My mamy z dachem dwuspadowym. Nie wiem jak u Was, ale pierwszy problem to nieocieplane fundamenty. Proponuję zmienić to wspólnie z kierownikiem budowy. Drugi istotny problem, to wejście od garażu do budynku. Wymaga wybudowania wcięcia w stropie, co jest koszmarne dla wykonawcy, jak i później dla użytkownika (na półpięterku – klatce schodowej jest podwyższenie tuż nad oknem). My po prostu podwyższyliśmy strop nad garażem (zwłaszcza, ze garaż też jest nie za wysoki – problem z instalacja bramy garażowej podnoszonej do góry). Skutkuje to problemami w rozwiązaniu schodów, mianowicie nie ma miejsca na dole na dodatkowe stopnie, co z kolei sprawia iż jest konieczność zawinięcia schodów w stronę wejścia. Ten problem teoretycznie już rozwiązaliśmy, ale jak będzie wyglądało tego nie wiem. Na dole nie ma zbyt dużo miejsca. Mieliśmy też problem z krokwiami na dachu. Obliczenia dokonane niby poprawnie (tak stwierdził kierownik), ale jeszcze przed ułożeniem dachówki, dach lekko się zapadał do środka. Wstawiliśmy, więc belkę stalową dla wzmocnienia konstrukcji i jest ok. Ale my mamy dach dwuspadowy, wiec trochę inaczej. Poza tym zrezygnowaliśmy z okien dachowych w dwóch pomieszczeniach nad kuchnią i małego okna w kuchni. Jest to nasza strona południowa, więc byłoby za dużo słońca zwłaszcza latem. Według mnie mogliśmy pozostawić większy otwór na drzwi wejściowe od strony ogrodu (w projekcie mamy 80-tki, jest to problem przy zakupie drzwi). Główne drzwi wejściowe, też mogłyby być większe, ale nie wiem jak rozwiązać ten problem w środku. Przebudowaliśmy a właściwie dobudowaliśmy, ściankę działową miedzy kuchnią a salonem, powiększając kuchnię. To wygląda ok. Acha nasz projekt jest odrobinę szerszy od standardowego chyba o 2 m, ale to już sam Sajdak nam zaproponował, prawdopodobnie miał taki gotowy projekt na ścianę trójwarstwową (bo taką sobie życzyliśmy). Nieco zmieniony jest wówczas układ kotłowni i łazienki na dole. Poza tym jak dotąd jesteśmy zadowoleni. Pozdrawiam minioiminio