
wmaciej
Użytkownicy-
Liczba zawartości
69 -
Rejestracja
O wmaciej
- Urodziny 01.09.1966
Informacje osobiste
-
Płeć
Mężczyzna
-
Mój klub zainteresowań
Budowa - wymiana doświadczeń
Dane osobowe
-
Miejscowość
Bytom
-
Kod pocztowy
41-923
-
Województwo
śląskie
Profil płatny
-
Kategoria
usługi
wmaciej's Achievements
SYMPATYK FORUM (min. 10) (2/9)
10
Reputacja
-
SZTOKER 25 prosze o uwagi i opinie
wmaciej odpowiedział michalz2x → na topic → Kotły na paliwa stałe
Polityka gwarancyjna firm jest jaka jest. Nie mam pretensji do warunków gwarancji bo niejako na własną prośbę zrezygnowałem z przeglądów i 5 lat gwarancji. Powód był bardzo prosty - założyłem sobie, że piec wytrzyma jakieś 6-7 lat a potem (albo w międzyczasie) i tak przejdę na gaz. Rzeczywistość niestety okazała się taka, że po czterech sezonach palenia dobrym jakościowo węglem przez w miarę świadomego użytkownika, aktywnie korzystającego z tutejszego forum, puściły spawy i przepaliła się blacha.Choćbym nie wiem jak się napinał i ile przeglądów nie zrobił i tak by się przepaliła. Nigdy nie kupuj modeli/konstrukcji wchodzących na rynek, za błędy producenta zapłacisz sam - taki jest mój wniosek. Problemy, które mnie spotkały zafundowałem sobie w większości sam. A propo dyskusji, która się na forum toczyła w międzyczasie - w moich realiach bardzo kłopotliwego dostępu do piwnicy ew. naprawa pieca lub osprzetu jest ok ale WYMIANA pieca ważącego 200kg to jest masakra i demolka w chałupie - dzięki serdeczne za taką gwarancję. Nadal uważam że 4 lata to trochę za mało jest na wylanie się wody z pieca. Z drugiej strony patrząc firma, która nie robi pierwszego kotła w karierze, kwestie gdzie dać jakiej grubości blachę i jak pospawać korpus powinna mieć już za sobą i nie eksperymentować na klientach. Dlatego też kupiłem piec gazowy Junkersa, model produkowany i ulepszany od jakichś 10 lat. Pierwsze uruchomienie pieca jest za darmo - zapłaciłem tylko za dojazd serwisanta, czujnik temperatury i przezbrojenie na propan. Po 2 latach mogę przedłużyć gwarancję za 350 zł (razem z przeglądem dopiero po 2 latach). To tak BTW polityki gwarancyjnej różnych firm. -
SZTOKER 25 prosze o uwagi i opinie
wmaciej odpowiedział michalz2x → na topic → Kotły na paliwa stałe
Po padnięciu mojego Sztokera zdecydowałem się na założenie kotła gazowego i zasilanie go przez jeden sezon z butli 33kg z propanem. A za rok przejście na gaz ziemny. Wyszło mi, że z dostępnych mi opcji awaryjnych ta jest obarczona najmniejszą ilością kasy wpakowanej w błoto. No i od wczoraj instaluje mi się kondensacyjny junkers, pod koniec tygodnia powinno już działać wszystko. Zamiast przerzucać worki z węglem i popiołem będę wymieniał butle z gazem, prawdopodobnie raz na tydzień. Osobną sprawą jest to, że w piecu po 4 sezonach przepala sie dno paleniska, a chwilę potem się rozszczelnia. Pierwsze to błąd konstrukcyjny a drugie to błędy wykonawcze producenta. Generalnie nie wpadło by mi do głowy jak go kupowałem, że po zaledwie 4 latach szlag go trafi ... I to nie mechanikę, czy elektronikę tylko po prostu korpus puści wodę .... U moich teściów 2 domki dalej jest sztoker II generacji i po 2 sezonach zaczęło sie z niego delikatnie sączyć .... coś jest nie halo ... może i konstrukcja ciekawa, ale to ma działąć przez lata ! a nie tylko do końca gwarancji ! -
SZTOKER 25 prosze o uwagi i opinie
wmaciej odpowiedział michalz2x → na topic → Kotły na paliwa stałe
Jarecki, bardzo dziekuje za oferte pomocy Na razie kombinuje z gazem bo dostalem swiezutkie warunki i wyglada na to, że na wiosne moge miec juz gaz więc muszę jakoś przetrwać zimę najbliższą Poza tym jestem troszkę zrażony do urządzeń Komizu .... -
SZTOKER 25 prosze o uwagi i opinie
wmaciej odpowiedział michalz2x → na topic → Kotły na paliwa stałe
