
ArturStadnik
Użytkownicy-
Liczba zawartości
482 -
Rejestracja
Typ zawartości
Profile
Forum
Artykuły
Blogi
Pobrane
Sklep
Wydarzenia
Galeria
Zawartość dodana przez ArturStadnik
-
ekologiczne szambo -od firmy czy od producenta? (alternatywy dla marseplast)
ArturStadnik odpowiedział ania.zutkiewicz → na topic → Woda i ścieki
Przecież to normalne, że ten co sprzedaje ma swoją marże, czy Ty byś chciał robić coś za darmo???? Ktoś sprzedaje to chce zarabiać to chyba normalne prawda?- 1 odpowiedź
-
- marseplast
- oczyszczalnia
-
(i 2 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Odprowadzenie wody z oczyszczalni biologicznej do rowu
ArturStadnik odpowiedział ByQ_ → na topic → Woda i ścieki
Pozwolenie wodnoprawne mogę zrobić za 1900 netto + opłata skarbowa 217 pln, dokumentacja z wrysowaniem oczyszczalni + opis, jesli łącznie z operetem wodnoprawnych to za 2100 netto mogę zrobić wszystko. VAT 23%. Bedzie to operat wodnoprawny + wniosek o wydanie pozwolenia + wrysowanie oczyszczalni + opis techniczny.- 12 odpowiedzi
-
- biologicznej
- oczyszczalni
-
(i 3 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Oczyszczalnie typu Traidenis, Feliksnavis itp.
ArturStadnik odpowiedział Hipopotam → na topic → Woda i ścieki
Witam, Według mojej analizy (oczywiście to moje zdanie) jest to kiepskie rozwiązanie. Gdyby było poprzedzone osadnikiem, z jakimś dozowaniem ścieków z osadnika do bioreaktora to może i można byłoby się tym bardziej zainteresować, a tak to każdemu to odradzę. Argumentów podałem już kilka. Odnośnie podchlorynu to Beja może coś pomylił. Oczywiście, że to silny utleniacz, zresztą chemia ta używana jest w dezynfekcji wody, sieci wodociągowych itp. Jeśli masz osadnik poprzedzający bioreaktor to zawsze ścieki w pewien sposób się uśrednią, w przypadku samego bioreaktora wpływają bezpośrednio na część biologiczną i taki podchloryn zrobi trochę zamieszania. Może i produkują bez osadnika, a może produkują z osadnikiem a sprzedają bez - tego nie wiemy, nigdy nikogo nie złapaliśmy za rękę więc nikt pewności nie ma jak być powinno. Wiem jedno, znalazłem kiedyś na stronie laboratorium na Litwie (tam gdzie bada swoje oczyszczalnie Traidenis) zdjęcie na którym widać oczyszczalnię tego typu (nie wiem czyj to produkt, ale typ "stożkowy" - tak to nazywam), ale ewidentnie widać, że oczyszczalnia podczas badań poprzedzona osadnikiem. Wklejam aby Wam to pokazać, ewidentnie przed wlotem do stożka jest jakiś zbiornik, na 100% jest to wlot gdyż jest wyżej aniżeli wylot. Jak widzisz takie zdjęcie na stronie laboratorium, a wiesz że żaden z producentów tego typu urządzeń dostępnych na rynku polskim nie sprzedaje tego z osadnikiem to zaczynasz się zastanawiać po co to było tak pokazane, do czego służył ten zbiornik itp. Fotka, którą znalazłem gdzieś w dziale dotyczącym badanie efektywności, dziś już tego nie widzę. Nie chcę tutaj nikogo osądzać (bo też nie wiem jak jest) ale może tego typu urządzenia są badane z osadnikami a później sprzedawane bez. Jest to podobna sytuacja jak niektóre oczyszczalnie z fosforem na poziomie poniżej 0,5mg - i oczywiście poziom osiągnięty na drodze biologicznej, bez wykorzystania koagulantów bo nikt przecież nie sprzedaje z modułem chemicznym. Wydaję mi się, że szkoda dalej "tłuc" tematu - każdy swoje racje już przedstawił, ja tam wybierał osadów nie będę z tego, więc to nie mój problem.- 58 odpowiedzi
-
- feliksnavis
- itp.
-
(i 3 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Oczyszczalnie typu Traidenis, Feliksnavis itp.
ArturStadnik odpowiedział Hipopotam → na topic → Woda i ścieki
Kilka lat temu miałem obliczenia zrobione dla Traidenisa i z nich jasno wynikało, że aby oczyszczalnia jakoś pracowała osad z niej należy wybierać raz na dwa miesiące !!!! Dla mnie to wystarczający argument, do tego dochodzi chemia mniej lub bardziej agresywna - dla tego urządzenia zawsze groźna. Ścieki surowe wraz z tłuszczami wpływają na złoże biologiczne - ryzyko zaklejenia duże pomimo ciągłego napiwietrzania. Dla mnie wystarczy, tak na szybko wypisałem to co przyszło mi do głowy.- 58 odpowiedzi
-
- feliksnavis
- itp.
-
(i 3 więcej)
Oznaczone tagami:
-
POŚ - woda gruntowa w dziurze na zbiornik gnilny.
ArturStadnik odpowiedział unobtainium → na topic → Woda i ścieki
Zbiornik w takich warunkach musi być zakotwione w wykopie, inaczej zawsze może wypłynąć na powierzchnie. Można zabezpieczać i lać beton, stworzyć płytę na której postawimy zbiornik, który oczywiście trzeba odpowiednio przytwierdzić do płyty. Prostszym sposobem bedzie zakup używanej płyty drogowej, włożenie jej do wykopu i przymocowanie do tej płyty zbiornika. Zrobisz jak uważasz, ale żebyś za chwile nie pojawił sie na forum z info że wypłynął zbiornik. -
Oczyszczalnie typu Traidenis, Feliksnavis itp.
