Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

drzewko_r

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    2
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez drzewko_r

  1. Witam, Fotę podłączeń zaworu ze zdjęcia zrobię już jutro, bo będzie lepsze światło. Natomiast co do 4d - kręcę w dobrą stronę. Na 4d mam podziałkę od 1 do 4. Jak skręcę max na lewo albo na 1 - mam zimne grzejniki. Teraz jest między 3 a 4, wcześniej było na maxa za 4. Poobserwowałem piec dziś w ciągu dnia i temperatura nie schodziła poniżej 35 na piecu oczywiście w trybie podtrzymania, czyli tylko na noc tak zjechała.
  2. Ponieważ jestem tu nowy na wstępie witam wszystkich forumowiczów. Śledzę ten temat już od dawna i muszę przyznać, że dużo mi pomógł. Nie wiem jednak wszystkiego i dlatego zdecydowałem się napisać. Od jakiegoś czasu walczę z instalacją CO. Powoli to wszystko ogarniam i jest coraz lepiej, jednak nie tak jak bym chciał. Najpierw opiszę co mam, potem przedstawię problem. Dom parterowy ocieplony ok. 90m2 do ogrzania. Piec to Elektromet EKO KWP 15 ze sterownikiem R501. W tym roku założyłem termostat pokojowy. Piec działa od sezonu 2009/10. Od początku instalatorzy nie założyli czujnika CWU. Nie mam pojęcia dlaczego, ja na to wpływu nie miałem, bo wprowadziłem się dopiero w 2011 roku, a opiekę nad ogrzewaniem na dobre przejąłem w zeszłym sezonie. Wcześniej robiły to różne osoby dorywczo, ale nikt nie był w stanie przekazać mi dostatecznej wiedzy w temacie. Dzięki Wam opanowałem zawór 4d, ale mam jeszcze jeden zawór (na zdjęciu poniżej) i nikt nie potrafi mi wyjaśnić co on robi. Wiem tylko tyle, że ma on coś wspólnego z CWU. Kolejny problem to termostat pokojowy. W zasadzie działa on ok, mam tylko taką wątpliwość: mianowicie teraz jak jest ciepło to piec rzadko się załącza. W domu w ciągu dnia jest 22 stopnie, w nocy 18 i taka temperatura bez problemu się utrzymuje. Piec podgrzewa dom jakiś raz dziennie, może 2. Jak temperatura na dworze spada to częściej. Tylko, że takim sposobem temperatura na piecu spada do 35 stopni. Oczywiście zgodnie z instrukcją wszystko jest ok, ale czy to bezpieczne dla pieca? Pomijając, że później musi się on rozgrzać. Wczoraj po poczytaniu sobie tego forum przykręciłem trochę zawór 4d tak, żeby część gorącej wody wracała do kotła. Wcześniej był całkiem otwarty. Po tej operacji mam efekt taki, że piec wychładza się jeszcze bardziej (do jakichś 31-33 stopni), a spodziewałem się efektu odwrotnego. Moje obecne ustawienia: n 55 c 45 d 15 U 21 L 1 b 100 o 20 u 10 J 10 F 10 wskazania C nie mam. Wczoraj sąsiad podpiął czujnik CWU, który udało mi się wreszcie zdobyć, ale nie wskazuje on żadnej temperatury Przy C są kreseczki. Pytanie, co może być nie tak? Czujnik CWU jest zapięty w sterowniku do styków 17 i 18, a termostat pokojowy do 16 i 17, więc 17 jest wspólna. Co może być nie tak? Walnięty czujnik? Był nowy, tyle że przeleżał ze 2 lata albo i dłużej. Niestety nie mam miernika, żeby sprawdzić kable. Bez tego czujnika mam teraz zimną wodę w kranach, co akurat też jest zjawiskiem normalnym. Za wszelkie wskazówki będę wdzięczny. Pozdrawiam drzewko_r
×
×
  • Dodaj nową pozycję...