KUDLIKI

Witam, nie wiem czy ten wątek jeszcze ktoś odwiedza, dopiero teraz trafiłem na niego przez przypadek. Mianowicie jestem właścicielem tego drugiego domu z bali który budował Pan R. w Chwaszczynie. Na szczęście udało mi się dosyć szybko zorientować jakie ten pan posiada wady (fantazjowanie, brak realizacji w terminie) i umówiłem się z nim na odbiór etapami. Powiem tylko tyle, że Pan R. stawiał u nas tylko konstrukcję domu malował elewacje i montował okna (taką mieliśmy umowę) . Resztę prac wykonałem sam przy minimalnej pomocy rodziny oprócz elektryki i hydrauliki. Najbardziej denerwowała mnie nieterminowość i czasowy całkowity brak kontaktu (kilkakrotnie po około tygodniu nie odbierał telefonów). Co do jakości wykonanych prac ciesielskich nie mam zarzutu (z mojej strony nadzór był praktycznie cały czas, może dlatego). Rozumiem Panią w 100%, mało brakowało, a też byśmy się dali naciąć. Myślę że po doświadczeniach z Państwa budową może się trochę Pan R. "obudził". Trzymam kciuki w walce z nieuczciwym wykonawcą.