Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

zbovid

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    46
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez zbovid

  1. Wlasnie fachowcy koncza mi klasc siatke, i 2x klej na steropian. Potem maja mi polozyc grunt a na to (z powodow finansowych) od razu farbe zewnetrzna. Poradzcie jaka farbe wybrac zeby wytrzymala te 5 czy wiecej lat. Podobno dobre sa jakies farby silikatowe zewnetrzne.
  2. zbovid

    Schody strychowe

    Moze ma ktos linka bo w opcji szukaj nie moge znalezc jak przymocowac skrzynke od rozkladanych schodow do jętek. Nie wiem jak do dziadostwo przymocowac bo mam sufit podwieszany w wysokosci jakies 30 cm 40 cm od jetek Z gory dziekuje za pomoc
  3. Tak sobie przypomnialem ze smierdzialo jeszcze przed zamontowaniem syfonu. Zastanawiam sie jeszcze dlaczego smierdzi tylko z jednego miejsca skoro cala instalacja wymaga odpowietrzenia. Pomijam juz fak ze nie mam pojecia jak to sie robi i z czym to sie je :D
  4. Dzieki! Syfon dzis przeczyszcze choc nie sadze zeby byl brudny bo to nowka prawie a o tym czy jest odpowietrzenie musze sie dowiedziec od fachowca - hydraulika ktory to montowal
  5. Mam na pietrze lazienke. Wszystko ok poza zapachem z umywalki. Jak sie nad nia nachyle smierdzi tam kanalizacja jak w murzynskiej chacie. Moze ktos sie spotkal z podobnym problemem? Na forum znalazlem tylko jakies dziwne opisy wskazujace ze przyczyna takiego stanu rzeczy jest jakas wada w instalacji.... wentylacyjnej ?!? Nie bardzo rozumiem co ma wentylacja do kanalizacji Bardzo prosze o porady. Pozdrawiam http://img252.imageshack.us/img252/912/umywalka2qw4.th.jpg http://img252.imageshack.us/img252/5574/umywalkalx5.th.jpg
  6. Ja mam piec Gavia 16kw. I w instrukcji mam napisane jak wol ze minimalna temp pieca powinan wynosic 65 st bo przy mniejszej piec sie bardziej zuzywa. A tu ludzie pisze ze maja ustawione na piecu 45-55 st. O co tu biega? Zeby uzyskac taka tem pieca tj 65 musze ustawic czas podawania 3 sek przerwa 35 sek a tu ludzi episze o przerwie 100s. Heh a groszek mi ucieka
  7. Znajomy glazurnik mowil mi ze jak szlifowac to tylko recznie. Ja przeszlifowalem 1/3 domu i mam juz serdecznie dosc tej meczarni, kurzu i szarych wlosow. Jezeli zna ktos jakas fajna niedroga maszynke do szlifowania to bardzo prosze o info.
  8. Ja akurat mam obok pole wiec tam to sobie "przesune" ale tak to zostaje chyba jakas wywozka
  9. stan surowy robila firma potem bylo kombinowanie, znajomy kladl kafelki, sam maluje i szpachluje. itd itd Stan zero 40 tys Stan surowy z dachem i oknami 140 wykonczenie 100 zostaly meble, plot, ogrod, otynkowanie i malowanie na zewnatrz zam-c planuje sie wprowadzac. ale na meble i ogrod nie mam juz kasy
  10. Sasiad ma taki staw, ale efekt jest taki ze i z niego non stop wylewa wode na prywatne pole za droga gminna :D
  11. A ja wlasnie zamowilem 40 ton tlucznia betonowego i 40 ton pospolki, chce zamowic koparko-spycharke i jakas ubijarke. Szacowany koszt ok 2 tys. Zgarne totalnie nieprzejezdne bloto ktore mi zalega na drodze przy dzialce, zasypie tluczniem, utwardze na to pojdzie pospolka i mam nadzieje ze bedzie spokoj. Na gmine nawet nie licze bo szkoda mi zdrowia. Rownie dobrze moglbym liczyc na pomoc Alibaby i 40 meczennikow
  12. Te Brzoza zwroc uwage ze mieszkam na polnocy. U nas po chodnikach chodza misie polarne. Numer z ryzem nie przejdzie W kazdym razie dzieki za tworcza porade Tak sie przy okazji zastanawiam. W mojej okolicy ludziska odprowadzaja wode poprzez droge gmina na pole prywatne. To chyba zdaje sie nie jest zgodne z prawem bo przeciez owo pole jest prywatna wlasnoscia. Wiec robienie komus na polu jeziorka moze sie kiedys odbic czkawka http://img260.imageshack.us/img260/5854/polezw2.th.jpg
  13. No tak tylko jak tu mieszkac ze swiadomoscia ze 10 cm pod gruntem jest pelno wody
