Witajcie. To moja druga zima z kotłem Victrix X 24 v2011 + CAR v2 + 150litrów CWU. Dom 160m + 40m garaż - bardzo duże okna - instalacja mieszana, dobra izolacja. Trochę bawiłem się ustawieniami w zeszłym roku i nawet nie zauważyłem że kocioł modulował na podstawie temperatury wewnętrznej a nie zewnętrznej. Teraz zmieniłem ustawienie aby grzał on/off Tmin=25C Tmax50C krzywa=2,8 temperatura na CAR ustawiona na 20,8 na stałe. Kocioł pracuje praktycznie cały czas na symbolu świeczki czyli pewnie minimalną mocą (przy temp. na zewnątrz 0C zasilanie z kotła ma 33C. Takie ustawienia powodują, że praktycznie nie osiągana jest temperatura zadana, oscyluje w granicach 20,6 - 20,7 a zadane 20,8 przekracza jak słoneczko zajrzy przez okna. Czy takie ustawienie będzie ekonomiczne, czy może trochę podnieść krzywą żeby kocioł wyłączał się kilka razy na dobę? I drugie pytanie, czy ktoś bawił się ustawieniami parametrów mocy kotła (S0 do S4)? Może warto skręcić S3, żeby kocioł nie ciągnął zbyt dużo gazu gdyby przyszło mu grzać pełną mocą przy dużym wystudzeniu instalacji?