Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Chris123

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    11
  • Rejestracja

Informacje osobiste

  • Mój klub zainteresowań
    Budowa - wymiana doświadczeń

Profil płatny

  • Kategoria
    usługi

Chris123's Achievements

 SYMPATYK FORUM (min. 10)

SYMPATYK FORUM (min. 10) (2/9)

10

Reputacja

  1. W moim przypadku nic się nie zmieniło, we wszystkich trzech mieszkaniach parkiet dobrze się trzyma, a ja w dalszym ciągu polecam firmę Ryszarda Kurdziela
  2. Wielkie dzięki, działa!!! Co ja się wcześniej naczytałem durnych rad, zanim trafiłem na ten komentarz!
  3. Następująca sytuacja: Dom stoi już 20 lat. Na użytkowym poddaszu mam do wylewki przyklejoną cienką wykładzinę dywanową (grubość ok. 4-5 mm), która wymaga wymiany lub przykrycia (ok. 115 m2). Zdecydowałem się na przykrycie wykładziny porządnymi panelami grubości 12 mm (już kupione). Ogrzewania podłogowego nie ma, a pomieszczenie w przyszłości może być intensywnie użytkowane. Jeśli zainwestowałem w porządne panele, nie chcę zawalić sprawy podkładem niewłaściwym lub niskiej jakości. Najwłaściwszy wydaje mi się podkład XPS, ale chciałbym mieć pewność, że jest dobrej jakości. A teraz pytania: 1. Jakiej firmy i jakiej grubości dać podkład? 2. Czy między wykładzinę, a podkład dawać folię paroizolacyjną? (pod spodem jest normalne mieszkanie) Mam nadzieję, że ktoś mi na te pytania odpowie PS: Zainteresowały mnie podkłady Expert Matt firmy Cezar, a zwłaszcza zaintrygowała mnie podana przez producenta na opakowaniu wartość maksymalnego dopuszczalnego obciążenia wynosząca 1,5 kN/cm2. Szybko przeliczyłem i wyszło mi, że odpowiada to naciskowi ciężaru o masie 153 kg - jak na 1 cm2 trochę dużo, prawda? Idąc dalej przeliczyłem, jaki ciężar wytrzyma 1 metr kwadratowy tego podkładu - wyszło mi, że 1530 ton, czyli na 1 metrze kwadratowym można by zaparkować 34 czołgi typu PT-91 Twardy. Niezły wynik
  4. Chris123

    renowacja parkietu

    A ja chcę ostrzec przed środkiem "LOBA® ParkettCare". Rok temu w nowym mieszkaniu zabezpieczyłem tym środkiem nowy parkiet i teraz przeklinam tę swoją decyzję. Parkiet po zabezpieczeniu tym preparatem wyglądał prześlicznie i początkowo byłem tym efektem zachwycony. Wkrótce zauważyłem jednak, już w dwa-trzy dni po sprzątaniu mieszkania, podłoga pokrywa się jakimś pyłem podobnym do kurzu. Przesunięcie po podłodze pantoflem powodowało zbieranie się malutkich pryzm tego pyłu, tak jakby mieszkanie nie było sprzątane co najmniej od miesiąca. Ponieważ wcześniej tego efektu nie obserwowałem, więc pierwsza myśl była taka, że to po wstawieniu tapicerowanych mebli (chociaż to były fabrycznie nowe meble) z nich się ten kurz jakoś ulatnia i spada na podłogę. Jednak dokładniejsza obserwacja doprowadziła do wniosku, że ten pył zbiera się tylko na parkiecie, a na płytkach ceramicznych ani na wykładzinie korkowej w tym samym pomieszczeniu tego pyłu nie ma, podobnie jak na meblach! W dodatku, najwięcej tego pyłu było tam, gdzie się najwięcej chodziło lub szurało nogami, jak np. pod stołem jadalnym! W mojej opinii ten środek konserwujący parkiet (przypominam: LOBA® ParkettCare) przy chodzeniu ściera się z powierzchni parkietu i to właśnie on jest tym tym pyłem! Jeśli nie chcecie dołożyć sobie mnóstwa niepotrzebnego sprzątania, to unikajcie tego środka jak ognia!
  5. Dość przypadkowo trafiłem na ten wątek, a ponieważ akurat "jestem w temacie" parkietów, więc zdecydowałem się zabrać głos, zwłaszcza wobec pojawienia się tutaj aż dwóch krytycznych uwag na temat firmy "Ryszard Kurdziel". Z usług firmy pana Ryszarda Kurdziela obecnie korzystam już czwarty raz na przestrzeni ok. 35 lat, za każdym razem byłem bardzo zadowolony z jakości ich usług i dlatego te krytyczne uwagi mnie dość dziwią. Pierwszy raz wykonywali dla mnie tylko cyklinowanie i lakierowanie parkietu w drugiej połowie lat 70-tych ub.w., a wziąłem ich wówczas z ogłoszenia w gazecie, w zasadzie nic o nich nie wiedząc. Robotę wykonali szybko i dobrze, wzięli kasę i tyle ich widziałem. Gdy w ok. 18 lat później potrzebowałem położyć parkiet w nowym mieszkaniu, ktoś ze znajomych zarekomendował mi tę firmę, a ponieważ poprzednie doświadczenie z tą firmą było dobre, więc się na nich zdecydowałem. Okazało się, że decyzja była bardzo trafna, parkiet po ułożeniu wyszedł pięknie i tak wciąż wygląda pomimo upływu blisko 20 lat. Gdy w rok później potrzebowałem ułożyć parkiet w następnym mieszkaniu, wybór wykonawcy był dla mnie oczywisty, a efekt jego pracy był tak samo doskonały jak poprzednim razem. W tej chwili wykańczam następne mieszkanie i także tym razem wybór wykonawcy był dla mnie oczywisty. W sklepie przy ul. Kapelanka, którego firma się dorobiła w międzyczasie od mojego poprzedniego kontaktu z nimi, wybrałem rodzaj klepki oraz uzgodniłem termin rozpoczęcia prac. W umówiony dzień przyjechało dwóch pracowników i w przeciągu półtora dnia najpierw przygotowali i zaimpregnowali podłoże, a potem ułożyli 56 m2 parkietu. Parkiet już teraz wygląda pięknie, niestety na cyklinowanie i lakierowanie muszę poczekać 10 dni, gdyż taki jest reżim technologiczny, podobno chodzi o wyrównanie się poziomu wilgotności. Takie są moje doświadczenia z firmą "Ryszard Kurdziel". Mam nadzieję, że ta opinia będzie użyteczna dla czytelników forum poszukujących solidnej firmy parkieciarskiej.
  6. Chris123

