Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Krzysiek_3miasto

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    139
  • Rejestracja

Krzysiek_3miasto's Achievements

FORUMOWICZ to brzmi dumnie (min. 100)

FORUMOWICZ to brzmi dumnie (min. 100) (3/9)

10

Reputacja

  1. deski pod stemple wystarcza...no i oczywiscie kliny ...po dwie sztuki na stempel.....po zwiazaniu siatki zbrojeniowej...tuz przed zalewaniem stropu polecam zejsc pod szalunek i podbic mlotkiem kliny...lubia sie od rozkladania drutow luzowac....i dokladnie na kilka godzin przed wylewaniem stropu i podbijaniem klinow zlac gore duza iloscia wody...deski sie rozszerza i mniej betonu wypadnie do dolu...
  2. a moze przy wylewaniu padal deszcz i gorna warstwa sie wyplukala a fachowcy zrobili po deszczu szlichte z cementu wymieszanego z woda....potem juz tylko warunki atmosferyczne zadzialaly i kruszy sie ta warstwa gorna....wydaje mi sie ze nie ma czym sie przejmowac
  3. czesc...witam po malej przerwie ....mam problem....szukam archeologa do prac archeologicznych ratujących (?) z okolic Trojmiasta....mam bubla w postaci badan archeologicznych dzialki w okolicach Wejherowa przed uzyskaniem pozwolenia na budowe....czy ktos juz to przerabial...potrzebne mi sa namiary na "ludzkiego" archeologa...moja wdziecznosc bedzie wieksza niz zdenerwowanie na przepisy w tym umęczonym kraju
  4. czesc...witam po malej przerwie Kaszubów i przyjezdnych....mam problem....szukam archeologa do prac archeologicznych ratujących (?) z okolic Trojmiasta....mam bubla w postaci badan archeologicznych dzialki w okolicach Wejherowa przed uzyskaniem pozwolenia na budowe....czy ktos juz to przerabial...potrzebne mi sa namiary na "ludzkiego" archeologa...moja wdziecznosc bedzie wieksza niz zdenerwowanie na przepisy w tym umęczonym kraju
  5. czesc...witam po malej przerwie Kaszubów i przyjezdnych....mam problem....szukam archeologa do prac archeologicznych ratujących (?) z okolic Trojmiasta....mam bubla w postaci badan archeologicznych dzialki w okolicach Wejherowa przed uzyskaniem pozwolenia na budowe....czy ktos juz to przerabial...potrzebne mi sa namiary na "ludzkiego" archeologa...moja wdziecznosc bedzie wieksza niz zdenerwowanie na przepisy w tym umęczonym kraju
  6. pamietam jak zapytalem dekarza co robi, gdy wywijal brzegi blachy ktora potem ukladal w koszach...powiedzial ze mu jeszcze podziekuje...w przekroju blacha na kosze jest w ksztalcie litery V o ramienieu (u mnie ok 65 cm)....a on jeszcze wzial i zawinąl koncowki ramion do srodka o 180 stopni...no i mamy idealne rozwiazanie.....nawet jak cos podwieje pod blache czy dachowke to nie scieknie pod dach tylko, jak bedzie to woda to zatrzyma sie w zawinieciu i splynie do dolu a jak bedzie to snieg to w zawinieciu sie ubije a potem jak zrobi sie cieplaj,patrz rozwiazanie dla wody...no i mial racje dekarz...caly czas mu dziekuje jak czytam o tym co u Was sie dzieje z mokrymi krokwami a u mnie sladu wody na strychu...nawet po ostatnich wichurach i sniezycach...
  7. tam gdzie styk terakoty czy gresu z parkietem czy panelami zrobic uskok posadzki (nizej posadzka pod gres)...zrobic napowietrzenie kominka pod posadzka...w garazu zrobic odwodnienie i umywalke z ciepla woda...zaprojektowac kominek centralnie w osi pionowej domu (odpada wymuszona cyrkulacja w dgp)...dac 400V w kuchni...
  8. kupuj jak dotychczasowa wiedza techniczna mowi Ci "solidne"...jak nie to nie kupuj...ja ostatnio kupowalem gres polerowany 50x50cm...i zganij co kupilem...chinszczyzne...i jestem bardzo zadowolony...w sklepach z paradyzem(polski producent ...cena ok 150 zl za m2)mowili...chinski....Panie....w jednej paczce inne odcienie...kazda fuga bedzie inna bo nie trzymaja wymiarow...poobtlukiwane rogi bo z chin daleko i w kontenerze....zaryzykowalem bo mnie stac na polskie nie bylo....fachowiec przy ukladaniu chwalil ze rowne...odcien identyczny na wszystkich 22m2 ktore kupilem...kazda paczka zapakowana w gruby karton a w srodku....plastikowe narozniki....kazdy rog w 100% caly bez obic rys itp...i tak mam chinski gres za 49 zl za m2...cale zycie sie szuka i wybiera...taki los
