Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

sardne

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    10
  • Rejestracja

O sardne

  • Urodziny 29.03.2013

Informacje osobiste

  • Płeć
    Mężczyzna
  • Mój klub zainteresowań
    Budowa - wymiana doświadczeń

Dane osobowe

  • Miejscowość
    wwa
  • Województwo
    mazowieckie

Profil płatny

  • Kategoria
    usługi

sardne's Achievements

 SYMPATYK FORUM (min. 10)

SYMPATYK FORUM (min. 10) (2/9)

10

Reputacja

  1. Witam wszystkich, zakupiłem około 2 tygodnie temu zakupiłem filtr piaskowy Intex 26652, złożyłem według instrukcji. Pompa od samego początku pracuje dość głośno, jako że nie miałem nigdy wcześniej tego typu pompy nie mam porównania. Strumień wody bardzo mocny. Działanie pompy: Może ktoś na forum ma podobny filtr i może porównać?
  2. Reasumując: w moim wypadku bezpieczniej będzie ułożyć pod wełną folię paroprzepuszczalną? A co gdybym nic nie ułożył pod wełną? PS obiecuje zainstalowanie automatycznej wentylacji, tylko muszę poszukać jakiegoś "patentu do ściany".
  3. nie wątpię że to było by na pewno najlepsze rozwiązanie ale dość inwazyjne (zrywanie nadpalonej podłogi). Gdybym jednak brnął w swój pomysł (głównie z powodów ekonomicznych) i sam chciał trochę docieplić górę za pomocą wełny to jaką najlepiej metodą?
  4. Styropianem ściany były obklejone 15 lat temu w czasie budowy dachu, o oknach faktycznie myślałem, może jeszcze nie w tym momencie ale w niedalekiej przyszłości. Higrometr może być jako dodatek żeby z ciekawości skontrolować wilgotność, natomiast nie wyobrażam sobie sytuacji żeby tylko na tym bazować. Fajny pomysł z wentylatorkiem i czujnikiem. Czy to musi być podłączone do drożnego komina, czy są może jakieś rozwiązania do montażu w ścianie? Wracając do tematu, do czego w takim razie służą folie paraprzepuszczalne (w jednym kierunku) że tak mi je odradzasz? Myślałem że to będzie najlepsze rozwiązanie?
  5. nie mam bladego pojęcia, ale ze względu na brak sprawnej wentylacji na pewno ponad normę.
  6. Nie, nic tam od czasów szybkiego stawiania dachu po pożarze nie było robione. Na chwilę obecna sytuacja wygląda tak: strop z desek i trocin oraz spadzisty dach z eternitu.
  7. Ja działam w branży instalacji niskoprądowych i zawsze wychodzę z założenia że na użytkownika nie ma co liczyć że będzie pilnował mi np temperatury w serwerowni, należy tak przygotować system aby wykluczyć czynnik ludzki. Tutaj wychodzę z takiego samego założenia, jeżeli już się za coś biorę to chcę to zrobić tak żeby potem nikt nie musiał biegać z higrometrem i zastanawiać się czy musi otworzyć okno( świadomie pomijam jakość powietrza wpływającą na samopoczucie bo nie tego problemu dotyka pytanie).
  8. W taki razie folie budowlaną powinienem powiesić na suficie od strony mieszkalnej ze względów estetycznych odpada. To może pod wełna powinienem dać folie paraprzepuszczalną aby oddawała wilgoć z domu do góry zamiast ją kondensować?
  9. dzięki za odpowiedź. Gliny za bardzo nie widzę, są jedynie nadpalone z wierzchu deski oraz w miejscach gdzie są wypalone dziury widać właśnie trociny. Nie znam się zupełnie na tym ale tak na chłopski rozum, nie będzie przypadkiem tak że: wilgoć z domu będzie uciekać do góry i osadzać się na folii budowlanej, co doprowadzi do zawilgocenia drewnianego stropu?
  10. Witam, wieloletni dom, przed piętnastu laty w pożarze spalone piętro i szybo postawiony dach przykryty (o zgrozo, ale takie czasy były) eternitem, strop w dużej części składa się z trocin i desek, co jest w moim przekonaniu wielką dziurą termiczną. Chciałem trochę ocieplić strop układając na poddaszu dwie warstwy po 50mm wełny isover. Mam dylemat jak takie ocieplenie zabezpieczyć przed wilgocią, ile "fachowców" pytałem tyle metod poznałem, najczęstsze to: folia paraprzepuszczalna pod wełnę, folia paraprzepuszczalna pod i nad wełnę, ale pojawiały się też takie pomysły jak: w ogóle bez foli albo zwykła folia budowlana pod wełnę. Proszę Was forumowicze o pomoc bo już zupełnie nie wiem jak to wykonać. Z góry dziękuję za pomoc. Pozdrawiam
×
×
  • Dodaj nową pozycję...