Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

wojdo

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    3
  • Rejestracja

Informacje osobiste

  • Mój klub zainteresowań
    Budowa - wymiana doświadczeń

Dane osobowe

  • Województwo
    dolnośląskie

Profil płatny

  • Kategoria
    usługi

Converted

  • Tytuł
    WITAJ, tu znajdziesz opowiedzi na swoje pytania

wojdo's Achievements

WITAJ, czytaj i pytaj... :)

WITAJ, czytaj i pytaj... :) (1/9)

10

Reputacja

  1. wojdo

    odklejony tynk

    Zawilgocenie raczej nie wchodzi w grę. Zanieczyszczenie - możliwe. Praca stropu - też możliwe, bo przez odklejony obszar przebiega łączenie płyt. Najbardziej jednak skłaniam się ku fuszerce wykonawcy... Strop jest z lat 60-70... Nawiercanie i gruntowanie przez otwory mam za sobą i robiłem to po podparciu, więc (chyba?) nie ma problemu. Mówisz o żywicy. Tak ogólnie, czy o czymś konkretnym?
  2. wojdo

    odklejony tynk

    Wiem, że skuć i zrobić od nowa to najpewniejsza metoda, ale (również z ciekawości) chcę spróbować. Jeżeli efekt nie będzie dobry (a to przecież będę widział, a może raczej słyszał ), to zrobię od nowa... Co do wątpliwości: - wiem, że rozcieńczony klej traci właściwości, dlatego poszukuję kleju, który będzie rzadki od razu (jak cyjanoakryl). Z resztą dokładnie z tego powodu obawiam się robić rzadki gips; - kwestia rozprowadzenia - jak będzie rzadki to się dobrze będzie rozpływał. Wstrzyknę go dość dużo, a następnie docisnę (lekko odstający) tynk. Jeżeli wypłynie przez otwór na drugim skraju (a nawet przez kilka otworów) to znaczy, że się rozpłynęło. Z resztą zawsze jak gdzieś nie dojdzie, to można zrobić dodatkowe dziurki i dokleić. Ktoś mi podrzucił pomysł kleju do tapet. Przyznam, że nie kojarzę na ile one są rzadkie, ale na pewno trzymają się tynku i betonu, więc może to dobry trop...?
  3. wojdo

    odklejony tynk

    Witam. Mam problem polegający na tym, że stary tynk wapienny odkleił się od stropu żelbetowego na około 1m2 i lekko odstaje. Obawiam się, że jak nic z tym nie zrobię, to odpadnie całkiem. W związku z tym podparłem ten tynk aby przylegał do stropu i wstrzyknąłem grunt przez wywiercone otwory. Teraz poszukuję jakiegoś rzadkiego kleju, którym mógłbym wstrzyknąć, a który by skleił strop z tynkiem. Skuwanie tynku i robienie go na nowo to ostateczność - zrobię to tylko jeżeli klejenie nie da efektu. Możecie mi polecić jakiś środek? Myślałem o zwykłym gipsie szpachlowym mocno rozcieńczonym, ale nie jestem do tego rozwiązania przekonany... Pozdrawiam.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...