ArturStadnik odpowiedział Hipopotam → na topic → Woda i ścieki
Beja, Z pewnymi kwestiami z Tobą się zgodzę, ale z pewnymi też nie. Odnośnie "sikania", kąpania itp w nocy lub dzień. Jak weźmiesz osoby "mocno" starsze to rzeczywiście one nie wprowadzą żadnego zamieszania w sedymentowanym osadzie, ale jak już weźmiesz młodzież, osoby młode których godziny są troszkę przestawione to już robi się problem. Przykładem niech będzie mój starszy syn, który idzie do łazienki na "nocną" toaletę z prysznicem nie wcześniej jak 0:00 czy 1:00 Czy sądzisz, że jest wyjątkiem? Owszem w przypadku tego wzburzania zsedymentowanego osadu mogę się zgodzić, zawsze można jakoś te cykle tak ustawić, że ten okres będzie OK. Odnośnie tej ilości jednorazowej zrzuconej do oczyszczalni przed zakończeniem fazy, no nie chcesz mi chyba powiedzieć, że zrzucając 200L jednorazowo powiedzmy do SBR z osadnikiem, a "SBR" bez osadnika mamy prawie ten sam efekt. Dobrze wiesz, że w przypadku dozowania ścieków po dobie stworzy się bufor własny. Nawet niech on będzie tylko 150L. W takim przypadku do "SBR" bez osadnika dopływa 200L, wzburza cały osad, dodatkowo za chwilę cała mieszanina jest odpompowana do odbiornika, nawet z nieoczyszczonymi ściekami w ilości 200L (jako taki dodatek). Przy SBR z osadnikiem, takim co ma tylko 150L bufora, przeleje Ci się tylko 50L do bioreaktora - nie widzisz różnicy???? Nie mów mi, że nie widzisz też róznicy w stężeniu osadu czynnego w komorze bioreaktora. W przypadku typowego SBR z osadnikiem jest recyrkulacja i stężenie możemy w pewien sposób poregulować. Widzisz jaki jest problem wtedy gdy ta recyrkulacja pracuje źle - przykład MBBR. Osad nadmierny zawrócony do osadnika zsedymentuje i będzie z osadem wstępnym zagęszczał się, z czasem fermentował. W komorze gdzie nie jest zawracany jak wiesz będzie robiło się go więcej, więcej i więcej i.... po pewnym czasie będzie odpompowywany razem z "oczyszczonymi", no chyba że jest to system 2w1 recyrkulacja i odpompowanie w jednym. :) Oczywiście, aby nie było że jestem tylko krytyczny do tego urządzenia - to owszem, jest rozwiązanie - systematycznie wykonywanie testu sedymentacji osadu i szybkie reagowanie na zbyt duże zagęszczenie poprzez wezwanie szambiarki - czyli jakiś sposób jest !!!! Odnośnie farmaceutyków, możesz się śmiać że tabletki antykoncepcyjne pływają Nie pływają tylko część tego jest wydalana z organizmu człowieka z moczem i kałem. Nie tylko antykoncepcyjne, cała masa farmaceutyków. Wszystkie oczyszczalnie bez osadnika o odpowiedniej wielkości są zdecydowanie bardziej narażone na złe działanie niż te co osadnik posiadają. Spójrz w instrukcje obsługi, każdy producent to napisał, przecież nie chodzi o wspywyanie tabletek czy innych farmaceutyków do oczyszczalni bezpośrednio. Jest to świetna ochrona dla producenta. Odnośnie leków antykoncepcyjnych i innych farmaceutyków przeżyłem to na własnej skórze, jak przygotowywałem się do badań. Osobiście nie wierzę w to urządzenie i tyle, jeśli to ma być tania wersja SBR tak jak Bioficient i inne czyli wersje budżetowe to OK, ale uważam że ludzie powinni wiedzieć jakie jest zagrożenie w ich eksploatowaniu. Wszyscy wiemy po co producenci wprowadzają takie rozwiązania. Badań nie podważam, nie mam do tego uprawnień.- 58 odpowiedzi
-
- feliksnavis
- itp.
-
(i 3 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Wysoki poziom wód gruntowych a drenaż
ArturStadnik odpowiedział SylwesterB → na topic → Woda i ścieki
Pytasz co musisz zrobić? Musisz zrobić to zgodnie z polskim prawem, które mówi wyraźnie że należy zachować 1,5 od lustra wody gruntowej, od jej najwyższego poziomu. Jeśli będzie na 1,5m to wtedy rury ułożysz na powierzchni, ale bez nasypu się nie obejdzie. Zachowanie odpowiedniej odległości od drenażu to oprócz ochrony wód także Twoje bezpieczeństwo, że oczyszczone ścieki będa miały gdzie odpływać. Znam bardzo wielu, którzy "machali na to ręką" robili po swojemu, przychodził okres wiosny, jesieni i był problem. Decyzja należy do Ciebie, jednak należy to wykonać zgodnie z przepisami i tak aby można było bezpiecznie użytkować oczyszczalnię.- 1 odpowiedź
-
- drenaż
- gruntowych
-
(i 3 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Witam, Spojrzałem dziś na całe forum, na podfora i temat związany z MBBR to już 11 stron !!!! Ależ to jest reklama dla Delfina. Na temat żadnej oczyszczalni nie jest napisane tutaj tyle co na temat MBBR :) No i oczywiście walka tych najbardziej zagorzałych użytkowników z kapitanem FLISAK" na czele !!!!
-
Oczyszczalnie typu Traidenis, Feliksnavis itp.