  9. osobiscie zatynkowalem...ale mam tynk gipsowy i fotki kazdej sciany przed tynkami....nie ma problemu ze znalezieniem puszki i z naprawa po jej odkopaniu...gorzej jak nie ma sie zdjec i tynk niegladki...naprawa cekolem odpada chyba ze ktos laty lubi....
  10. a ja budowalem nie majac sasiadow po bokach...skrzynki elektryczne juz byly na granicach dzialki...moglem sobie wybrac z ktorej bede ciagnal kabel....mam spokoj ....tyle tylko ze ogrodzic sie musialem bez udzialu sasiadow...ale coz...moze ominalem pretekst do sasiedzkich dasow...czasem lepiej zaplacic i miec spokoj...nie wiem skad w ludziach tyle nienawisci...i falszywego postrzegania wlasnosci, ktora de facto wlasnoscia nie jest...u nas zwala sie to na karb pochodzenia etnicznego (z Kaszubem podobno nie mozna sie dogadac i targowac...jak sie uprze)....na szczescie jestem przyjezdny...przed budowa ogrodzilem dzialke tymczsowym ogrodzeniem z palikow i siatki....siatke kupilem solidna z zamiarem uzycia jej do ogrodzenia docelowego...pamietam jak dzis jak pierwszego dnia poszedlem do sasiada zapytac czy ogrodzenie tymczasowe moge postawic 30 cm na jego dzialce-nieuzytku (nie byl to kaprys bo pozniej robiac fundament pod ogrodzenie i mocujac slupki mam nadal ogrodzona dzialke i nikt przynajmniej teoretycznie nie wyniesie stali i nie odcisnie dla potomnych sladu reki czy stopy w betonie, a potem tylko przenosi sie siatke i mocuje na nowym ogrodzeniu)....sasiad stary Kaszub powiedzial: "JO"...i tyle jego gadki...ale na flaszke w miedzy czasie czul sie zaproszony i skrzetnie przy byle okazji z tego korzystal....a rzeczoną w watku babe bym ignorowal...niech sie pieni ale jak zobaczy ze nie ma posluchu przeleje swoja nienawisc na kogos innego...niestety najczesciej ma przekichane maz takiej zolzy...
  11. a u mnie puszki byly osadzone przez elektryka na gips a potem na to tynk gipsowy (puszki przykryte zaslepkami z wasami)...problem rozwiazuje sie sam gdy na puszki montuje sie osprzet na srubki (np megaclassic Contaktu)... kupuje sie wkrety roznych dlugosci (po grasci) i wkreca sie takie jakie sa doraznie potrzebne....i nikt na nikogo nie krzyczy:) a trzyma jak diabli....puszki pod osprzet polecam simetu systemowe na wkrety...a puszki laczeniowe najlepiej zatynkowac...konia z rzedem kto bedzie chcial pozniej cos w nich dlubac...lepiej podumac od razu i zrobic tak zeby pozniej nie przerabiac....po to Bozia dala ludziom rozum i wyobraznie...
  12. mam Wolfa 24kW. otwarta komora, wiszacy, jednofunkcyjny z zasobniekiem 115l...wyglada w komplecie jak lodowka (mozna zalozyc dostosowane do tego typu oslony)...regulator pokojowy tez wolfa..instalacja miedziana, grzejniki (20 sztuk) i podlogówka (5 galazek)...metraz do ogrzania ok 280 m2...ma juz dwa latka..i dziala jak powinien, zadnych niespodzianek...co roku przeglad (jak to mawia konserwator: odkurzymy i do zobaczenia za rok) i tak jest...POLECAM
  13. witam...mam delongi w calym domu i jestem zadowolony...mialem do wyboru cala game firm ale oparlem moja decyzje na "barkach" i wiloletnim doswiadczeniu instalatora i udalo sie...podobno ich biel nie odbarwia sie co moge po dwoch latach stwierdzic...klasa generalnie jak PUMRO ...tylko mi wyszlo 10% taniej...
  14. wystarczy 60cm....mroz nie grozi bo jak jest mroz to nie ma tam wody...a jak jest woda to nie mam mrozu bo jest odwilz....
  15. nazywa sie to SZKLO WODNE...ma konsystencje syropu i nie ma barwy i jakiegos specjalnego zapachu....maluje sie pedzlem...trzeba uwazac na oczy...mozna od razu dodac do betonu tylko ostrzegam beton ze szklem wodnym bardzo szybko wiaze.....
×
×
  • Dodaj nową pozycję...