GRom

Ja ma okno 300 cm w salonie i też jest jeszcze jeden grzejnik obok w jadalni. Pod oknem w salonie mam grzejnik o gr.7 cm purmo chyba V-21 dugości 260 cm , jest ok. Są jeszcze 5 cm grzejniki, napewno coś sobie dobierzesz.

U mnie nie ma takowych nadproży, są dane po 2 pręty fi 8.( suporex 12) Po co nadproża, ile waży te pare sztuk połóweczek.

Jeœli masz wiertarkę a pewnie tak, bo otwory w tynku wierciłaœ, to kup sobie wiertło do metalu, dłuższe i grubsze kołki, przewierć w plastiku i po sprawie. Możesz też poszukać dłuższych kołków takiej samej œrednicy, uwierz mi wybór jest duży, albo zaproœ minie to Ci to zrobię

Są ułożone tak jak się układa płyty pod panelami, tak żeby łączenia paneli nie wypadały na łączeniach stropianu. Niczym nie są łączone ani klejone.jest OK

Styropian dałem FS 20 , bo taki akurat miałem i zakładam, że te panele poleżą ze 3 lata, później będzie parkiet. Tak dokładnie to nie wiem, jakiej gęstości byłby najlepszy, może FS 30, a może FS 12 ??????????????/

W tamtym roku miałem podobny problem. Ekipa zakręciła mi wodę na ulicy. Zdemontowała zawór i wypchnęła wodę jakimś prętem czy kijem. Fakt nie miałem jeszcze wodomierza. Ale i to jest do załatwienia, dowiedz się w wodociągach.

Nic nie trzeszczy, nic się nie ugina, moim zdaniem lepiej niż na płycie czy gąbce. Mam na piętrze pod panelami płytę i też celowałem z poziomami. Wyszło mi ,żę w korytarzu na piętrze mogę położyć tylko 1,2cm . i jedyny wybór to jest mozaika, achciałem parkiet. Teraz bym dał tak jak na dole styropian i bym miał wybór, a tak ech.... po za tym taniej wychodzi styropian niż płyty.

Miałem podobny problem , różnice wysokości. Zrobiłem najprościej, pod panele dałem folię i 1 cm styropianu , lepij się ułożyło niż na gąbce czy płycie. Daj folię i 2 cm styropianu minimum fs 20.

Co będziesz budować, przeprowadź się do mnie. Właśnie wykańczam chałupę i siebie przy okazji

To zupę na parze też ugotujesz?

Półeczka półeczce nie równa. U mnie jest jeden blat i półeczka z granitu, kolega specjalnie ze Strzegomia wiózł. Faktem jest, że za półokrągłe rzeczy więcej sobie liczą. Fachowiec całkiem do rzeczy, zrobił wszystko co sobie wymyśliłem. Jak się będzie kominek sprawował się okaże . Na razie cosik tylko nie może dokończyć. Zostało mu raptem na parę godzin roboty i jakoś mu do mnie nie podrodze, inna rzecz , że się za bardzo nie upominam, bo do końca nie zapłaciłem.

Wszystko zależy z czego ma być ta obudowa i jaki kształt kominka. Mój majster wziął za robotę 2 tysiaki a cały kominek łacznie z wkładem "hajduk" za 3,5 tys wniósł mnie 8,5 tys.

Ja też mam komin z kwasówki, 3 lata temu jak by ł stawiany to nawet nie myślałem , że stać mnie będzie na kondensat. A jednak w tym roku kupiłem. Miałem dylemat co począć, czy powietrze do spalania czerpać z pomieszczenia czy jeszcze coś z kominem pokombinować. Zawazwałem fachowca i wsawił mi do środka drugą rurę z kwasówki oraz połączył piec do komina. Cała przyjemność kosztowała mnie 1200 zł (materiały+robocizna). I teraz mam i zetkę, i dwa okienka, i kanał wywiewny i rurę w rurze

Konieczna, chyba że kominiarz przymknie oko.

Ja wybrałem Juwentus i nie narzekam. Udało mi się wytargować 85 zł abonamentu, dla minie i mojego brata też.