No cóż .... wygląda na to, że moja przygoda ze Sztokerem się skończyła. Wczoraj wieczorem zwabiły mnie do kotłowni dziwne odgłosy i okazało się, że wentylator tłoczy wodę zamiast powietrza. Cały kanał powietrzny jest zalany wodą, która zaczęłą się lać z jakiejś dziury na palenisko. Tydzień temu udało mi się załatać przepaloną blachę dna paleniska, piec pochodził sobie kilka dni i szlag go trafił. W sumie patrząc na moje kilkuletnie zmagania z tym urządzeniem to jednak porażka .. wytrzymał tylko 4 sezony grzewcze. Jak działał to w domu miałem ciepło i był w zasadzie "bezobsługowy" - w stopniu jak dla mnie do przyjęcia. Głównym problemem było masakryczne syfienie się pieca. Trzeba było go czyścić co najmniej raz na tydzień. No i jak się okazało trwałość .... nie do przyjęcia. Piec jest pierwszej generacji, w następnych modelach poprawiono kilka rozwiązań ale co mi z tego - mogę mieć wątpliwą satysfakcję z bycia dawcą feedbacku dla producenta (trochę pisałem na tym forum). Niestety nie doczekałem gazu (ma być w okolicy w przyszłym roku) i teraz muszę na szybko coś kupić (pellet?) albo się wyprowadzić. Niech to szlag ... nie tak to miało być .. -
SZTOKER 25 prosze o uwagi i opinie
wmaciej odpowiedział michalz2x → na topic → Kotły na paliwa stałe
Ja bym na początek wyłączył (zdezaktywował) termostat pokojowy. Obserwując już kilka lat zachowanie mojego systemu grzewczego to widzę, że z natury swojej ma bardzo dużą bezwładność. Im więcej czynników próbujących wprowadzić jakieś zmiany tym większy zamęt się robi i system głupieje. Piecem węglowym nie da się sterować tak jak gazowym własnie z uwagi na bezwładność, po wprowadzeniu zmiany jakiegoś parametru system potrzebuje sporo czasu na ustabilizowanie pracy pieca na jakimś tam poziomie. A termostat pokojowy działa skokowo na zasadzie 0-1, włącz-wyłącz. Mamy sterowanie temperaturą pieca, sterowanie temperaturą na zaworze 4D i jeszcze do tego termostat pokojowy, który robi włącz-wyłącz. Nooo .. to chyba trudno opanować, taki chaos . Termostaty na grzejnikach chyba są lepszym rozwiązaniem bo zmiany zachodzą powoli i płynnie. No faktycznie nie ma np. obniżonej temperatury w nocy - tylko ile kosztuje w zużyciu węgla destabilizacja pracy kotła i czy to faktycznie się opłaca ? Takie są w każdym bądź razie moje przemyślenia i obserwacje z natury. Druga sprawa to bezwzględnie osobny obieg na podłogówkę z zaworem 4D i sterowaniem alligatorem. Jak to wszystko chodzi na jednym obwodzie to na pewno nie będzie działać. Na podłogówkę powinno iść 35C na grzejniki 45C a kocioł 55-60C. Taki wydzielony obieg dla podłogówki można by sterować ewentualnie z termostatu pokojowego, włączającego pompę podłogówki, wydaje mi się, że akurat w takim wypadku będzie to w nie za dużym stopniu destabilizować cały układ. Tak właściwie to podłogówkę można by potraktować jako kolejny grzejnik (tylko duży ), zabudować na zasilaniu gdzieś w pokoju zwykły termostat taki jak na kaloryferze i niech sobie chodzi - w miarę zmian odbioru ilości ciepła zwiększa lub zmniejsza płynnie przepływ w instalacji, przy stałej temperaturze zasilania (np. 35C). Chyba by to działało. Im więcej sterowania tym gorzej - takie są moje wnioski. Co do sadzy w piecu - proponuję podejście filozoficzne - była, jest i będzie. Trzeba traktować jako nieuchronność i wybierać te pół wiadra co 2 tygodnie. Ja się pogodziłem z tym. -
SZTOKER 25 prosze o uwagi i opinie
wmaciej odpowiedział michalz2x → na topic → Kotły na paliwa stałe
