-
Liczba zawartości
77 -
Rejestracja
O p55
- Urodziny 28.04.1960
Informacje osobiste
-
Płeć
Mężczyzna
-
Mój klub zainteresowań
Budowa - wymiana doświadczeń
-
Jestem na etapie
remont
Dane osobowe
-
Województwo
mazowieckie
Profil płatny
-
Kategoria
usługi
p55's Achievements
SYMPATYK FORUM (min. 10) (2/9)
10
Reputacja
-
amciek80 zainstalować możesz sobie co tylko zechcesz !!!!!!!!!! Pytanie czy to ma sens ekonomiczny. Jesli będziesz potrzebował bufora jako sprzęgła to moze być i gaz. ale !!! jakikolwiek kocioł gazowy - nie ważne jaki 1 czy 2 funkcyjny wymusi prace albo bufora w układzie zamkniętym albo będziesz potrzebował bufora z wężownica i to w częśći górnej jedne i drugie rozwiazanie kosztuje generalnie bufory służą do magazynowania energii nie dla ,,przyjemności,, tylko niejako z musu w przypadku kotłów na paliwo stałe w tym KP( żeby ciągle nie palić tylko raz na 2-3 dni) lub np. z solarów bo słoneczko u nas też potrafi niepokazywać sie przez kilka dni. w takich sytuacjach koszty systemu i strat wynikajacych z jego funkcjonowania rekompensują zyski z taniego drewna lub węgla i brak ciągłej obsługi kotła ( dokładanie, opróżnianie pozbywanie się popiołów). jesli masz źródło (gaz) którego spalanie łatwo kontrolować to lepiej z niego bezposrednio zasilać instalację . taniej i prościej.
-
sherif a ile masz miejsca ??? Ja ze swojej pierwszej tysiączki bez wężownic jestem tak po pierwszym sezonie grzewczym zadowolony ze ustawiam drugą z wężownicami - (w przyszłości solarek) moje pomieszczenie ma 180cm na 190cm !!!!!!!! i wejdą obie tylko muszę ocieplenie zamienić na bardziej efektywnę jedna ma 10cm twardej piany a druga ta nowa 10cm miękkiej. SCINAM po 8cm między nimi i scinam część miękkiej piany po całym obwodzie i będę uzupełniał porogelem. samo 2 cm porogelu będzie kosztowało ok 2tyś ale warto więc jak się postarasz to wejdzie :) Rozumiem ze ,,fachowiec,, może się burzyć bo ciasno i trudno zgrać połaczenia między buforami ale ,,da radę,,
-
sherif hydraulik raczej nie będzie miał zielonego pojęcia o buforowaniu i układach kominków z płaszczem wodnym, ale będzie się ,,mądrzył,, Już sama rozważana przez Ciebie ewentualność zakupu zbiornika 500l o tym świadczy. Przy tej wielkości domu 1000l to absolutnie minimum. Na początku tego postu są przybliżone wyliczenia. Druga sprawa to ocieplenie. Wszyscy polscy i część zagranicznych producentów oszczędza na nim. Dwa najważniejsze przykazania przy buforowaniu: 1. Za duży bufor nigdy nie zaszkodzi, ale za mały powoduje bezsens całego systemu. 2. Ocieplenia nigdy dość i to takiego o jak najlepszych właściwościach termicznych. 10cm sztywnej pianki to absolutne minimum. Po co gromadzić zład który i tak wystygnie. ma trzymać temperaturę nie kilkanaście godzin tylko kilka dób.
-
też mi się dwa lata temu wydawało ze to kwestia sterowania :):) i też wszystko było takie prosteeeeeee:):) ale troszkę inaczej w życiu wyszło :):). Nikt nie zwraca uwagi na to że kominek to taki kocioł z szybą z jednej strony, a to dużo zmienia i na tę szybę nie działa żadne sterowanie :(:( Poza tym dobry kocioł buderusa np 25kW kosztuje ok 3 tyś zł a kominek o podobnej mocy 5-6 tyś to producenci zachęcają, zachwalają ............
-
stojący bojler lepszy ale droższy. Nie cena kominka tylko koszty gratów które konieczne są do połączenia. to przynajmniej drugie tyle. A potem i tak kłopoty z utrzymaniem stałej temperatury ładowania bufora tzn trzeba go pilnować żeby naładować bufor na maxa pomimo zastosowania loddomatu. kominek w odróżnieniu od kotła na paliwo stałe czyli np. na drewno trudniej używać bo jest bardziej podatny na skoki temperatury czyli otwierasz drzwiczki żeby dorzucić drewna i już jedzie w dół o kilka stopni, w salonie otwierasz duże okno co przy temperaturze ok 5-10* na dworze zdaża się dość często i znów jedzie, dorzucisz za dużo drewna jedzie w górę i włacza się wężownica schładzająca no to z 15 minut masz 50* na wyjścu zamiast 85 i tak dalej. Opanowałem przez dwa sezony tą bestię i sam już nie mam problemów Ale jak żona sama chce napalić to znów zabawa, a poza tym dzieciaki już parę razy zrobiły z salonu ,,parowóz, Używałem wcześniej 6 sezonów zwykły kominek i nie było tylu atrakcji. powinienem go zostawić, a za 1/4 poniesionych kosztów bezpośrednio przy buforku dobry kociołek postawić.
-
ponawiam pytanie w sprawie insuladu to dodatek do farb - niby aerogel ?? w sumie puszka ok 60zł + 2 puszki srebrzanki i za ok 100zł można bufor z 6razy pomalować ????