ArturStadnik odpowiedział Hipopotam → na topic → Woda i ścieki
Beja, ja się z Tobą zgadzam w temacie O2C. Tam są pewne elementy od typowego SBR i pewne fazy są realizowane - nie mówię, że nie, ale ja mam swoje zdanie na ten temat i tyle. Imprezy to jedna sprawa, mogą się ludzie bawić. Druga sprawa, że są tacy co biorą prysznic, kąpiel w wannie późno wieczorem - wtedy byłby potrzebny byłby zapis jak kiedyś było w Delfinie :) o zakazie spuszczania wody w jednej chwili z wanniy, o zakazie kąpieli jedna osoba po drugiej itp. Wiem, do wszystkiego można się dostosować i wszystkiego nauczyć. Kolejna kwestia to wrażliwość mikroorganizmów osadu czynnego - dobrze wiesz jak te "stworki" są wrażliwe, wystarczy jakiś domestosik lub inny środek chemiczny z jakimś utleniaczem itp. Nie masz poprzedzającego bioreaktor osadnika, tam nie masz gdzie uśrednić tych ścieków dopływających. Wystarczą jakieś farmaceutyki, środki hormonalne które jak pokazują badania potrafią przewrócić oczyszczalnię do góry nogami, to wszystko będzie płynęło bezpośrednio do bioreaktora, bezpośrednio do kontaktu z osadem czynnym. Ostatnio słyszałem od znajomej opowieść o oczyszczalni, która była przy domku jednorodzinnym i co pewien czas były z nią spore problemy. W domu tym mieszkała 6 osobowa rodzina w tym dwie starsze osoby. Jedna z tych osób miała nowotwór, co pewien czas przyjmowała chemię. Po powrocie ze szpitala po kilka dniach oczyszczalnia bardzo źle funkcjonowała. Nikt na początku nie wiedział o co chodzi, dopiero później doszli, że to może ta chemia. Ostatnie dwie moje wątpliwości to wiek osadu czynnego i też stężenie osadu w komorze. W jaki sposób chcesz regulować jakże ważnym parametrem jakim jest WO? Nie masz przecież recyrkulacji, nie masz gdzie zawracać części osadu, a jak wiemy to bardzo ważny parametr przy prowadzeniu różnych procesów. W tym przypadku w żaden sposób nawet nie ma możliwości tego poregulować. Dobrze wiesz jak dużo namnaża się bakterii, a co będzie kiedy stężenie osadu w komorze zbiornika będzie tak duże, że nie będzie możliwa dobra sedymentacja? Na obecną chwilę odnośnie tego urządzenia i innych podobnych jest cała masa, a racjonalnych odpowiedzi brak. To jest moje zdanie na temat tego produktu, ale też i moje wątpliwości. Może to i będzie funkcjonować, sam nie wiem ale kontroli to wymaga całej masy, a niestety nikt z użytkowników tego nie będzie robił, napisz aby raz w tygodniu robić prostą próbę sedymentacyjną – założę się, że przez rok tego nie będą robić, bo po co. Pamiętam jak klienci jeszcze całkiem niedawno chcieli urządzeń "bezoosbługowych", szukają takich co tej obsługi jest najmniej. Nie zawsze znajdziesz takich "wariatów" jak FLISAK (nie obraź się kolego, ale dla mnie szacunek za walkę z MBBR :) )- 58 odpowiedzi
-
- feliksnavis
- itp.
-
(i 3 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Oczyszczalnie typu Traidenis, Feliksnavis itp.
ArturStadnik odpowiedział Hipopotam → na topic → Woda i ścieki
Zgodzę się w Traidenis także można wprowadzić interwały w napowietrzaniu, w pracy recyrkulacji itp. Zresztą nie tylko w Traidenis ale w większości oczyszczalni. Trzeba wziąć jednak pod uwagę, że wtedy należy dołożyć już automatykę, dołożyć elektrozawory, skrzynkę techniczną itp - a to wszystko generuje koszty urządzenia. Weź pod uwagę, że cała skrzynka techniczna z fundament, dmuchawka sterownik (powiedzmy jakiś prosty PLC) + elektrozawory to tak lekko 1000 PLN netto, to teraz dołóż ten 1000 netto do ceny oczyszczalni bez sterowania itp. Kiedyś zrobiłem takie porównanie dla jednego z instalatorów jak pracowałem w firmie SL, porównałem oczyszczalnię AC ze słowacką oczyszczalnią. Oczyszczalnia AC była około 400-500 PLN droższa w zakupie dla instalatora od produktu słowackiego z kilkoma kręconymi zaworami. Jak odjąłem od tego całe sterowanie (tylko ten 1000 PLN netto) to same zbiorniki (w AC są dwa) + wyposażenie było tańsze od tego słowackiego cudu o 500 PLN. Odnośnie zbyt dużej ilości tlenu to nie jest dobre ale dużej szkody nie zrobisz, jak za długo napowietrzasz to wzrastąją koszty eksploatacji (energia elektryczna), gorzej jak jest za mało tlenu w określonych procesach.- 58 odpowiedzi
-
- feliksnavis
- itp.
-
(i 3 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Oczyszczalnie typu Traidenis, Feliksnavis itp.
