Mam sofę trzyosobową rozkładaną od maja 2011. Do siedzenia jest bardzo wygodna i nie zamieniłabym jej na inną ale....
Co do spania to generalnie masakra... My śpimy okazjonalnie gdy robimy sobie wieczór filmowy w salonie. Zainwestowaliśmy w lepszy materac ale niestety nie pomogło bo na wysokości pleców jest stelaż i robi się takie wybrzuszenie - przez co człowiek przyjmuje dość niewygodną postawę... Goście, któzy spali na tej kanapie też narzekali.... Najwygodniej chyba się śpi w poprzek.
Kanapę jakiś czas temu IKEA wycofała gdyż nasi rodacy często ją eksploatowali codziennie i one tego nie wytrzymywały. Zmienili na jakiś solidniejszy model, który podobno nadaje się do codziennego spania. Ale jak ostatnio go widziałam w IKEI to jest on jakiś taki płytszy...
Co do koloru... Ja mam czerwony... Już po roku miałam wrażenie, że kolor blaknie... Poduchy raz prałam i ogólnie masakra.... Wyprasować się tego nie da - zostały takie zagięcia małoestetyczne. My kładziemy na siedziskach kocyk z IKEI taki czerwony. Ostatnio zdecydowaliśmy się zmienić kolor pokryć ale nietety pokryć na stary model brak. IKEA już ich nie robi w POlsce gdyż w Polsce sprzedają nowy model 3osobowego Ektorpa.. Znalazłam takowe w Anglii więc przy najbliższym pobycie pewnie kupię tam...
Przy siedzeniu coraz częściej poduszki wyjeżdżają... Kanapa skrzypi podczas spania... 2800 które wydaliśmy na nią to chyba trochę za dużo... Za taką cenę moim zdaniem nie warto. Jakbym miała jeszcze raz kupować to wybrałabym sofę nierozkładaną i dobry materac dla gości
Zastanawiam się też czy nie reklamować tej kanapy... Czy ktoś kiedyś próbował?? Na jakiej podstawie? Ktoś w pierwszych postach pisał o wysuwających się poduchach - jak IKEA załatwiła tę reklamację? Czy jest to wystarczający powód??
