Niestety, robiąc kuchnię w bloku mamy pewne ograniczenia: a to grzejnik pod oknem i jak go fajnie zabudować aby
nie tracić miejsca, a to zawór gazu za lodówką, a to rura wentylacyjna w szafce. Robiąc samemu można kuchnie dopasować pod siebie a przy tym zaoszczędzając parę groszy. Może zdjęcia nie oddają "kawału mebla" ale wiem z jakiego materiału meble są zbudowane, znam każdy wkręcony konfirmant i wkręt, każdy element jest przemyślany i przystosowany do naszych potrzeb. Jeśli chodzi o gwarancję to Blum dosyć długą daje na swoje okucia. A jeśli chodzi o płyty to sam sobie zapewniłem gwarancję impregnując każde cięcie płyt. Może i wygląda jak Castoramowa masówka ale dla mnie jest jedyna w swoim rodzaju . Czyż Ikea nie jest dla mas? W każdej kuchni wymieniając fronty zmienia się jej styl. Czy to w meblach Ikei czy własnoręcznie zbudowanychj efekt jest dokładnie ten sam