Po wyjściu z piwnicy po kolejnym czyszczeniu pieca takie naszły mnie refleksje Palę już czwarty sezon sztokerem mini I generacji, przerobilem co najmniej kilka lub kilkanascie roznych odmian softu, rowniez wszelkiej maści ulepszenia pojawiające się na forum typu płytki szamotowe itp. Dostałem nawet od producenta taką blachę zamykającą kieszeń na szyfladę popielnika co poprawiło obieg spalin w piecu. Mam aktualnie dobry, suchy węgiel z wesolej, paliłem przez te 3,5 roku różnymi gatunkami węgla, suchym i mokrym, mniej lub bardziej kalorycznym od lepszych i gorszych dostawców .... I co bym nie robił to i tak raz na dwa tygodnie wyciągam z pieca 2/3 węglarki sadzy, muszę się cały usyfić bo żeby się dostać do pionowych kanałów od strony górnej komory to trzeba tam wkładać łapę, po tygodniu zaczyna mi dymić z zasobnika z węglem bo to wszystko zarasta sadzą i tak dalej- ogólnie średnio przyjemne grzebanie w syfie. Poza tym piec dziala i grzeje więc pewnie jest to cena, którą płacę za tanie źródło ciepła do domu. Po prostu ten piec tak ma (I generacji). Nie mam pretensji do nikogo poza sobą bo mogłem kupić zamiast nowości coś co zostalo już sprawdzone i przeszło fazę przeróbek i modyfikacji wynikających z feedbacku od użytkowników. Tak jak z samochodami - trzeba kupować te z końca okresu produkcji, lub przed zmianą modelu, nigdy nowości wypuszczone na rynek. Mam nadzieję, że kolejne generacje sztokerów są lepsze i ewolucja technologiczna jednak przynosi jakieś owoce dla kolejnych użytkowników -
Pewnie było by super ... choć podejrzewam, że użytkownicy starszych sztokerów pozostaną jako ofiary rozwoju technologii ... z tym co mają nawet windows się aktualizuje .. Ciekawe swoją drogą ile zostało sprzedanych pierwszych i drugich wersji sztokera
-
Dawno nie zaglądałem na forum, jak się okazuje sporo się pozmieniało w czasie kiedy sobie spokojnie paliłem w moim Sztokerze .. I takie ma pytanie: A co z softem S , tym samoustawiającym się? Jestem jego użytkownikiem i w połączeniu z możliwością sterowania pogodowego całkiem mi się to sprawdza. Czy to jest już wygasła linia ewolucji ?
-
SZTOKER 25 prosze o uwagi i opinie
wmaciej odpowiedział michalz2x → na topic → Kotły na paliwa stałe
Jeśli czyszczenie miało by polegać na omieceniu ścianek górnej komory to może - nie bardzo wyobrażam sobie czyszczenia wyciorem pionowych kanałów spalinowych w sztokerze I gen. w białej koszuli przed wyjściem do pracy ... ale jak wyżej wspomniano każdy ma swoją metodę wykonywania różnych robót Dla mnie osobiście konieczność ciągłego czyszczenia pieca jest trudna do przełknięcia i bynajmniej nie chodzi o to, że nie potrafię zrozumieć, że jak się pali węgiel to wytwarza się sadza. Po prostu w Sztokerze jest jej za dużo. Po włożeniu cegły i kilku dniach palenia obserwuję, że mniej zarastają kanały spalinowe - sadza i pył osadza się bliżej drzwiczek do górnej komory, czyli w sumie efekt jest pozytywy. Spalanie chyba się nie zmieniło. -
SZTOKER 25 prosze o uwagi i opinie
wmaciej odpowiedział michalz2x → na topic → Kotły na paliwa stałe
Ja nie widzę istotnej różnicy w paleniu w moim piecu pomiędzy wysokoenergetycznym węglem (typu Prestige Premium lub Platinium - też paliłem) a takim zwykłym z wartością opałową rzędu 25MJ. Od połowy zeszłego sezonu palę Prestige Classic - kupiłem we wrześniu 2 tony suchego groszku i na tym aktualnie jadę. W ciągu ostatnich dni (zimno) zużywał 17 - 20 kg/dobę. Dokupiłem w grudniu pół tony tego samego węgla i był mokry w workach. Inną sprawą jest, że domek mały i piec mógłby być spokojnie 10kW zamiast 15kW. Ilość popiołu i sadzy jest z grubsza podobna - comiesięczne czyszczenie pieca jest źródłem uciechy z mojego wyglądu dla pozostałych domowników po wyjściu z piwnicy . Ogólnie to nie jest zły piec, jest bezobsługowy w tym sensie, że zaglądam do niego raz na dobę żeby wybrać popiół i ew. dorzucić węgla, ale nie wiem czy bym go kupił ponownie - głównie ze względu na syfienie się sadzą. 2 domki dalej jest zainstalowany sztoker 15 drugiej generacji (z rusztem wodnym), ale z moich obserwacji wynika, że też się mocno syfi sadzą (mam do niego dostęp). Chyba taka Sztokerów uroda i tyle. -
SZTOKER 25 prosze o uwagi i opinie
