Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Emil_77

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    5
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez Emil_77

  1. Witam, Planuję zakup domu. Ponieważ nie znam się na konstrukacjach budowlanych chciałem Was poprosić o radę. W ogłoszeniach jako materiał konstrukcji jest wymieniona albo cegła albo gazobeton. Jaka jest różnica w tych materiałach ? Który jest lepszy ? Podejrzewam że odpowiedź może nie być łatwa i coś jest kosztem czegoś. Ale chciałbym wiedzieć generalnie dlaczego niektóre domy są z cegły a niektóre z gazobetonu. Dziękuję, Emil
  2. Czajnik raczej czysty więc nie wygląda na to żeby była bardzo twarda.
  3. Generalnie sama woda spływa ale nie jest to porywająca szybkość. Czasami może to trwać 2-3 sekundy aż osiągnie końcowy poziom. Co do pionu to nie wiem jak jest daleko. Jak mówiłem w tym mieszkaniu mieszkam około 4 miesięcy i nie mam planów. Od sedesu do ściany jest około 20 cm. Pion pewnie jest za murem ale nie wiem dokładnie gdzie i w jakiej odległości. Najpierw była zdjęta muszla i spirala była włożona w otwór w ścianie (to jest sedes typu naściennego, bodajże go nazywają geberit).
  4. W takim razie wymiana sedesu mogłaby być jakimś rozwiązaniem. Co do wody to nie wiem. Jak mógłbym to sprawdzić ? Kupując jakieś testery ?
  5. Witam, Od około 2 miesięcy mam problem z muszlą klozetową w swoim mieszkaniu. Za pierwszym razem po kilku próbach odetkania jej samemu wezwaliśmy hydraulika. Włożyli spiralę ręcznie na odległość około 3 metrów i powiedzieli że nic większego nie znaleźli. Pomimo tego że muszla została odetkana to jednak spływ wody nas nie zadowalał. Po około 2 miesiącach muszla znowu się zatkała. Znowu wezwaliśmy hydraulika (innego). Znów włożyli spiralę, tym razem elektryczną ale ponownie nic większego nie znaleźli. Wówczas pojawiła się teoria że może to wina ukształtowania samej muszli. Przejrzeliśmy ją razem ale nic nie znaleźliśmy. Po tych wszystkich próbach doszliśmy do wniosku że może to być problem albo zatkanej rury dalej (między muszlą a pionem) albo jest ona po prostu źle zainstalowana, np. pod złym kątem. Nie jest ona widoczna bez rozkucia muru, zarówno rura łącząca sedes z pionem jak i sam zbiornik są zabudowane. Można by było włożyć kamerę do niej i sprawdzić czy nie jest czymś zapchana ale hydraulicy powiedzieli że to jest znaczny koszt a poza tym kamera nam nie powie czy sama rura jest zainstalowana pod odpowiednim kątem. Na chwilę obecną muszla jest odetkana i możemy z niej korzystać ale woda spływa tak ja zawsze więc mamy podejrzenie że jej następne zapchanie to kwestia czasu. Hydraulicy polecili nam wlanie do sedesu kilka butelek octu gdyby rura była zapchana jakiś gipsem który mógł zostać po jej instalacji. To mogłoby go rozmiękczyć i ewentualnie spłynąłby. Zrobiliśmy to ale jakieś widocznego efektu nie widać. Chcielibyśmy zrobić rozkuwanie muru jako ostateczny krok więc na chwilę obecną pojawiają się trzy opcje (oczywiście jeśli sedes zapcha się ponownie): 1. Wymienić sedes na nowy. Może jakimś cudem to mogłoby pomóc 2. Włożenie kamery i sprawdzenie co się znajduje w rurze 3. Rozkucie muru, wymiana rury i ewentualne umiejscowienie jej w prawidłowej pozycji Co o tym myślicie ? Może podeślecie mi jakieś pomysły co można byłoby zrobić żeby się dowiedzieć co jest przyczyną zapychania się tego sedesu. Dodam że mieszkam w tym mieszkaniu od około 4 miesięcy i mieliśmy zapchany sedes już 2 razy. Dzięki, Emil
×
×
  • Dodaj nową pozycję...