Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Camilack

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    2
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez Camilack

  1. Witam, zależy mi na burzy mózgów, więc na wstępie napiszę, że jeśli masz jakąkolwiek sugestię, to śmiało napisz coś od siebie! Sprawa wygląda następująco. Dostałem w spadku dom z lat 80-tych. Przeciekający dach, trzy kondygnacje, najwyższa nieocieplona i do kompletnego wykończenia, środkowa i dolna już wykończona, ale oczywiście do remontu. Nie będę tam mieszkał przez najbliższe 10 lat, a mam trochę wolnej gotówki więc wpadłem na pomysł, żeby podzielić te trzy kondygnacje i wynająć każdą z nich. Wejście do każdego piętra jest oddzielne, więc pierwszy problem z głowy. Pozostaje problem ogrzewania i liczników za prąd, ponieważ na parterze jest stały lokator, chciałem odciąć się z mediami od parteru. Teraz pytanie brzmi, czy macie jakiś pomysł na alternatywne ogrzewanie, tak żeby wynajmujący na 1 i 2 piętrze byli całkowicie niezależni od siebie i mogli ogrzewać swoje mieszkania kiedy chcą? Kolejna sprawa to jak rozwiązać najniższym kosztem podział elektryki. Proszę o żywą dyskusję, każdy pomysł mile widziany. Pozdrawiam, Kamil.
  2. Witam serdecznie, Mam dom do remontu budowany w latach 80-tych, parter, piętro i poddasze, ściany nie ocieplone ani nie otynkowane, dach także nie ocieplony, eternit, kominy zaciekają po uderzeniu pioruna,ściana zewnątrz pustak, kanał i pustak, pleśń i grzyb wychodzi na wszystkich czterech ścianach zewnętrznych a także na środku domu na suficie od pięciu lat co roku w czasie zimy. Znalazłem już rozwiązanie, kucie i czyszczenie chemią, jednak moje pytanie to czy ktoś już się z tym zmierzył i oczyszczał ściany z grzyba, to jest ro zrobienia jednak zastanawiam się czy nie lepiej zburzyć ściany i pomurować nowe. Nie mogę narazić dzieci na mieszkanie w grzybie, a siebie i rodzinę na remont za 100 tys zł który nic nie da, wiem że można to zwalczyć tylko czy nie wróci po ociepleniu domu jak dostanie tylko trochę wilgoci. Proszę o ratunek muszę podjąć decyzje co zrobić do końca roku. Darujcie sobie teorie, proszę o odpowiedź ludzi którzy byli w podobnej sytuacji do mnie.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...