Witam, Zauważyłem ostatnio że kawałek papy, która była na fundamencie (w sumie dwie warstwy), jest potargana i w okolicy uszkodzenia jest mokro. Odkryłem ten kawałek i zauważyłem, że mokro jest na styku fundamentu i wylewki na gruncie. Fundament był dylatowany od wylewki styropianem a na podłoże pod beton była dana folia. Przez folie (chyba nie została dokładnie dopasowana do fundamentu) beton nie styka się do końca z dylatacja, jest tam szpara i w tym miejscu jest morko. Czy jest sens się tym przejmować? Czy porostu zakleić dziurę papą i izolacja folią przed wylewkami załatwi sprawę? Zastanawia mnie czy ta szpara nie będzie powodować problemów, np pękania wylewek? Podejrzewam, że podobnie to wygląda w innych miejscach wokoło fundamentów.