ArturStadnik odpowiedział Hipopotam → na topic → Woda i ścieki
Witam, Hipopotam, tak czytam te Twoje posty, czytam i zastanawiam się czy długo będziesz udawać, że jesteś laikiem w oczyszczalniach? Wystarczy przeczytać ten do którego się odnoszę i już coś człowiek podejrzewa. Pełno tutaj takich udających mało zorientowanych Odnośnie One2Clean to dla mnie to nie SBR, już kiedyś prowadziliśmy merytoryczną sprzeczkę z Czystesrodowisko na ten temat. Osobiście nie wierzę, że ścieki z tego odpłyną dobrze oczyszczone. Z wszystkich faz jakie realizowane są w małym SBR realizowane są tam trzy: napowietrzanie, sedymentacja i odpompowanie. Aczkolwiek jakieś sekwencje są realizowane więc dla mnie to taki pseudo/oszukany SBR. Wątpliwości miałem i mam duże odnośnie tego jednego zbiornika itp. Owszem układ ma automatykęi konkretny program jaki tam jest realizowany. Jeszcze kilka słów na temat automatyki w oczyszczalniach, algorytmach zapisanych w sterownikach itp. W 100% zgodzę się, że sonda tlenu rozpuszczonego byłaby dobrym rozwiązaniem, która by w określonych fazach badała poziom tlenu i na tej podstawie pracowała by automatyka, jestem za. Mam jednak pewną wątpliwość, kto za to zapłaci, ilu będzie chętnych aby kupić takie rozwiązanie. Wszystkie programy jakie pisane są przez technologów dla danego rozwiązania opierają się na procesach biochemicznych jakie zachodzą w oczyszczalni, pisze się je także biorąc pod uwagę określone wartości ładunku zanieczyszczeń. Dlatego też producenci podają w DWU wartości przepływu dobowego, ale też wartości obciążenia ładunkiem zanieczyszczeń BZT5. Jest kilkanaście różnych wzorów z których wylicza sie określone zużycia tlenu, zmniejszenia się BZT5 itp. i na tej podstawie określa się poszczególne czasy pracy dmuchawy aby zapewnić dla tych modelowych warunków odpowiedni poziom tlenu rozpuszczonego. Dziś coraz częściej wykorzystujemy do tego różne modele matematyczne, gdzie jest symulowana kinetyka całego procesu jaki zachodzi podczas oczyszczania. Praca na modelach matematycznych ułatwia pracę technologom. Wiele by na ten temat pisać, ale nie da się dobrze ustawić pracy oczyszczalni jeśli ktoś stosuje zwykły zegara mechaniczny i ustawia jej prace na 5/5 lub 30/30. Weź pod uwagę Traidenis lub każdą inną jednostkę w której dmuchawa pracuje non stop. Z podstawowych procesów jakie zachodzą w oczyszczalni to mamy usuwanie związków węgla poprzez zmniejszenie wartości BZT5, ChZT i zawiesiny ogólnej(to takie ogólne stwierdzenie) i usuwanie biogenów azot i fosfor. Dla przykładu usuwanie azotu to nistryfikacja i denitryfikacja. Nitryfikacja potrzebuje książkowo około 2-3mgO2/dm3 a denitryfikacja nie więcej niż 0,5mgO2/dm3. W jaki sposób można to osiągnąć beze tlenomierza? (oczywiście teoretycznie) właśnie poprzez odpowiednio długi czas napowietrzania lub też przerwy pracy dmuchawy. Jak dmuchawa będzie wyłączona to wartość tlenu rozpuszczonego się zmniejsza i po pewnym czasie zaczyna zachodzić proces denitryfikacji. W Traidenis i innych tego typach gdzie pracuje ona on stop nie ma możliwości aby to przeprowadzić. Każdy z producentów, który stosuje normalne sterowanie tworzy po to program, aby choć "zasymulować" pełen proces usuwania poszczególnych zanieczyszczeń. Jeszcze bardziej skomplikowane jest usuwanie fosforu, tam to dopiero jest "kosmos" z tymi czasami, te mikroorganizmy sa bardzo wrażliwe i specyficzne, jak nie stworzymy im naprawdę dobrych warunków to nie będą pracować. Dlatego tak ważna jest automatyka. Zdecydowanie prościej procesy prowadzi sie na dużej komunalnej oczyszczalni, tam jest cała masa sprzętu do elektrochemii, która wspomaga pracę eksploatatora. W małych oczyszczalniach może i można powiedzieć, że jest to trochę "strzelanie w ciemno" ale inaczej się nie da, pamietaj że po ciemku także można trafić- 58 odpowiedzi
-
- feliksnavis
- itp.
-
(i 3 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Oczyszczalnie typu Traidenis, Feliksnavis itp.
ArturStadnik odpowiedział Hipopotam → na topic → Woda i ścieki
Słabe rozwiązania, bez osadnika itp. zresztą już niektórzy wylali swoje uwagi na ten temat i w 100% pod nimi się podpisuje. Odnośnie takiego ustawiania czasu pracy jak piszesz, w takich cyklach robią to osoby które nie wiedzą dlaczego to robią, a jeśli już robią to po to aby dmuchawa pracowała krócej Sterowanie pracą dmuchawy w oczyszczaniu to powiedzmy sterowanie ilością tlenu rozpuszczonego w komorze bioreaktora. Różne procesy jakie zachodzą podczas oczyszczania potrzebują różnych wartości tlenu rozpuszczonego, co tez ułatwia przeprowadzenie tych procesów. Dlatego też nie jest tak że ustawisz sobie 5/5 czy 10/10 a może 30/30 i wiesz, że wszystko jest OK. Wszystko to podpiera się obliczeniami i testami w terenie. Odnośnie podejrzeń Beja to tak jak James Bond - taki troszkę śledczy ale muszę przyznać, że trochę podpinam się pod jego podejrzenia. Na tym forum były już takie osoby, które podrzucały jakieś tematy z prośbą o opinie, a w przypadku krytycznego wypowiadania się na temat tego produktu w kilku postach (choć wolno to robić, każdy może mieć swoje zdanie na temat produktu - po to jest forum), następnie te osoby dzwoniły, pisały i straszyły sądem - sam tego doświadczyłem itp. niektóre osoby wiedzą o kim piszę Dlatego trzeba uważać, zwłaszcza na takich którzy dodają dziwne posty, tak jakby chciały wymusić pewną reakcję !!!!!- 58 odpowiedzi
-
- feliksnavis
- itp.
-
(i 3 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Biorock a Epurfix - Oczyszczalnie biologiczne bez drenazu i zasilania.
ArturStadnik odpowiedział rajmundos → na topic → Woda i ścieki
Witam, Perm, fachowa nazwa tego o czym piszesz to "kolmatacja", mówi się o kolmatacji złoża. Ono się zakleja, przecież powstaje błona, błona się odrywa od materiału i coś z tym się dzieje. Owszem, może to złoże jest naprawdę przewymiarowane (nigdy nie próbowałem nawet liczyć), ale skoro na odpływie nie ma nic z tzw. "odpadów" to gdzieś to musi się zatrzymać. Owszem może być częściowo zużywana przez mikroorganizmy podczas respiracji endogennej. Czasem mikroorganizmy wykorzystują swoją własną masę jako źródło pożywienia a także otrzymania energii potrzebnej do życia. Nie wierzę jednak, że w 100% wszystkie co zostało wyprodukowane zostaje zużyte w procesie respiracji. Temat zerwanej błony, osadów wtórnych które powstają w każdej oczyszczalni, braku recyrkulacji jest przeze mnie od dawien dawna poruszany w temacie Biorock. Nigdy nie otrzymałem jasnego wytłumaczenia. Oczywiście Czystesrodowisko próbował to tłumaczyć, jest to w pewnym sensie logiczne, ale nie wierzę że w odpływie nie ma kompletnie nic, na złożu nie zostaje prawie nic itp. -
Bioficient (dawniej Biopura) od Kingspan czy z Wobetu ZBB?
