krawędziach dachu, po prostu są parocentymetrowe szczeliny. W jednym z takich miejsc, jeszcze "przed kuną" miałem np. gniazdo wróbli. Jak wlezie pod dachówkę, to łazi po folii paroizolacyjnej, która z miejscach łączenia, przy kominach itp. nie przylega przecież ściśle. Tak po folii, np. przy wyłazie dachowym, przechodziła mi na stryszek (widać ślady pazurów na folii).
- 1 069 odpowiedzi
-
Masz jak w banku. Wczoraj słyszałem jak sobie spacerowała po podbitce i jak dała dyla, jak przejechałem kijem od szczotki po podbitce... Za to wieczorem - bliskie spotkanie n-tego stopnia - moja Żona zobaczyła skubaną wieczorem na dachu. Wyszła spod dachówki, popatrzyła na Małżonkę, przewędrowała sobie na drugą stronę dachu. A 15 minut później znowu sobie tuptała po podbitce. Ponieważ pojawiła się hipoteza, że na naszym stryszku się nie pojawia, ograniczając się do podbitki - przeniosłem żywołapkę na zewnątrz. Zobaczymy.
- 1 069 odpowiedzi
-
Żywołapka jeszcze nie dotarła. Parę dni nie było mnie w domu, a Żona raportuje, że kuny nie słyszała. Dalszych przecieków też brak. Może "poszła w tango", a może upały ją przegoniły, bo jak jest słońce, to na strychu (pytanie czy w podbitce i wełnie też) robi się sucha sauna... No nic, jak łapka dojdzie (spora: 102 x 21 cm, przelotowa) to profilaktycznie postawię na stryszku, dam jej postać. Potem jajeczko obok. Jak skubana skonsumuje - to do środeczka...
- 1 069 odpowiedzi
-
Piątego dnia kuna pokazała dobitnie, gdzie ma rozkładanie zapachów lawendowych i domestosowych na strychu, korzystając (w sposób przeciekający) ze swojej ubikacji w mojej podbitce Czekam na żywołówkę, bo pomysł z wiatrówką wydaje mi się coraz mniej realny (raz - nie znam miejsca wychodzenia, dwa - weź tu traf w skaczące skubaństwo...).
- 1 069 odpowiedzi
-
Walki dzień trzeci... Właściwe to chwilowe zawieszenie broni. A właściwie to nie zawieszenie tylko oparcie o solidną podpórkę i przystrzelanie na jakieś 15 - 17 metrów. Jedna uwaga: najlepiej, jakby po wyjściu zamarła na parę sekund bez ruchu, bo inaczej o trafieniu można tylko pomarzyć. No i wciąż nie wiem, którędy skubana włazi / wyłazi z / na zewnątrz...
- 1 069 odpowiedzi
-
Walki dzień drugi... Żywołapka zamówiona przez Allegro. Tymczasem przy okazji zakupów w hipermarkecie zakupiłem asortyment, który przewijał się przez fora: wywieszki na mole (zapach lawendowy - a co!), kostki Domestosa, trutkę na szczury. Kiedy wszedłem na strych niespodzianka - skubana jednak spróbowała kabanosika na łapce na myszy. Łapka leży odwrócona, drucik przytrzymujący ramię wyrwany, zszywka, na której był - wyrwana. Słowem - musiało nieźle trzepnąć. Zabić nie zabiło, ale nosa skubanej przytarło... Wniosek: gdyby to była łapka na szczury, mogłoby już być po sprawie... "Wnyki" z grubego drutu ruszone - ale to może folia paroizolacyjna od podmuchu wiatru przesunęła... Muszę zakupić cieńszy drucik... Odkurzyłem strych odkurzaczem robiąc sporo hałasu, porozkładałem asortyment. Ale chyba nie było jej w domu... Teraz (22.30) wróciła, bo coś tam było słychać... Ciekawe, czy zapachy jej nie zniechęcą. Jutro ustawię sobie lunetkę wiatrówki na 15 m. i zrobię eksperyment, czy czasem przy okazji nie rozwalę sobie dachówki ceramicznej. Jeśli nie - to zasiądę sobie po zmroku w ogródku... A teraz idę zajrzeć na strych - niech skubana nie ma spokoju
- 1 069 odpowiedzi
-
Chyba też mam kunę. Dzisiaj rano (o 4.15) zerwał mnie alarm. Wezwany fachowiec stwierdził, że coś przegryzło kabelek przy kontaktronie wyłazu dachowego... Po powrocie z pracy dokonałem przeglądu strychu (nieużytkowego) i znalazłem odchody - spore, czarne, podłużne - w żadnym razie nie szczurze bobki. Parę dni wcześniej słyszałem, jak w ciągu dnia coś przebiegło po podbitce... Ślady kapania "czegoś brązowego" z podbitki na taras... Dzisiaj na szybko nastawiłem łapkę na myszy (z braku czegokolwiek innego) z kabanosikiem - może przynajmniej dostanie po nosie jak się skusi, chociaż - jeśli jest taka sprytna jak to opisujecie na forum - to pewnie tego nawet nie ruszy. Zastawiłem też sidło z drutu przy prawdopodobnym przejściu nad folią paroizolacyjną, choć drut może być nieco za gruby. I nie mówcie mi tu o niehumanitarnym traktowaniu. Dzisiaj za naprawę kabelka poszła stówka, a strych mam pełen kabli, anten itp., że już o zrywaniu się nocą z powodu wyjącego alarmu nie wspomnę...
