Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

AleksandraMaj

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    35
  • Rejestracja

O AleksandraMaj

  • Urodziny 20.01.1982

Informacje osobiste

  • Płeć
    Kobieta
  • Mój klub zainteresowań
    Budowa - wymiana doświadczeń

Dane osobowe

  • Miejscowość
    Polska
  • Województwo
    lubuskie

Profil płatny

  • Kategoria
    usługi

AleksandraMaj's Achievements

 SYMPATYK FORUM (min. 10)

SYMPATYK FORUM (min. 10) (2/9)

10

Reputacja

  1. W sumie wolałabym kupić robota kuchennego w specjalistycznym sklepie AGD jak np. wspomniany Rtv Euro Agd, niż w rossmanach czy temu podobnych drogeriach. No nie wiem, ale wychodzę z założenia, że kosmetyki kupuję w drogeriach, agd w sklepach agd, a masło w spożywczym a nie zabawkowym. Może sie mylę, ale w przypadku jakiejś awarii prędzej rozpatrzy ją czy naprawi sprzęd sklep z agd, niż drogeria,... Robot kuchenny za 300-500 zł w zupełności wystarczy
  2. aaa super! Dzięki za wyjaśnienie, normalnie szukałam tej informacji cały czas i nie mogłam znaleźć, przez co stałam zupełnie z kupnem, to teraz już wiem czym się kierować i jednak w Euro zdecyduję sie w takim razie na jakaś z większą ilością tych pól indukcyjnych, bo tak jak pokazujesz na tym zdjęciu wyżej to przy małych garnkach, których sporo używam miałoby to dla mnie mega znaczenie. A na raty bez procentów to można trochę droższą Piękne dzięki!
  3. No właśnie ja też sie zastanawiam nad płytą indukcyjną do kuchni, ale mam taki problem, że coś nie bardzo rozumiem opisy tych płyt... Mianowicie: w RTV Euro AGD wypatrzyłam płyte whirlpoola za 1599 złotych (na tyle mnie w tych ratach 30 zero procent stać), sęk w tym, że w opisie jest wzmianka "Pola grzewcze: 2 wolne strefy indukcyjne " - ktoś z was może mi wyjaśnić co to znaczy? Pierwszy raz rozglądam się za indukcją i zwyczajnie nie wiem czy to ma jakieś większe znaczenie, czy jest ok? Model: Whirlpool ACM 828 BA
  4. U mnie jest podobnie - dom sąsiada stoi zdecydowanie wyżej, działka tak samo, ale szczerze mówiąc, zadna woda nie ścieka w nadmiarze do mnie, ani od mnie do kolejnego sąsiada, który ma jeszcze niżej niż ja. Dla pewności jak Cie to męczy, to możesz sobie zadzwonić do jakiejś firmy, która robi odbiory mieszkań fachowo - np. Deconova z tego co wiem jest mocno upierdliwa dla deweloperów, więc może coś podpowiedzą, ale ogólnie wydaje mi się, że w tej sytuacji raczej nie ma powodów do niepokoju.
  5. A co to dokładnie znaczy dziwnie tani? Porównałaś sobie cenę tego projektu np z projektami podobnymi, jeśli chodzi o domy energooszczędne? Np. w pracowni Dobre Domy czy w innych? W sumie nigdy się nie zastanawiałam nad tym, czy projekt domu jest "zbyt" tani. Może inne są zbyt drogie?
  6. Panie Adamie to chyba pierwsza tak sensowna odpowiedź, która dała mi pogląd właśnie na uszczelnienie domku kanadyjskiego (jako kobieta lubię wypowiedzi proste, bez technicznych aj waj ) - dziękuję uprzejmie!
  7. a czy takie słupy można w ogóle izolowac od zapachy bez zgody energetyki? u mnie też jeden stoi, koszmar
  8. No właśnie coraz bardziej skłaniamy się ku tej opcji kupienia domu gotowego, albo nówki od dewelopera (w Darłowie np mają oferty w biurze http://www.kroplabaltyku.pl/), albo domu używanego, niby teoretycznie tanie to one nie są, ale z drugiej strony nowy dom drewniany w Darłowie to ok 2200 za metr kw. a przy budowie trzeba by jeszcze doliczyć cenę działki, projektu, budowy no i pozwolenia jak piszesz. Nic, w każdym razie szukam dalej, a nuż widelec trafi się jakas nieziemna oferta;)
  9. Czy jeśli chodzi o całoroczny dom drewniany (wstępnie planujemy sobie taki postawić nad morzem - z wizją albo całorocznego wykorzystania albo podnajmowania turystom w momencie jak nas nie będzie) - lepiej zbudować od zera czy jeśli nie mamy specjalnych wymagań kupić gotowy? Jakie są różnice w cenach, plusy i minusy? Nie mówię o jakimś mega standardzie apartamentowca: normalny, klimatyczny dom z drewna, bez cudów wianków.
  10. Wszyscy sąsiedzi w okolicy palą w piecach tak jak ja - drewno + węgiel, ale tylko u mnie dymek z komina leci mały... czy mam się tym niepokoić, czy raczej to ONI jarają jeszcze jakieś świństwa?
  11. AleksandraMaj

    czym palicie w kominku?

    drewno + węgiel, czyli u mnie raczej klasyka... finansowo sie to opłaca
  12. AleksandraMaj

    Brykietem w kominku?

    Na początku palenia w kominku uzywałam brykietu do rozpałki, (pokruszony), ale niestety to się na dłuższą metę nie sprawdzało. Jednak czyste drewienka małe na rozpałke a potem węgiel - to się fajnie sprawdza. Był kiedyś u mnie kolega, który ma taki fachowy kominek z materiałów fiu bździu super (by Vitcas), i on mówił, że u niego brykiet jest ok - choć trudno mi w to wierzyć, bo przecież sama sprawdzałam, no ale u mnie ognioodporne materiały do budowy kominka nie wszystkie (choć trochę tak) były takie wychuchane.
  13. Tylko przy uchylonych drzwiczkach szybciej się spala, a ja już wolę czyścić niż dorzucać drewna co chwilę U nas sprawdzał się kiedyś niemiecki płyn do naczyń ale niestety wycofali go z produkcji, więc była lipa, a polskie już tak nie działały. Teraz mamy taki specjalny środek do czyszczenia szkła w kominkach: (z vitcasa) i sprawdza się idealnie
  14. Myślę, że Szczuki na tym forum się nijak nie uświadczy hihi No jak widzisz ja też - szukam rozwiązań, pomysłów, samoróbek, inaczej bym splajtowała
×
×
  • Dodaj nową pozycję...