Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

zibon1

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    2
  • Rejestracja

Informacje osobiste

  • Mój klub zainteresowań
    Ogrzewanie

Profil płatny

  • Kategoria
    usługi

zibon1's Achievements

WITAJ, czytaj i pytaj... :)

WITAJ, czytaj i pytaj... :) (1/9)

10

Reputacja

  1. Ogrzewam ok. 100m2 mieszkania zajmującego cały parter budynku oraz podgrzewam wodę w 100 litrowym zbiorniku cwu. Ściana z cegły pełnej ocieplona styropianem 10cm, 8 dużych 15-letnich okien PCV (1,3 W/(m2•K)), nad mieszkaniem – słabo ogrzewany lokal, pod – piwnica z uchylonym oknem, w której stoi zbiornik cwu, kocioł w układzie otwartym z pompą i nie zaizolowanymi rurami ( więc trochę podgrzewam również piwnicę). Palę węglem granulacji orzech z KWK Wesoła z małą warstwą groszku dla ograniczenia prześwitów (poprzednie sezony KWK Jankowice) rozpalając 2 razy na dobę. Jednorazowo spalam ok. 6kg węgla metodą rozpalania od góry sterując temperaturę miarkownikiem Regulus, w trakcie doby temperatura w mieszkaniu – w zależności od upodobań mieszkańców i funkcji pomieszczeń – od 20 do 23oC. Maksymalna temperatura wody wychodzącej nie przekracza 55oC. Wynik niedostateczny, dostateczny, dobry, b. dobry? Dla mnie satysfakcjonujący. Ale wracając do Twojego pytania dotyczącego kotła. Kilka lat temu wybrałem Viadrusa U22 Basic trochę z sentymentu do żeliwniaków – miałem już w Camino, Dozamet, a trochę skusiłem się na 10 lat gwarancji. 17kW to za dużo na ten metraż, więc utrzymując temperaturę ok. 45oC ale przede wszystkim rozpalając od dołu w konsekwencji trafiłem, jak wielu desperatów, na to forum. W tym miejscu pozdrowienia i podziękowania dla założyciela LastRico i innych kolegów udzielających rad. Po przeczytaniu prawie wszystkich postów 3 sezony temu rozpaliłem kocioł od góry. W chwili obecnej komora załadunkowa ograniczona jest do ok. 10dm3 cegłami szamotowymi ustawionymi na ścianach bocznych do wysokości krawędzi dolnej drzwiczek załadunkowych. Pozwala to na wrzucenie tych 6kg węgla i ułożenie drewna rozpałkowego. Ze względu na specyfikę mojego układu kocioł-komin a mianowicie silny i szybki przedmuch powietrza w konsekwencji prowadzący do trudnej sterowalności tego kotła (a może to „urok” viadrusów ze względu na ubogi wymiennik i krótką oraz prostą drogę spalin do czopucha) ograniczyłem prześwit dla PG do ok. 17cm2, wyregulowałem układ miarkownik-klapka dolna tak, aby praca miarkownika powodowała minimalne zmiany uchyłu klapki, zasłaniam nawet w 2/3 powierzchnię rusztu, która po zabudowie cegieł ma 21cm x 23cm, nad komorą spalania zamontowałem z płytek szamotowych rozbieralny daszek sięgający do 2/3 głębokości kotła wydłużający znacząco drogę spalin do czopucha. Po co to wszystko? Ano, w moim przypadku (ale czytając podawane wcześniej przeze mnie forum ta dolegliwość dotyczy wielu użytkowników Viadrusa) ze względu na prostą drogę przepływu spalin uchylenie klapki o 5mm powodowało potężne gazowanie, dlatego ograniczanie prześwitów, wydłużanie drogi spalin itp. I jeszcze jedno na koniec. W przypadku odlewów żeliwnych sama „chropowatość” powierzchni oraz skomplikowany kształt kanałów dymowych z „miniradiatorkami” utrudnia czyszczenie. Mam nadzieję, że nie zanudziłem. Pozdrawiam ciepło.
  2. Do JackD. Witam. Nie udzielam się na tym forum - stąd pierwszy post, chociaż śledzę temat od kilku lat. Również od kilku lat palę metodą spalania od góry w podobnym kotle, ale w wersji U22 Basic. Gdzieś na tym forum już ktoś wypowiadał się na temat viadrusa, poza tym na http://forum.info-ogrzewanie.pl/topic/6670-viadrus-u22/page-1 użytkownicy tego kotła wymieniają się uwagami. Moje doświadczenia z palenia w tym kotle żeliwnym są niezbyt pozytywne. Jego budowa z rusztem wodnym i krótkim wymiennikiem predysponuje go do spalania koksu. I to powinien być główny opał spalany w tym kotle. To tyle, żeby nie zniechęcić do zakupu, ale także by zasiać trochę niepokoju. W razie dalszych pytań służę odpowiedziami.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...