Witam,
Po raz pierwszy piszę na forum. Starałem się znaleźć temat, który byłby najbardziej zbliżony do mojego problemu, ale jednak tematy tutaj poruszane są zdecydowanie bardziej profesjonalne.
Jako laik, chciałbym się zabrać za sufit, którego zdjęcie dodałem w załączniku (jest kiepskiej jakości, ale myślę, że problem jest znany i dość powszechny).
Słowem wstępu powiem, że mieszkanie w nowym bloku wcale nie jest takie kolorowe, bo można się spotkać z takimi kwiatkami jak np. odpadający sufit.
Ale wróćmy do sufitu. Chciałbym go po prostu doprowadzić do stanu gładkiej powierzchni pomalowanej białej farbą. Więc co robić? Czy ktoś mi mógłby polecić jakieś materiały i w kolejności wypisać, co z tym zrobić?
Sam sufit jest cały do zdrapania, bo poza tym "plackiem", który już się pojawił, to w kilku innych miejscach pojawiły się bąble, które zapewne zaraz odpadną. Więc chcę cały zdrapać i zrobić to jak należy.
Czy, gdy już usunę to, co w chwili obecnej znajduje się na suficie to mam zacząć od nałożenia gładzi, czy może zabieramy się do tego od złej strony?
Gdyby ktoś wiedział o temacie na forum, który by mnie zainspirował/podpowiedział jak się za to zabrać, to będę wdzięczny po prostu za linka.
Pozdrawiam.