Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

p14c3k

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    22
  • Rejestracja

Informacje osobiste

  • Mój klub zainteresowań
    Budowa - wymiana doświadczeń

Dane osobowe

  • Miejscowość
    slask
  • Województwo
    śląskie

Profil płatny

  • Kategoria
    usługi

p14c3k's Achievements

 SYMPATYK FORUM (min. 10)

SYMPATYK FORUM (min. 10) (2/9)

10

Reputacja

  1. @ordy: ten komin ma ciag, sprawdzalem i jest OK, niestety jego wyjscie jest mniewiecej w polowie, nie pod sufitem, nie ma rowniez innej wentylacji oczywscie wlot powietrza tez jest, przez uchylone okno w piwnicy..
  2. Jak koledzy wczensiej doradzili, zmniejszylem komore spalania ceglami szamotowymi, ulozylem je na tylnej sciance paleniska. Niestety stalopalnosc spadla o kilka godzin.. Ciagle nie mam jeszcze oddzielonego rusztu pionowego od drzwiczek paleniska, ale wydaje mi sie ze nie to jest problemem, poniewaz po wyjeciu cegiel, stalopalnosc wrocila do poziomu 24h.. Dodam ze teraz, pale glownie flotokoncentratem, na ktorym uzyskalem jeszcze dluzsza stalopalnosc, dochodzaca do 30godzin Pytałem wczensiej, ale nie uzyskalem odpowiedzi, mianowicie mam w kotlowni obok nowego, jeszcze stary komin (po pozarze), nie jest on podlaczony ani specjalnie zaslepiony, czy moze on sluzyc jako wentylacyjny?? czy koniecznie go zaślepić ??
  3. stare grube sciany, nieocieplone, nowe okna i drzwi, moze niecale 150m2,, tylko lazienka ma cienkie sciany i weranda,, nie wazylem ile dokladnie, zaladowany do pelna, okolo, dolnych drzwiczek 15-16 lopatek wegla, musze zwazyc
  4. sam czekam na odpowiedz na Twoje pytanie.. z tego co ja zaobserwowałem, najpierw odgazowuje po rozpaleniu, zostawiam PW otwarte na parę godzin, (nad PD os samego poczatku steruje miarkownik) wtedy pali się ładnie złotym plomieniem,, następnie przy przejściu do koksowania ogień się zmniejsza, PG przymyka, wiec jak jestem w domu to po tych kluku godzinach od rozpalenie zamykam PW, i dalej się prawie zarzy, jednak widać male niebieskie płomyki, wydaje mi się ze nie mozna pozwolić na calkowite wygaszenie,, czasami moze to wygladac jak przygasle ale to poniewaz czesc z gory tworzy taka ciemna warstwe,, po otworzeniu gornych drzwiczek po chwili plomien sie pojawia, a nie tylko dym.. nie wiem nie jestem ekspertem, pale tak od kliku dni, ale wydaje mi sie ze obecny efekt jest taki jak ma być, nie ma nigdzie wilgoci, smoły, tylko biało-szary nalot ktory znika pod wplywem dmuchniecia,, w pocztakowym procesie widac takli bialawy dym z komina, pozniej juz praktycznie nic, od czasu do czasu pisaci delikatnego szarobialego baczka,,to wszytsko chyba wskazyje ze spalanie jest ok?? sproboje zminejszyc szamotem pojemnosc kotala, i zobaczymy ile wyjdzie wtedy stalopalnoc na mniejszym dawce paliwa..
  5. po cholere sie ciagle wcinasz skoro nie masz nic konstruktynego do powiedzenia, kolega BorzY sie o cos pyta, i jak nie jestes w stanie mu pomoc to nie pisz nic, i lepicj idz do kotlowni sprawdzic czy wsztko okej, tam polecz sowje kompleksy.. a fukasz to chyba najbardziej TY, i moze jakby tobie tym lomem pare razy przywalic to tez na jakis czas byc ustapil.. prosze wybaczyc za OT, ale dobrze podsumawalisce wczesniej paczke, dodatkowo jest tu od Nov 2013, napisal 17 postow i duma go rozpier... zebys chlopie zawodowym palaczem jeszcze nie zostal..