wmaciej odpowiedział michalz2x → na topic → Kotły na paliwa stałe
ciekawa koncepcja z tą cegłą ... Z perspektywy połowy trzeciego sezonu użytkowania sztokera 15, największym problemem dla mnie jest zarastanie pieca sadzą. Co tydzień pobieżne czyszczenie co miesiąc gruntowne z wygarnianiem węglarki sadzy z pieca. Ta cegła ma być nad paleniskiem pomiedzy kanałami dymowymi ? -
SZTOKER 25 prosze o uwagi i opinie
wmaciej odpowiedział michalz2x → na topic → Kotły na paliwa stałe
Na pewno będzie Musisz, tak jak napisał Marek powoli, krok po kroku zagrzać dom, a potem sobie wszystko poustawiasz do porządku Powodzenia -
SZTOKER 25 prosze o uwagi i opinie
wmaciej odpowiedział michalz2x → na topic → Kotły na paliwa stałe
Mój instalator też twierdził, że zawór 4D jest do niczego niepotrzebny (nie mam podłogówki) ale się uparłem bo przestudiowałem wcześniej forum muratora i nabrałem przekonania do tego pomysłu . I jak się okazało miałem rację. Jeśli dobrze myślę zawór mieszający na powrocie dałby dla pieca wodę np. 40 * i piec spokojnie jest w stanie ogrzać do zdanej temperatury, tzn, nie będzie zalewany zimną wodą? No powiedzmy że jest to jeden z efektów działania zaworu 4D inaczej zwanego mieszającym - następuje w nim proces mieszania gorącej wody z zasilania z zimną wodą z powrotu i w efekcie woda zasilająca za zaworem ma np. 40stC (przy 60stC na kotle) i jednocześnie powrotna jest odpowiednio cieplejsza. W Twoim wypadku gdybyś miał na zasilaniu podłogówki zawór mieszający to w efekcie to co idzie na podłogę miało by te 40stC a to co na grzejniki 60stC i piec by sobie spokojnie pracował na 60stC. Głowica termostatyczna na zasilaniu podłogówki jest to kiepski pomysł (choć dość popularny niestety patrząc na domy moich znajomych) z kilku co najmniej powodów - m.in kiedy temperatura w pomieszczeniu spada zawór termostatyczny się otwiera i gorąca woda (60stC) idzie na podłogę, zanim pomieszczenie sie ogrzeje, w międzyczasie podłoga sie nagrzeje do dość wysokiej temperatury a potem zawór sie zamyka i podłoga stygnie ... i tak w kółko. Podłogówka powinna być zasilana wodą o w miarę stałej i stosunkowo niskiej temperaturze a nie skokowo. To jest element grzewczy o bardzo dużej powierzchni oddawania ciepła i jednocześnie bardzo dużej bezwładności cieplnej. Głowica termostatyczna otwiera przepływ (bez zmiany temperatury wody) - zamyka przepływ. Zawór mieszający obniża temperaturę wody zasilającej do zadanej wartości. Taka jest różnica. -
SZTOKER 25 prosze o uwagi i opinie
wmaciej odpowiedział michalz2x → na topic → Kotły na paliwa stałe
Zastanawiam się jak w wypadku instalacji mieszanej - podłogówka/grzejniki będzie funkcjonować taka instalacja bez zaworu mieszającego. No bo przy nastawie pieca na 60stC na podłogówkę też będzie szła woda 60st - a to zbyt wysoko jest, jak 40stC na podłogówkę to znowu dla pieca fatalnie. Poza tym taki wilgotny dom ma prawdopodobnie ogromne straty ciepła i pewnie dopóki porządnie nie wyschnie (do nastepnej zimy) zużycie opału będzie wysokie - choć 28kg/dobę to i tak sporo jest. Nie spodziewał bym się jakiegoś w miarę normalnego zużycia na razie. Sądząc z opisu trochę tak to wygląda jakby piec był zalewany zimną wodą z powrotu i nie był w stanie jej zagrzać (może zbyt duże straty ciepła ?) Może to jest przyczyna problemu. Może trzeba przestawić pompę na szybszy bieg - woda nie zdąży wystygnąć w obiegu ? Co do ustawień pieca nie pomogę bo używam softu S automatycznego a tam nie ma możliwości ręcznego ustawiania poszczególnych parametrów (i jestem z niego bardzo zadowolony). Pewnie trzeba spróbować różnych rzeczy - tylko najlepiej po kolei mnie mój piec nauczył cierpliwości w obsłudze. -
SZTOKER 25 prosze o uwagi i opinie
wmaciej odpowiedział michalz2x → na topic → Kotły na paliwa stałe
Witamy w klubie