ArturStadnik odpowiedział konfuzja → na topic → Woda i ścieki
Zbiorniki SL w BD6 to modele 2500, ale one mają pojemności czynnej coś około 2200 L Nikt nikomu nie mydli oczu. Wtedy wiedzieliśmy, że te zbiorniki mają zbyt dużą objętość dla 4 użytkowników, z badań wynikało, że to rozwiązanie zdecydowanie lepiej pracowało na przeciążeniu dlatego było napisane 0,6 do 0,9m3 - przepływ, ładunek był coś chyba 0,24 kg BZT5. Spójrz też na konstrukcję BD - zwłaszcza na jej reaktor, można powiedzieć że są tam dwie komory bioreaktora po około 1100L każda. Zaletą jest na 100% duży osadnik wstępny, te 2m3 to przyzwoita ilość i to na 100% jest zaleta. W Actibloc zostało tak to zaczerpnięte z Francji, tak były zrobione badania w CSTB więc musieliśmy się tego trzymać. Dodatkowo powiem, że we Francji wymagano aby osadnik miał min 3m3. Dlaczego tak jest z Ekopol i innymi? Bo wszyscy na rynku kombinują z przepływami. Mam w domu pełny raport z ITB z Ekopol Bio-Hybryda i najmniejsze urządzenie na zbiorniku 2500 (nie wiem czy to objętość czynna czy brutto) jest dla 4 RLM, później zaczęto kombinować. Nie będe chował głowy w piasek, pierwszy chyba zaczął Sotralentz, BD było badane na 0,6 m3/d i 0,24 Kg BZT5 (co jest w DWU) a 0,9 wynikało, że lepiej pracowało na przeciążeniu dlatego nikt nie bał się tego stosować do większej ilości RLM. Prawdopodobnie tak samo było z Ekopolem. Identycznie kombinował najprawdopodobniej także i Centroplast. Mam z przed kilku dobrych lat u siebie folder tej firmy (wtedy nie było jeszcze Multiekocent) gdzie podstawowa wersja Bioekocent (któa do dziś nie zmieniłą się za wiele) jest przeznaczona na 5 RLM na przepływ 0,75m3/d a dziś jest na stronie, w folderach na 8 RLM, w deklaracji na stronie jest nawet 0,89 kg BZT5 co odpowiada prawie 14 RLM. Zobacz nagle bez zmian zrobiło się na Bioekocent z 5 RLM max na 8 RLM i jak to wytłumaczyć? Jeśli dobrze pamiętam BioDisc ten najmniejszy chyba BA także była dla 6 RLM na samym początku, musze odgrzebać stare dokumenty, a dziś jest na ile? na 1,2 m3/d !!!! Nie ma dziś chyba "świętych" na tym rynku w tej branży, gdyby był obowiązek umieszczania na stronach raportów z badań to może trosze by to wyjaśniło a tak to jest jak jest.- 30 odpowiedzi
-
- (dawniej
- bioficient
-
(i 3 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Bioficient (dawniej Biopura) od Kingspan czy z Wobetu ZBB?
ArturStadnik odpowiedział konfuzja → na topic → Woda i ścieki
Cześć, Kurczę, mój błąd nie doczytałem albo mi to umknęło, że to dla 4 użytkowników. Jakoś zasugerowałem się tym, że porównywane są dwie oczyszczalnie o podobnych wielkościach bo Bioficient 6 i ZBB-7 - nie wiem dlaczego ale ułożyłem sobie w głowie, że to dla 6 osób. Dobrze, że zwróciłeś uwagę, jeśli to dla 4 użytkowników to szukałbym mniejszego rozwiązania aniżeli dwa cytowane wyżej. W związku z tym, że jest Bioficient 4 to wybrałbym Bioficient 4 a nie 6. Masz rację, będzie mocno niedociążone. Gdyby jednak było to 6 RLM to zdania bym nie zmienił wolałbym Wobet z ZBB-7 niż Bioficient 6. W tym przypadku nie ma co kogoś wpuszczać na minę bo problem z niedociążeniem pojawi się bardzo szybko. Ach, że ja nie doczytałem że to dla 4 RLM, POSTU POPRZEDNIEGO NIE USUWAM, TEN WPIS NIECH BĘDZIE MOIM SPROSTOWANIEM !!!! Przepraszam, za mój błąd !!!!- 30 odpowiedzi
-
- (dawniej
- bioficient
-
(i 3 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Bioficient (dawniej Biopura) od Kingspan czy z Wobetu ZBB?