-
Mam propozycję dla sherif. Cofnij się ,,dwa kroki do tyłu,, i popatrz co chcesz zrobić. mając w planie piec dwufunkcyjny na gaz to buforowanie energii nie ma żadnego sensu. takie ogrzewanie jest najbardziej wydajne gdy pracuje stale bez przerw, z dobraną do potrzeb optymalną mocą czyli grzanie gazem na ,, zapas,, przyniesie straty nie zyski. jeśli chcesz połączyć ten piec gazowy, z kominkiem z płaszczem i solarami to potrzebne ci jest sprzęgło wodne nie bufor, ale to też nieżle będzie kosztowało przy montażu, a też na tym sprzęgle będą niepotrzebne straty. myślę że tak jak ja uległeś ,,czarowi,, :) kominka z płaszczem. Ja musiałem go zrobić bo nie mam gazu ale po samodzielnym montażu i 2 latach eksploatacji zrobiłbym inaczej. Kominek zwykły bez płaszcza bo wielokrotnie tańszy w zakupie i montażu i nie komplikuje instalacji. poza tym i tak po jakimś czasie rzadko go będziesz używał. jeśli koniecznie potem solary to nie bufor ale bojler do CWU z dwoma wężownicami. Lezące z płaszczem i wężownica są tańsze, ale w przypadku gazu lepszy będzie stojący z wężownicą solarną na dole i wężownicą górną zasilaną goracą wodą z pieca gazowego.
-
dzięki - wreszcie konkretna odpowiedź. :):) czyli jak rozumiem licząc od ścianki bufora najpierw warstwa paroszczelna, potem mata aerogelowa a potem tak jak zakładałem wypełnienie pozostałych przestrzeni np. sztywną pianą odporna na temp pow 100* A w sprawie tego dodatku do farb - insuladu ? ktoś mi powiedział że niektóre firmy układające rurociągi CO przed położeniem właściwej izolacji malują rury farbą z dodatkiem tego specyfiku. dystrybutorzy to potwierdzają ale jak pisałem wyżej nie mają zadnych innych informacji
-
Nie pytam o ,,prawdy oczywiste,, :) zresztą przy średnicy ok 80cm krzywizna łuku boku bufora jest tak mała, że przy wstawieniu miedzy 2 ściany i drugi bufor z 3 strony róznica między stykiem ze ścianą a odległością od narożnika ścian to ok 3-4cm (ściany też nie są idealnie proste). ten dodatek do farb nazywa się insulad i zawiera chyba cząsteczki aerogelu. Ponieważ dystrybutorzy tak naprawdę nie mają pojęcia o jego właściwościach praktycznych ,,klepia ,,tylko slogany reklamowe to pytam czy ktoś go stosował i jakie są wyniki (dla temperatur 50*-95*)- czy warto ???? i z jaką farbą najlepiej go mieszać ???? Nie zależy mi na właściwościach antykorozyjnych, bufor jest dobrze zabezpieczony fabrycznie
-
do animussa dwie strony wcześniej są nawet zdjęcia i opis poza tym kształt nie ma znaczenia dla ocieplenia w takiej sytuacji. w przypadku przekroju kołowego przyjmuję najmniejszą odległość od ścian. pytanie dotyczyło konkretnie farb z którymi spotkałem się parę dni wcześniej. twardą i miękką piankę mam przećwiczoną, zresztą tez o tym piszę. do cruz Jaki problem z zaworami klapowymi mój pracuje rok i nie ma problemów . jedno na co zwracałem uwagę to żeby nie miał elementów gumowych
-
napisał animuss: Pomaluj farbą o właściwościach antykorozyjnych A ten bufor to masz kwadratowy ? A może konkretnie. na zadane pytanie. wszak nie ma ,,gł....... pytań są tylko takie odpowiedzi
-
PYTANIE czy pomalowanie bufora przed założeniem izolacji farbą o właściwościach izolacyjnych - podobno są takie(chyba ze to zwykły chwyt marketingowy) miało by jakikolwiek sens. Jak pisałem ze dwie strony wcześniej mam bardzo mało miejsca i szukam izolacji najcieńszej z możliwych ale też ,,najcieplejszej,, zdecydowałem się na 2cm porogelu ale na więcej mnie nie stać. Pozostaje jeszcze 4-5cm które muszę jak najlepiej ,,zagospodarować,, czyli wstępnie planuję piane wtryśniętą miedzy bufor a ściany. Z kolei farba ma grubość w ułamkach mm. więc może ,,tak na dokładkę ,, bezpośrednio na sam bufor przed porogelem pomalować ???
-
przez 3 sezony grzania bezpośrednio z KP zdażyło się to pewnie kilkadziesiąt razy i jakoś nie popękał :):)
-
U mnie podłogówka z pierwszej połowy lat 90 tych. normalnie 55* na zasilaniu i 45* na powrocie, jak nie było bufora i szło bezpośrednio z KP to zdarzało się ze poszło chwilowo 80* i nic - bardzo duża bezwładność. Teraz jedyny problem że znacznie obniża zdolność akumulacyjną bufora dlatego dostawiam drugi tysiąc. :(:(
-
Ja jak napisałem mam mało miejsca a chcę żeby to jeszcze ładnie wyglądało więc od frontu fabryczne ,,ubranka a od boków, tyłu spodu, wtryśnięta pianka a od góry styropian