Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Kacza

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    1
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez Kacza

  1. Szukałem tu czegoś innego ale jak zobaczyłem wypowiedzi Grzegorza to postanowiłem nawet założyć sobie konto. Budowałem dom i sobie zatrudniłem ekipę z kierownikiem budowy. Tak to powinno wyglądać. Jak nie chcesz by kierownik pełnił funkcję tylko na papierze to zatrudniasz ekipę z kierownikiem budowy. Kierownik nie jest od dbania o Twoje interesy na budowie (no może oprócz tych by prace wykonywać zgodnie ze sztuką budowlaną i zasadami BHP, co w Twoim interesie leży). Wtedy kierownik kieruje zespołem, który u Ciebie buduje. Od dbania o Twoje interesy jest inspektor nadzoru inwestorskiego. Można też kupując projekt zażyczyć sobie nadzoru projektanta (tak, to też kosztuje). I guzik Cię obchodzi wtedy ile ten kierownik sobie zarabia i czy jest czy nie jest codziennie na budowie. Jak ma zajebistą ekipę to codziennie wg mnie być nie musi. Nie po to ma kowal kleszcze, jak to się mówi. Mnie nie interesuje czym jeździ mój dentysta, dlaczego za leczenie 1 zęba skasował mnie 1800zł, ile płaci asystentce, ile za gabinet i jego wyposażenie. Wyliczył mi że takie coś za tyle dostanę i ja się zgodziłem. Jak by mi nie pasowało to sobie szukam innego, a nie dostaję bólu odbytu. I nie ściemniaj, że zarabiając 2000zł można realnie myśleć o budowie swojego domu. Przez 40lat nie odłożysz, a kredytu nie dostaniesz. Mediana zarobków na kierowniczych stanowiskach to ponad 6000zł/m+premie. Chcesz by kierownik budowy był poniżej? Może i nalazłeś takiego, to w końcu mediana. Można też do każdego etapu zatrudniać ekipę wolnych strzelców (tzw. system gospodarczym) i mieć pretensje do kierownika, że za nadstawianie za nich tyłka bierze aż 1500zł. Podziwiam takich kolesi, którzy nie wiedząc co jest zrobione biorą te 1500 i podpisują papiery. Jaja ze stali. Nawet jak będzie 12 razy na budowie trwającej 2 lata to jest śmiech na sali. A jak jesteś takim formalistą to zatrudniłeś kierowników robót sanitarnych i elektrycznych? Prawo tego wymaga, choć urzędnicy najczęściej nie. No chyba, że Twój kierownik podpisuje nie tylko konstrukcje, ale jest również uprawniony do instalacji?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...