Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

jarekFTW

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    255
  • Rejestracja

O jarekFTW

  • Urodziny 05.06.1988

Informacje osobiste

  • Płeć
    Mężczyzna
  • Mój klub zainteresowań
    Budowa - wymiana doświadczeń

Dane osobowe

  • Miejscowość
    Poznań
  • Województwo
    wielkopolskie

Profil płatny

  • Kategoria
    usługi

jarekFTW's Achievements

FORUMOWICZ to brzmi dumnie (min. 100)

FORUMOWICZ to brzmi dumnie (min. 100) (3/9)

10

Reputacja

  1. Miałem przyjemność współpracować z Stolpozem przy budowie domu. Ogólnie jedna z najlepszych firm (bez wazyliny) z którymi współpracowałem. Do teraz bez problemu i łaski przyjeżdżają do każdego problemu. (np. Gdy moja małżonka zerwała na mrozie roletę) Ogólnie mam w zwyczaju oceniać firmy po ilości stresu i nerwów, które straciłem podczas współpracy. Ich mogę polecić z czystym sumieniem.
  2. @Arktur hipokryta z Ciebie straszny, mając 9 wpisów na forum. Poza tym dodawanie kogoś na "czarnej" listy ponieważ nie możesz się z nim dogadać jest infantylne. Rozumiem, jakby Tobie spierdzielił robotę, ale on jej nawet nie zaczął. Oj ciężka będzie ta Twoja budowa, bo jeszcze nie jeden spóźni się, nie odbierze telefonu i nie oddzwoni. Powodzenia i nie dramatyzuj, albo kup sobie mieszkanie w bloku.
  3. Witam, widzę ze w 2016 roku układałeś płytki na anhydrycie. Możesz coś więcej napisać jaki system zastosowałeś i czy nie było problemów? I nie ma

    Do tej pory? Pozdrawiam!

    Pokaż więcej  
  4. Bardzo dziwne rzeczy tu czytam na temat Pana Jarka. Zaczynam podejrzewać, czy to czasem nie osoby podstawione, bo mała ilość postów wydaje się być dosyć podejrzana. Pan Jarek budował u mnie ok 2 lata temu. W między czasie dzwoniło do mnie wiele osób (podałem numer na forum) jak się Pan Jarek sprawdził, czy rzetelny, czy uczciwy. Zapewniałem wszystkich, że tak. Że to NUMER 1 z wszystkich fachowców, których zatrudniałem. Tak się składa, że z każdym z tych ludzi, którzy do mnie dzwonili utrzymuje kontakt telefoniczny i WSZYSCY są z Pana Jarka bardzo zadowoleni. Bardzo dziwią mnie te wpisy, a wręcz śmieszą o niedokończonej robocie - bo u Pana JARKA taki termin nie ISTNIEJE. Może niech Pan przedstawi jakieś argumenty co i za ile Pan płacił, bo aż z ciekawości do Pana Jarka zadzwonię i skonfrontuję Pana tezę, bo ja za Pana Jarka ręczę swoją prawą ręką. Położył połowę elewacji i uciekł? Dziwna sprawa, bo ja zawsze płaciłem (za fundament, za SSO, ocieplenie, tynki, taras) PO ROBOCIE. I NIGDY nie było problemu. Może Pan sobie coś wymyślił Na robotę przyjeżdżali nawet w soboty. Raz Pan Jarek był nawet w niedzielę bezinteresownie podlać mój strop (ja nie mogłem). To, że fachowiec nie ma czasu zrobić wyceny chyba tylko dobrze o nim świadczy. Chyba większość dobrych fachowców ma już pozamykanych rok 2018 i połowę 2019. Ja w tym roku robiłem z Panem Jarkiem płot i taras. Nie żałuję czekania na te rzeczy 7 miesięcy (wciśnięty między robotami) ponieważ zostały zrobione bezstresowo, bezawaryjnie i w terminie. Mało tego moja żona - wyjątkowo nietolerancyjna wobec fachowców osoba - ceni tylko 2 fachowców - drogiego, ale zdolnego stolarza i fachowego i punktualnego Pana Jarka, bo jak się umówiliśmy na robotę na 8 rano to o 7:59 gasił silnik i wszyscy wychodzili do pracy. Ludzie, przestańcie. Wklejcie zdjęcia jak macie jakieś dowody albo zaproście na budowę i nie obrażajcie się na to, że facet pracuje od rana do wieczora na BUDOWIE (nie w klimatyzowanym biurze) i po 10-12 godzinach w pracy nie ma czasu zrobić wyceny. Do dobrego fachowca zawsze się jest ciężko dostać. Wypytajcie każdego, kto budował. Patyrak albo deweloper obsłuży Was od razu, ale potem na krzywe, popękane ściany i uciekające kąty będziecie patrzeć do końca życia. Już miałem kilka rozmów i historii, że wcześniejsi fachowcy wyrzuceni z budowy, bo pijani spali w rowie ))))). Tacy pewnie w marcu jeszcze mają terminy. To dopiero są nerwy.
  5. Frezowanie jastrychu raczej odpada, poza tym ściany już pomalowane. Chyba pozostaje listwa
  6. Wiesiek ma rację, klej niestety już nic nie da. Jest różnica ok 6 mm i nic tego nie zmieni, listwa musi być, pytanie tylko jaka.
  7. Nie, nie są położone, ale jak chcesz zniwelować, skoro płytka jest niżej? 100 % ogrzewanie podłogowe, specjalny podkład pod panele, by przepuszczał ciepło.
  8. Witam, mam do Was pytanie, u mnie w domu po serii niefortunnych zdarzeń i złych obliczeń kier-buda, złych obliczeń płytkarza etc, wyszedł bubel, w różnicy między panelami a płytką - ok 6mm. Panel jest wyżej niż płytka. W takiej sytuacji zostaje tylko listwa progowa. Chyba, że macie jakiś inny pomysł? Czekam na sugestie. Może macie polecić jakiś rodzaj, firmę?
  9. Nie wyobrażam sobie młodej osoby kupującej dom nie na kredyt. Skąd wziąć takie pieniądze? No chyba, że mamusia i tatuś kupią, tylko wtedy pytanie - czy to dom mamusi i tatusia, a ja w nim mieszkam, czy to dom mój do A do Z. Potem komuś matka firanki wybiera, a przy każdej kłótni wypominanie. I w sumie wstyd wewnętrzny Ja, jak już zamieszkam w domu będę mega dumny, mimo że z kredytem, mimo że z moimi błędami, Ale sam z żoną (ewentualnie jeszcze z bankiem )
  10. Ok, dziękuję za wszystkie rady, trzeba będzie z tym żyć Jak to mówią, pierwszy dom dla wroga, drugi na sprzedaż - trzeci dla siebie
  11. Ja dostałem pierwszy rachunek za 1,5 miecha grzania - nowy dom, dlatego też wygrzanie murów. Wyszło mniej niż się spodziewałem, bo 353 jednostki tj 680 zł, bez grzania wody. Piec gazowy jednofuknkcyjny. Warto dodać, że chata często wietrzona, okna rozszczelnione, drzwi tj próg ledwo co wylany. Dla porównania w domu który teraz mieszkam (stary dom) za gaz za 2 miesiące przyszło 4000.
  12. No właśnie, żona też tak mówi, aczolwiek wiecie, chciałbym by było perfekcyjnie. Podobno monteży mają takie preparaty 2 składnikowe, nanoszone w kolorze okna, by ewentualnie takie przebarwienia zlikwidować. Jutro zadzwonię.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...