ArturStadnik odpowiedział konfuzja → na topic → Woda i ścieki
Witam, Może wrzucę także swoje zdanie na temat obu rozwiązań Dla mnie oba są słabe - a dlaczego? Brak dozowania ścieków, to typowe przepływówki, których jestem przeciwnikiem. Wprawdzie oba rozwiazania mają dodatkowe złoża, które trochę ratują oba rozwiązania Nie realizują podstawowej funkcji, reaktor obciążany bardzo nierównomiernie (wiadomo, jestem zwolennikiem dozowania ścieków i przede wszystkim SBR). Nie ma dozowania bo to też większe koszty dodatkowy elektrozawór, automatyka itp, a zwłaszcza w przypadku Bioficient miała być wersja budżetowa. Wydaję mi się, że osadniki wstępne maja podobnej wielkości, około 2m3 każdy z nich więc to na podobnym poziomie. Dużym plusem dla Wobet jest zdecydowanie większy osadnik wtórny, niestety w Bioficient to taki mikrus. Odpowiedniej wielkości osadnik wtórny będzie miał wpływ na to co odpływa do odbiornika. Zbiorniki: w jednym przypadku struktura, w drugim chyba roto - tutaj ciężko stwierdzić, które będzie lepsze. Zbiornik Bioficienta wygląda naprawdę solidnie aczkolwiek kiedyś widziałem zbiornik Kessela od oczyszczalni SBR i też powiedziałem, że tego to czołg nie zniszczy, a tutaj tyle reklamacji na zgnioty mają w Polsce. W przypadku zbiornika jak miałbym wybierać to jednak skusiłbym się na strukturę, wydaję mi się mocniejszy. Automatyka to + dla Wobet, prosta bo prosta ale jest sterownik. W Bioficient tylko zwykły zegar aczkolwiek jakiś program na nim tez ustawimy. Nie zgodzę się, z niektórymi że automatyka to słaby punkt oczyszczalni. Myślę, że dobry producent, sprawnie przemyślane z jej montażem, odpowiednia wentylacja skrzynki i będzie to pracować dobrze i myślę, że bezawaryjnie. Możecie wierzyć lub nie, ale w SL przez tyle lat nie miałem zgłoszeń na awarię sterownika itp. Jak były awarie to dmuchaw bo ktoś nie wymienił membran itp. osobiście dałbym + za automatykę dla Wobet. Dodatkowo Wobet sterowanie instaluje w zewnętrznej skrzynce technicznej co uważam za zaletę. Bioficient miła te swoje "żółwiki" które dzwoniły dość mocno. Teraz widziałem wersję ze schowanym sterowaniem w nadbudowie - wewnątrz. Uważam, że to zły pomysł - wystarczy, że użytkownik słabo zamknie, czy jakaś uszczelka się podwinie i jest ryzyko zalania systemu. Jest to niby szczelna kapsuła, ale ja nie wierzę że zamontowana w komorze włazu gdzie mamy gazy agresywne wszystko będzie w porządku. Moim zdaniem to mało szczęśliwy pomysł - może Kingspan chce się przekonać jak to jest. Dodatkowo aby zajrzeć do komory (a przecież zgodnie z instrukcją trzeba kontrolować pracę bioreaktora) musimy demontować kapsułę - oj tego bym nie chciał robić. Duże ++ dwa plusy za włazy techniczne - w Wobet jest do każdej komory dostęp. W Bioficient jeden właz - z miejscem kiepsko, zwłaszcza przy wykonywaniu czynności serwisowych. Dużym + dla Bioficient jest dostępność i jawność dokumentów, DWU, książki montażu, instrukcje itp. Niestety w przypadku Wobet książki otrzymać wcześniej nie można (kiedyś prosiłem) DWU nie chcą pokazać - nie rozumiem tylko dlaczego, czy coś jest do ukrycia? Jeśli miałabym decydować się dziś na zakup oczyszczalni - oczywiście jednej z tych dwóch to wybrałbym Wobet. Jeśli miałbym mozliwość to szukałbym dalej POLSKIEJ DOBREJ OCZYSZCZALNI, NAJLEPIEJ Z DOZOWANIEM ŚCIEKÓW NP. SBR, Z AUTOMATYKĄ, OSADNIKIEM OKOŁO 2M3, MOŻNA ZNALEŹĆ SBR W ZBIORNIKU STRUKTURALNYM - TAKIE FIRMY TEŻ SĄ NA NASZYM RYNKU :) - DOBRE BO POLSKIE !!!!! Teraz jeszcze kilka słów do "polskich" produktów typu Bioekocent/Multiekocent itp. Jedyne co w tej oczyszczalni jest chyba polskiego to jej producent. Polietylen do produkcji zbiorników nie pochodzi z Polski, zaworki do rozdziału powietrza najprawdopodobniej wschodnie, dmuchawa wschodnia, dyfuzor ze wschodu. No może bloczek betonowy leżący na dnie bioreaktora do którego przymocowany jest dyfuzor pochodzi z polskiej betoniarni . jeszcze - pewnie rurki pomp mamutowych są polskie Jak na dwa, trzy elementy w całej oczyszczalni to troszkę za mało aby mówić że to polski produkt - powiedziałbym bardziej, że wyprodukowany w Polsce, złożony przez polskich inżynierów z Centroplast. Kolega Alekko wiele razy pisał, że automatyka jest zbędna - to ja zadam pytanie: Dlaczego inżynierowie Centroplast dziś oferują wersję z automatyką i bez? Do czego automatyka skoro ona jest taka zła o niepotrzebna? Pewnych procesów biochemicznych nie da się zrealizować w oczyszczalni tylko za pomocą prostych zaworów. pozdrawiam- 30 odpowiedzi
-
- (dawniej
- bioficient
-
(i 3 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Biorock a Epurfix - Oczyszczalnie biologiczne bez drenazu i zasilania.
ArturStadnik odpowiedział rajmundos → na topic → Woda i ścieki
Dobre, dobre :) Trafione w punkt -
Bioficient (dawniej Biopura) od Kingspan czy z Wobetu ZBB?
ArturStadnik odpowiedział konfuzja → na topic → Woda i ścieki
Witam, Rzadko zgadzam się z Alekko, ale ja także uważam, że Biopura/Bioficient to urządzenie budżetowe i jest produkowane tylko dlatego, że z BioDisc Kingspan by nie dał rady utrzymać działu handlowego. Jest to swojego rodzaju "wabik" dla instalatora, który od czasu do czasu sprzeda także oczyszczalnię BioDisc, którą uważam za bardzo dobrą, ale też trochę oskubaną - np. brak recyrkulacji (dodatkowa pompa i sterowanie dodatkowo podniosłoby cenę). Odnośnie kwestii technicznych jednego i drugiego rozwiązania - odniosę się popołudniu, jakiś tam "kamyczek" dorzucę do tego ogródka, odniosę się też do tej "polskości" tak promowanej przez Alekko. pozdrawiam i miłego dnia.- 30 odpowiedzi
-
- (dawniej
- bioficient
-
(i 3 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Biorock a Epurfix - Oczyszczalnie biologiczne bez drenazu i zasilania.