  14. Z uwagi liczne kaluze na mojej dzialce http://img139.imageshack.us/img139/6389/drenaz4ma5.th.jpg i na niedrozny drenaz w okolicy - ok 150 m ode mnie - postanowilem ze poloze dodatkowy drenaz na swojej i odprowadze go do studzienki ktora mam zamiar zrobic. O ww. niedroznym drenazu ktory jest albo na drodze gminej albo na prywatnej dzialce pisalem na tym forum nie dawno. http://forum.muratordom.pl/post2385049.htm?highlight=#2385049 Zakupilem rure drenarska, specjalna otuline zapobiegajaca zapchaniu dziurek drenarskich w rurze i zabralem sie za kopanie rowkow. Wykopalem sobie krotki rowek na glebokosc szpadla i poszedlem na 10 min do domu wyczyscic piec. Gdy wrocilem normalnie zbaranialem i okicialem. Rowki byly pelne wody http://img139.imageshack.us/img139/1621/drenaz1jw8.th.jpg http://img139.imageshack.us/img139/4247/drenaz2ct9.th.jpg http://img139.imageshack.us/img139/7929/drenaz3xc2.th.jpg Dowiedzialem sie ze zator w drenazu powoduje ze woda nie ma ujscia i rozlewa sie po okolicy. Podobna sytuacje maja tez moi sasiedzi. 10 cm pod pow. jest normalne jezioro. Powiedzcie jak zmusic gmine do udrozenia rur. Przeciez oni powiedza ze to sa prywatne tereny i guzik ich obchodzi ze woda sie rozlewa na prywatnych posesjach a poza tym nie maja kasy bo sa biedni jak myszy z kosciola .
  15. ja buduje Age z Archipelagu 112m i b goraco polecam ten projekt. Nie sadze zeby wyszlo duzo drozej niz 70 m. Bardzo zludne sa takie kalkulacje bo im mniejszy metraz tym bardziej rosnie cena finalna za metr wiec wcale nie jest tak ze dom 70m jest o polowe tanszy od domu 140. Roznica jest niestety znacznie znacznie mniejsza.
  16. Zgodnie z zaleceniem magika ktory montowal mi kociol na ekogroszek zrobilem sobie w kotlowni tzw. czerpnie powietrza. Do tego celu uzylem metrowej rurki PCV o srednicy 50 mm i 2 kolanek 90st o tej samej srednicy. Zrobilem sobie dziure w scianie, metrowa rure podzielilem na 2 odcinki 40 i 60 cm i zmontowalem sobie te rurki w ksztalt litery "S" wsadzilem w otwor i zaszpachlowalem. Na zewnatrz zabezpieczylem otwor siatka i musze przyznac ze ta czerpnia dziala a. Tzn jak przystawie reke ok 10 cm przed rurka to czuje ze wieje. Szczegoly na fotce - (sciany jeszcze nie obrobione) http://img106.imageshack.us/img106/6683/czerpniasd3.th.jpg Podobno nawiew w kotlowni to bardzo wazna sprawa, dlatego chcialem sie zapytac czy takie "chalupnicze cudo" wystarczy. Dziekuje za odp. Pozdrawiam
  17. Wlasnie zastanwiam sie coby tu i jak napisac do gminy Postanowilem tez ze przejde sie po sasaidach i zbiore od nich podpisy na tym pismie. Zawsze to w...... "kupie" razniej :D
  18. A zapomnialem o najwazniejszym. Bardzo dziekuje wszystkim za odzew i pomoc!!!!! Zajefajne to forum Pozdrawiam serdecznie.
  19. No i koniec. Wlasnie sie dowiedzialem ze gmina dysponuje pisemna ekpertyza Zwiazku Spolek Wodnych wg ktorej zator jest na dzialce prywatnej ale jej wlascicielka i twierdzi z kolei ze ekspertyzy dokonano w jej obecnosci przy pomocy... drutu wciskajac go w rure drenazowa. Teraz kobieta kwestionuje wyniki ekspertyzy twierdzac ze zator jest pod droga gminna a nie na jej dzialce i domaga sie (pisemnie od gminy) rzetelnej ekspertyzy przy udziale takze wlascicieli sasiednich dzialek. A gmina milczy bo ekspertyze juz przeciez ma. :D Czyli jeden zwala na drugiego a woda sie lele :D
  20. Czyli co? Jak komus dren sie zapcha na dzialce to moze sobie nic nie robic i bezkarnie zalewac wszystkich dookola i nic mu nie mozna zrobic? Fajne te prawo w kraju :D
  21. Zespol Spolek Wodnych robil analize, dokopali sie w drodze do drenazu, cos tam sprawdzali i wyszlo im ze 12 m od drogi jest zator na dzialce-stawie. Wydali tez stosowne dokumenty na pismie potwierdzajacy ten fakt.
  22. pozwole sobioe dodac fotki dla zobrazowania sytuacji Oto dzialka staw http://img260.imageshack.us/img260/8467/stawev3.th.jpg oto droga zalewana przez wode ze stawu http://img260.imageshack.us/img260/2753/drogaxl4.th.jpg a to prywatne dzialki - pole na ktore wylewa sie woda http://img260.imageshack.us/img260/5854/polezw2.th.jpg
  23. Przy drodze dojazdowej (gminej) do mojej budowy jest dzialka na ktorej doszlo do zatoru drenazu. Z tego powodu dzialka z tym zatorem przypomina staw a wlasciwie jest to staw. Woda z tegoz stawu - dzialki wylewa sie przez droge gminna na pole obok. Jednak przeplywajac przez droge niszczy ja jak rdza malego fiata. Gmina w osobie kierowNIKA odpowiedzialnego za melioracje poinformowala mnie ze nie kiwnie palcem w kierunku poprawy sytuacji (juz 3 sasiadow wymianialo amortyzatory i ja jestem nastepny w kolejce) bo zator znajduje sie na prywatnej dzialce. Poza tym gmina w osobie ww kierowNIKA twierdzi ze moze co najwyzej wezwac administracyjnie wlascicilke dzialki-stawu do naprawienia drenazu ale nic poza tym. KierowNIK twierdzi tez ze wlascicielka moze sie wypiac na to administracyjne wezwanie nie kiwajac nawet palcem a ww. kierowNIK moze ja co najwyzej pocalowac w.. tzw. hatchback . Czy to prawda? Czy ktos sie juz zetknal z podobnym problemem? Dziekuje ze odzew.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...