Jednak do tej pory nie było łatwo. Policja, która miała badać działkę czy nie ma niewybuchów na kartach stwierdziła, że są to tereny po bardzo dużych bitwach i oni muszą zbadać fizycznie czy nie ma tam min, jednak nie może tego zrobić, bo na działce są fundamenty starego budynku, a fundamentów nie możemy ruszyć dopóki policja tego nie zbada - koło zamknięte. Jedyną opcją jest wzięcie prywatnej firmy saperskiej, która będzie pilotowała etap kopania w ziemi... koszt 683 euro za 8 godzin pracy. Ok przezyjemy nie mamy wyboru.
W grudniu kolejna informacja, że poza saperami na działce w trakcie kopania musi być obecny archeolog - kolejne 600 euro za 8 godzinny dzień pracy - w przypadku, gdy nic nie znajdą, gdy znajdą cena wzrasta do 3600 euro...
Na święta Bożego Narodzenia dostaliśmy gotową statykę od niemieckiego statyka, ale musi iść do sprawdzenia do sprawdzającego statyka [sS] (podobno mądrzejszego). Pan SS zarządał geologa do zbadania gruntu. Geolog stwierdził, że jest słaby grunt i ta statyka jest "lekko" za słaba i trzeba ją poprawić. Poprawianie statyki trwało do połowy kwietnia. W połowie kwietnia na działkę przyjechali geodeci wyznaczyć punkty fundamentów tzn. wzięli spray różowy i na ziemi/piasku namalowali kolorowe kropki naroznikow i koniec, pojechali po jednym przejsciu punkt znikał to osobiście powbijalismy pręty i pomalowalismy na pomarańćzowo co by widziec gdzie kopać.
Nagle archeolog zarządał żebyśmy wykopy robili MINI KOPARKĄ, żeby mu w razie czego nie poniszczyć dinozaurów chyba
NO I NARESZCIE NASTAŁ DZIEŃ DZISIEJSZY 4.05.2015
O 7 na działkę zjechali się architekt i budowlańcy, o 8 dojechali saperzy o 9 archeolog, a MINI KOPARKA w drodze, na szczęście archeolog zgodził się zebysmy zaczeli kopac normalna koparka w razie co gdyby cos bylo przerzucimy sie na mini koparkę. Zaczeli kopać do godziny 13 mieli wykopane praktycznie cala glebokosc plyty i row pod rury kanalizacyjne. Wszystko idzie dobrym tempem i nastepuje ostatnie wbicie lyzki "w salonie" i odkrywa sie piekna gleboka studnia... i prace wstrzymane... archeolodzy przyjada w czwartek z pędzelkami...
- Czytaj więcej..
- 1 komentarz
- 961 wyświetleń