Witam Właśnie wprowadziłam się do kamienicy gdzie są piece kaflowe. Zastanawiam się nad wmontowaniem grzałki elektrycznej - może mi ktoś podpowiedzie jaki jest koszt przerobienia pieca i czy kosztowo wychodzi tak samo jak piece akumulacyjne? Druga opcja to zostawic piec w takim stanie jak jest, ale absolutnie nie wyobrażam sobie palenia weglem, głównie ze względu na to, że boję się, że całe mieszkanie będe miała w pyle i brudne od węgla. Ostatni arz miałam doczynienia z grzaniem weglem za zcasów, gdy z babcia przynosiłysmy wiadra z piwnicy i szufelką wrzucałyśmy do pieca. Pomijając noszenie ciężarów, brud i pył były wszędzie. Sąa jakieś inne opcje grzania w piecu kaflowym? Jakie i jak wychodzą kosztowo? Wiem, że trochę tego dużo, ale dotychczas miałam albo ogrzewanie centralne albo elektryczne (piece akumulacyjne), co raz wiecej osób rozbiera piece kaflowe i zamienia je na elektryczne. Zaczynam dopiero remont mieszkania i mogę zarówno piec zatrzymać, przerobić jak i wyrzucić. Moze ktoś mi coś doradzi, co zrobić najlepiej?