- 1 069 odpowiedzi
-
TRAWNIK problemy - wątek zbiorczy: choroby, brak wzrostu, żółknięcie trawy
emen odpowiedział Szadam → na topic → OGRODY - Pamiętajcie o ogrodach
Wykorzystuje wszystkie składniki odżywcze i nie ma "z czego" rosnąć...- 897 odpowiedzi
-
- brązowa
- chodzi?
-
(i 59 więcej)
Oznaczone tagami:
- brązowa
- chodzi?
- choroby
- chwasty
- coś
- diagnozę.
- dzieje
- efekt
- fatalnie
- fioletowe
- grzyby
- kępami
- kończyna
- koniczyna
- koszeniu
- mchu?
- mój
- młodym
- nawóz
- nowa?...
- nowy
- nowy (prawie) trawnik...
- perz
- plamy
- pomoc
- pomocy
- pomocy!!!!
- pozbyć
- pożółkłym
- pożó����j
- problemy
- prosze
- rolki
- rośnie
- się
- spalona
- temu
- tragiczny
- traw
- trawa
- trawą???
- trawie.
- trawnik
- trawnikiem
- trawnikiem!!
- trawnikiem...
- trawy
- usychający
- wygląda
- wysiana
- zakładać
- zamiast
- zaniedbany
- zapuszczony
- zarodniki
- zbitej
- ziemii
- zimie
- zniszczomy
- żółknięcie
- złego
-
TRAWNIK problemy - wątek zbiorczy: choroby, brak wzrostu, żółknięcie trawy
emen odpowiedział Szadam → na topic → OGRODY - Pamiętajcie o ogrodach
Ze skoszoną trawą jest problem Jak dwa lata temu solidnie nawiozłem trawnik, to co tydzień MUSIAŁEM kosić, bo się trawa kładła. Po jednym koszeniu miałem dwa kompostowniki metr na metr pełne a trawa niestety szybko się nie rozkłada. Ponieważ jest mokra, bez dostępu powietrza śluzowacieje, albo wręcz dochodzi do - nie wiem jak to nazwać - samozapłonu bez ognia (?). Po przegarnięciu widłami głębsze warstwy są jakby spopielone... Od zeszłego roku nawożę trochę mniej i raczej nawozem długodziałającym. Po koszeniu mam dwa worki 60 l wypełnione, które po prostu wrzucam do pojemnika na śmieci.- 897 odpowiedzi
-
- brązowa
- chodzi?
-
(i 59 więcej)
Oznaczone tagami:
- brązowa
- chodzi?
- choroby
- chwasty
- coś
- diagnozę.
- dzieje
- efekt
- fatalnie
- fioletowe
- grzyby
- kępami
- kończyna
- koniczyna
- koszeniu
- mchu?
- mój
- młodym
- nawóz
- nowa?...
- nowy
- nowy (prawie) trawnik...
- perz
- plamy
- pomoc
- pomocy
- pomocy!!!!
- pozbyć
- pożółkłym
- pożó����j
- problemy
- prosze
- rolki
- rośnie
- się
- spalona
- temu
- tragiczny
- traw
- trawa
- trawą???
- trawie.
- trawnik
- trawnikiem
- trawnikiem!!
- trawnikiem...
- trawy
- usychający
- wygląda
- wysiana
- zakładać
- zamiast
- zaniedbany
- zapuszczony
- zarodniki
- zbitej
- ziemii
- zimie
- zniszczomy
- żółknięcie
- złego