ArturStadnik odpowiedział rajmundos → na topic → Woda i ścieki
Witam, Wprawdzie teraz nie mam zbyt wiele czasu aby bardziej szczegółowo odnieść się do Waszych wpisów, ale powiem przekornie trochę "jedna jaskółka wiosny nie czyni" to tak odnośnie CodeSnipper. Czytając wpisy widzę delikatne kluczenie, wg mojej oceny czasem jedno wyklucza drugie. Owszem problemów w oczyszczalniach jest wiele, nie chcę tutaj bronić Delfina czy też Sotralentz itp. bo nie tędy droga. Nie ma idealnych systemów oczyszczania itp. Każdy ma swoje wady i zalety. Problemów w oczyszczalniach Delfina, Sotralentz, Ekopol itp pokazuje się więcej w stosunku do Biorock bo tych urządzeń też zdecydowanie więcej sprzedaje się do samego Biorocka w Polsce. Według mojej oceny procentowo to nawet nie ma co porównywać. Dlatego nie wyolbrzymiał bym tematów, że oczyszczalnie nazwijmy je "napowietrzne" przysparzają dużo większych kłopotów i jest ich zdecydowanie więcej niż u Biorock. Owszem, róznorodność mikroorganizmów jest różna w osadzie, złożu a jeszcze inna w kombinacji tych technologii, ale nie wierzę, że żaden, ale to żaden osad nie powstaje w tym procesie oczyszczania oraz to, że jak powstaje to przy brakach dopływu mikroorganizmy, które tam pozostały będą odżywiały się obumarłą ich częścią i totalnie nic nie wypłynie. Niby wielkośc złoża jest przewymiarowana w Biorock, wydaję mi się, że ona wcale nie jest przewymiarowana, jest taka jak być powinna przy tym materiale. Aby złoże było skuteczne (zwłaszcza zraszane/przesączane, zwał jak zwał) musi być jego odpowiednia powierzchnia właściwa, ale tez i wysokość. Nawet przy bardzo dużej powierzchni właściwej Biorock Media, gdyby jego wysokość była o połowę mniejsza to ścieki przepłynęły by zdecydowanie szybciej i byłyby kiepsko oczyszczone, a tak spokojnie się przesączając mając długą drogę do odpływu. Podczas tej drogi mając jednocześnie kontakt z mikroorganizmami. Wydaję mi się, że to pozostali producenci podróbek (nie biorąc już pod uwagę powierzchni właściwej) stosują zbyt małe wysokości tych złóż co ma zdecydowany wpływ na cenę. Oczywiście, też inne materiały zastosowane itp. Skoro nie powstaje żadna błona, żaden osad to pytam dlaczego producent zaleca wymianę/płukanie złoża np raz na 8 czy 10 lat? (opieram się na tym co któryś z forumowiczów to napisał) No po to aby wypłukać, a jeśli się nie da to wymienić część złoża bo się już nie nadaje. Muszę odgrzebać instrukcje Biorocka i dokładnie doczytać co jest napisane, także poszukać co mówią instrukcje na innych rynkach gdzie sprzedawany jest Biorock. Myślę, że każdy inwestor woolałby ponieść raz w roku ponieść koszty ekspolatacyjne w wysokości 300-500 PLN aniżeli później po 8-10 latach jednorazowo wyrzucić dużą kwotę na wymianę złoża. Owszem jak zrobisz porównaie kosztów w rachunku ciągnionym np. przez 5 lat to Biorock wygra z wszystkimi, a może po 10 latach będzie już inaczej??? Jeszce na koniec wrócę do porównania z komunalką, nawet jak piszesz że system jest droższy o 50% od typowego układu "napowietrzanego" to skoro jest to takie technologiczne "perpetum mobile" to ja będąc na miejscu każdego właściciela oczyszczalnia zdecydowanie wolałbym dołożyć te 50% więcej, ale miałbym spokój z osadem. Zrobiłbym bilans i jeśli z bilansu wynikałoby że ja odrobię tą różnicę na osadzie, z którym muszę coś zrobić to daję głowę, że każdy inwestor wyraziłby zgodę na instalacje takiej oczyszczalni, nawet niech ona zajmuje dwa razy tyle terenu. Chyba jednak tak nie jest bo nie znam przypadków aby w komunalce wykorzystał Biorock Media do oczyszczania ścieków. Myślę, że powód braku recyrkulacji osadów, które tam powstają (bo powstają) jest ijnny, to finanse. Jesli miałbyś dołożyć dodatkowy osadnik wtórny, pompę do recyrkulacji, sterownik itp. to po pierwsze wzrastają koszty samego urządzenia i to nie mało, a po drugie znika fakt praktycznie bezobsługowości, bezprądówki itp. Może odejdę teraz od Biorock, zobacz na BioDisc - tam tez nie ma recyrkulacji w standardzie, jednak po cichu mówi się, że oberwana błona, cały osad wtórny należy raz na jakiś czas recyrkulować do osadnika. Możesz to zrobić swoją pompą, a możesz też zamówić urządzenie z pompą już w standardzie, z tym że to dość drogie urządzenie już bez pompy do recyrkulacji, po dodaniu całego systemu recyrkulacji będzie dużo droższe, bardzo trudne do sprzedania. Nie wiem, ja sobie tylko tak kombinuje, może jest inaczej niż myślę Sorki, że odszedłem na koniec od Biorock Pozdrawiam, zmykam do pracy :) dziś Szczecin -
Biorock a Epurfix - Oczyszczalnie biologiczne bez drenazu i zasilania.
ArturStadnik odpowiedział rajmundos → na topic → Woda i ścieki
Wszystko w porządku to co piszesz, ale dobrze wiesz, że ścieki po osadniku zawierają jeszcze sporo zawiesiny i ona oprócz wykorzystania przez mikroorganizmy do swoich procesów życiowych jest gdzies odkładana. Skoro osiada to na gąbkach/ wełnie to kwestia czasu kiedy wszystko zakleisz, część na 100% pojawi się w odpływie. -
Biorock a Epurfix - Oczyszczalnie biologiczne bez drenazu i zasilania.
