Ja w sumie też zakupiłem odkurzacz bez workowy całkiem niedawno i muszę powiedzieć, że o ile z początku byłem niebywale zadowolony z wygody jaką osiąga się dzięki temu, że nie trzeba wydawać kasy na worki i szybko i łatwo się go opróżnia, przyszedł czas na trochę jednak rozczarowanie. Fakt, niby jest wygodniej, ale wszystkie te filtry jakoś szybko się zatykają, trzeba je czyścić, moczyć itd, ale jednak z workowym było mniej roboty - wystarczyło worek zmienić i można dalej sprzątać. W sumie nie wiem jak jest w innych tego typu odkurzaczach, bo nie testuje innych modeli, ale w moim dość często trzeba opróżniać pojemnik, co jednak jest niewygodne. Szkoda, że do starego odkurzacza nie ma już dostępnych worków, bo na pewno bym wrócił do niego.