  6. jeszcze pytanie odnosnie mocy, moj Viadrus hercules u26 ma 30kW, czy powinienem zmniejszyc pojemnosc szamotem ?? nie spadnie znaczaco stalopalnosc?? na dizen dzisiejszy udalo mi sie uzyskas spokojnie 24h, przy temp w domu 22, woda na piecu <60 a mairkownik na 55
  7. u mnie sie okazalo ze jednak mam orzech 1, no i ten flot, oba z KWK Marcel, nie wiem czy mieszac je czy nie, czy moze zrobic jakies takie brykiety z tego flotu i samym sprobowac palic, a pozniej znow samym weglem ??
  8. to chyba na odrot robisz PW masz w drzwiczach zasypowaych, a PG w drzwiczkach popielnika.. poztym wydaje mi sie ze bez miarkownika, bedzie mial problem utrzymac stala temp
  9. czyli rozmiemiem ze czkacie do samego konca ?? u mnie jest tak ze zostaje zar, ale na piecu juz spada temp, pewnie by sie to tak tlilo jeszcze z godzine lub dluzej, ale jak bede czekaj to zacznie spadac tez tem w pokojach, wiec to wyciagm (z 1/3 wiaderka) i po zaladowaniu wrzucam na gore siwerzego wegla. @zygar: jak masz usatawione n a miarkowniku?? po rozpalniu drewna powinienes ograniczyc PW, i na miarkowniku ustawic zeby dawkowal ci odpowiedno PG. Ja jak ustawie na miarkowniku poniej 55stopni to tez mialem problem z przygasaniem
  10. koledzy prosze o rady odnosnie mojego postu troche wyzej http://forum.muratordom.pl/showthread.php?100061-Ekonomiczne-spalanie-w%C4%99gla-kamiennego&p=6260790&viewfull=1#post6260790 kolejny raz zostałem niezauważony @cysiokysio: czyli mniejweicej jak dlugo, tylko podczas samego rozpalania?? czy powiedzmy zostawic na godzinke czy dwie po rozpaleniu a potem zamknac??
  11. tak wiec wyglada ze dzisiaj sie udalo,, zasypalem sam wegiel (bez flotu), i pali sie ladnie, na miarkowniku 55st, woda ma na piecu troszke ponad 60,, teraz pali sie ledwo ze co, delikatny niebieskie plomien,, nie zatykalem rusztu pionowego i pali sie ladnie od gory. Jak ma konkretnie wygladac ta druga faza dopalania, bo mi czasami sie wydaje ze to sie pozniej tylko zarzy, lub plomine jest niewidoczny, a po otwarciu drzwiczek pojawia sie wiekszy.. posiadam jednak troche wiekszy piec niz myslalem, jest to viadrus ale 5 czlonowego, tak wiec 9-30kW wg katalogu, wg innstrukcji moc nominalna na weglu to 22,5kW, a minimalna 11kW, ogrzewam nim okolo 150m2, komin systemowy, 10m,, zastanawiam sie czy nie jest ten kociol troche za duzy, dzsiaj odkrywlem kolejna interesujaca rzecz, mianowicie, okazalo sie ze stary komin (ktory sie pare lat temu zapalil), nie zostal zatkany, tak wiec obok nowego, jest ten stary i wysysa powietrze,, wydaje mi sie ze musze to zatkac dodatkowo wczesniej zostawalo mi gdzies z pol, moze 3/4 wiadra koksu z tego wegla zmieszango z flotem, pomimo ze sie zarzyl to temp spadala, po godznie go wycigalem, jak tem na piecu spadla do 40st,,, zobaczymy jak dzisiaj sie to dopali ale gdyby to znow sie niedopalilo, to rozumiem wyciagac zanim tem zacznie spadac i pozenej ewentualnie wrzucic na gore swierzego wegla do rozplaki ?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...