Witam serdecznie. Jestem nowym uzytkownikiem na tym forum i prosze o pomoc. Problem tkwi, wlasnie nie wiem gdzie. Od roku mieszkamy w nowym domu z drewnianym stropem. Zona ciagle narzeka ze w trakcie opadow deszczu slychac kazda krople na blachodachowce. Na poczatek powiem ze strop jak i dach zostal wykonany zgodnie z projektem. Od gory jest to blachodachowka pod nia laty, folia paroprzepuszczalna.Nie deskowalem dachu gdyz projekt tego nie wymagal. Natomiast strop jest wykonany nastepujaco, welna mineralna gr. 20cm pomiedzy legarami, folia paroprzepuszczalna. plyta osb 15 mm, laty drewniane 4 cm i pod tym plyta gipsowo kartonowa. Jesli ktos wie gdzie popelnilem blad lub jak temu zaradzic to prosze o pomoc.