    Farba na tynki gipsowe

    A ja w końcu znalazłem taką farbę, która spełnia moje wymagania. Doradzano mi farbę lateksową Prolatex firmy KABE. Ponieważ miałem obawy, czy ta farba będzie wystarczająco oddychająca, porozumiałem się z krakowskim przedstawicielem firmy KABE, który doradził mi całkiem inna farbę, a mianowicie dyspersyjno-krzemianową farbę Aquatex, która jego zdaniem powinna idealnie spełniać moje wymagania. Jak na razie mam tą farbą wykonane pierwsze malowanie, gruntujące, ale już teraz ściany wyglądają pięknie
  7. Pod warunkiem, że producent umieścił na opakowaniu interesujące dane. Przykładowo, znajdź mi tutaj informację na temat klasy odporności na ścieranie tej płytki: Nie mówiąc o przypadkach, gdy sprzedawca umieszcza na metce nieprawdziwą informację na ten temat, na co ja się ostatnio natknąłem w Krakowskiej Castoramie (płytka Merida Beż).
  8. Chris123

    Farba na tynki gipsowe

    Dzięki za zainteresowanie moim pytaniem Ale czy na pewno farby akrylowe są paroprzepuszczalne? Bo informacje na ten temat są sprzeczne. Znalazłem wyrób, która zdaje się spełniać moje oczekiwania: farba silikatowa, którą można stosować na tynki gipsowe http://www.toraed.com.pl/index.php/pl/farba/zewnetrzne/silikat.html ale nic nie wiem na temat jakości produktów tej firmy! Nie wiem, czy to czasem nie jest jakaś firma-krzak, czy ich produkty spełniają wymogi oraz czy posiadają wymagane certyfikaty. Czy ktoś z Was miał do czynienia z wyrobami tej firmy?
  9. Chris123

    Farba na tynki gipsowe

    Drogi kolego Martiin! Gdybyś nie myślał tylko o reklamowaniu w swoich komentarzach wyrobów firmy xxxxx, to byś pewnie zauważył, że temat dotyczy malowania wnętrz, a nie elewacji!!! Więc ponawiam pytanie, na które jak dotąd nikt nie udzielił odpowiedzi: Jaką farbą należy pomalować ściany mieszkania pokryte gipsowym tynkiem, aby zachować paroprzepuszczalną powierzchnię? Zazwyczaj takie właściwości posiadają farby silikatowe, ale one nie nadają się na tynki gipsowe. W Castoramie sprzedawca doradzał mi farby emulsyjne latexowe, ale wg mojej wiedzy one uniemożliwią ścianie "oddychanie" i oddawanie wilgoci. Budynek jest nowy i wg tego co można przeczytać w różnych artykułach i poradnikach, ściany będą oddawały wilgoć jeszcze przez kilka lat. Czyżby jedynym wyborem były stare farby klejowe?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...