krzysztof_goo - mam kocioł identyczny jak twój. Grzeję w nim trzeci sezon i wydaje mi się, że w miarę go rozpracowałem i generalnie jest ok. Nie wiem, co może być*przyczyną twoich problemów z nierównym spalaniem, dlatego w zwięzłej formie i własnymi słowami podam moje detale i może coś*z tego przyda się*Tobie lub innym użytkownikom. - budynek 5-letni 3-kondygnacyjny, na ścianach zewn. styropian 15cm alfa 0,031 czy jakoś tak, na dachu 15 cm wełny (nie pamiętam jej parametrów) - powierzchnia całkowita 210 m2,powierzchnia ogrzewana na tą*chwilę ok 70 m2 (jedna kondygnacja) - kocioł ogrzewa budynek i ciepłą*wodę w bojlerze, a poza sezonem grzewczym - czyli początku maja do końca września - tylko wodę - poza sezonem grzewczym palę ręcznie drzewem, w sezonie automatycznie węglem dorzucając od czasu do czasu do górnej komory drzewo - węgiel Retopal z KWK Piast 24 KCal kupowany w workach 25 kg bezpośrednio na zakładzie przeróbczym - węgiel suszy się*w otwartych workach w kotłowni przez co najmniej 1 miesiąc, nie wysypuję węgla na podłogę - tryb pracy kotła automatyczny, co dla zadanej kaloryczności 24 KCal powoduje samoczynne ustawienie przez sterownik nast. parametrów: czas podawania 20 sec, przerwa 40 sec., dmuchawa 60 - temperatura na kotle ustawiona na sztywno na 60 stopni, nie używam pogodówki ani obniżenia nocnego - pompa bojlera podłączona do kotła, ale nie załączana (tryb lato) - woda w bojlerze grzeje się grawitacyjnie - na tej kondygnacji, którą grzeję, są*grzejniki ścienne i podłogówka. Pompa grzejników jest odłączona, grawitacyjnie grzeją się*grzejniki w pomieszczeniach nad kotłownią - non-stop pracuje podłogówka z własną*pompą i sterowaniem niezależnym od kotła. Temperatura na zaworze mieszającym podłogówki ustawiona na sztywno na 27,5 stopnia - gdy na dworze było +10 stopni to w pomieszczeniach ogrzewanych miałem ok 21 stopni, teraz na dworze jest ok 0 a wewnątrz mam 19,6 - zużycie węgla od początku października ok. 500 kg, czyli teraz mam trzeci zasyp kosza (jednorazowo wchodzi 200 kg) - z powyższego wynika, że co 2-3 tygodnie zasypywałem kosz, teraz będzie raz na 10-14 dni - przy każdym zasypwaniu kosza usuwam popiół i czyszczę piec