ArturStadnik odpowiedział rajmundos → na topic → Woda i ścieki
Owszem, przyrost biomasy jest mniejszy w złożach, ale chyba nie tyle co podajesz. Czytałem w literaturze, że od 25-30%, więc nawet jeśli jest 30% mniej, nawet niech będzie 40% mniej jak piszesz, to co dzieje się z resztą? Bez względu czy jest to Biorock Media czy każde inne złoże biomasa przyrasta i tyle, z nadmiarem coś musi się dziać. Nawet jeśli jest to cedzenie i wykorzystanie przez odżywianie endogenne to nie wierzę w dalszym ciagu, że nic tam nie wypływa, że nic się nie zbiera itp. Jesli byłoby tak jak piszesz, że pozostaje to na poszczególnych warstwach (bez względu czy jest przewymiarowane czy też nie) to zawsze groziłoby to zakolamtowaniem i teoria o braku konieczności czyszczenia/płukania upada. Pytałem o to już kilkukrotnie, zadawałem pytanie Technikowi_b, ale odpowiedzi nie dostałem nigdy. Dla mnie to zagadka, myślę że dla wielu także, albo też nikt się nad tym nie zastanawiał. Skoro jest to tak cudowna technologia, nawet przy przewymairowaniu to ja wszędzie na świecie instalował bym tylko to, budował komunalne oczyszczalnie na bazie złoża Biorock Media bo tam dodatkowej biomasy nie ma lub jest jej na tyle mało, że raz na 10-20 lat ktoś to przepłucze i będzie OK. Zobacz, zniknął by problem osadów. Weź taką Czajkę, przecież tam dziennie wywozi się masy osadu z oczyszczalni, a gdyby wykorzystać Biorock Media tylko w wersji MAXI to tych kosztów by nie było Szczerze mówiąc to chciałbym obejrzec funkcjonowanie takich oczyszczalni po 2 latach, może wtedy coś by mi się wyjaśniło. -
Biorock a Epurfix - Oczyszczalnie biologiczne bez drenazu i zasilania.
ArturStadnik odpowiedział rajmundos → na topic → Woda i ścieki
Witam wszystkich, Mam prośbę o dokładniejsze wytłumaczenie różnicy pomiędzy spływaniem/opływaniem a przesączaniem Z tego co wiem bardzo ważna zwłaszcza w złożach zraszanych jest wysokość złoża oraz powierzchnia właściwa na której może stworzyć się błona biologiczna. Owszem najlepiej jak ścieki będą bardzo równomiernie opływać kształtki/podłoże, natomiast jak to się ma do Biorock Media? Technik_b - wspominasz w swojej wypowiedzi, że Biorock Media to bardziej podobne/odtworzenie warunków gruntowych - OK, jak mamy złoże żwirowe to ono z czasem się zakolamtuje, wiadomo błona będzie przyrastać, obrywać się, przystać itp, aż wszystko się pozakleja bo nie ma gdzie odpłynąć. Jak to wygląda w Biorock? Co dzieje się z błoną biologiczną? Pytam o to już któryś raz z rzędu i nie dostaje odpowiedzi. Przecież skoro oczyszczane są ścieki w procesach biochemicznych to mikroorganizmów przybywa, inne obumierają itp. - co z tym się dzieje? Czy to się gromadzi w jakimś miejscu w zbiorniku? W jaki sposób jest zabezpieczone aby nie odpłynęło to do odbiornika? Czy może Biorock Media to takie "czary mary", które oczyszcza ścieki, a żadne produkty uboczne przy tym nie powstają. Pytam bo nie znam urządzeń, które nie wytwarzają osadów (nie mówię tutaj o wstępnych). Może w końcu ktoś to wytłumaczy co z tym się dzieje? -
No nieźle sobie życzą za sterownik Myślę jednak, że on sobie od tak nie padł, musiała być jakaś przyczyna zewnętrzna. Pracując w Sotralentz mieliśmy sterowniki od tego samego producenta i przez kilka lat ja od swoich klientów nigdy nie miałem reklamacji na sterownik, ale może u Ciebie było inaczej.
-
Na rysunkach w Haba widać, że są dwie pompy wirowe, ale jeśli jest inaczej niż na rysunkach to się nie sprzeczam. Oczyszczalnia BDH to także przepływówka z niewielkim osadnikiem. Dla ilu użytkowników Ty potrzebujesz tą oczyszczalnię? 10 000 + koparka + żwiry to wyjdzie dobrze powyżej 12tys. łącznie. Godzina pracy koparki to około 100 PLN + kruszywo w zależności od regionu. Na kruszywie bym nie oszczędzał, ważne aby było go dużo, aby ta studnia była naprawdę duża i bezpiecznie zbudowana, aby oczyszczone ścieki miały gdzie odpływać.
- 3 800 odpowiedzi
-
- biologiczna
- delfin
-
(i 3 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Dla mnie trochę zbyt małe osadniki wstępne. Przy tej objętości to nie chce mi się wierzyć, że odpompowanie raz w roku, dodatkowo na odpływie pompa wirowa - dla jednych + dla drugich -, dla mnie to drugie, dlaczego? gdyż urządzenie elektryczne wewnątrz oczyszczalni, po drugie musisz kontrolować pompę gdyż w przypadku awarii nie będzie odpływu, nie widziałem aby był tam odpływ inny niż ciśnieniowy. W Haba to dodatkowo do recyrkulacji także służy pompa wirowa, czyli masz dwie pompy. Dla mnie na minus dla obu rozwiązań jest system przepływowy. dość że małe osadniki wstępne to jeszcze bez porcjowania ścieków. Gdybyś miał porcjowanie to zawsze nawet mały osadnik może po pewnym czasie mieć wolną przestrzeń do przyjęcia jednorazowo większych dopływów, a w tych przypadkach tego nie ma.
- 3 800 odpowiedzi
-
- biologiczna
- delfin
-
(i 3 więcej)
Oznaczone tagami: