Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

kurczaczek

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    1
  • Rejestracja

O kurczaczek

  • Urodziny 19.02.1980

Informacje osobiste

  • Płeć
    Kobieta
  • Mój klub zainteresowań
    Budowa - wymiana doświadczeń

Dane osobowe

  • Miejscowość
    maków mazowiecki
  • Kod pocztowy
    06-200
  • Województwo
    mazowieckie

Profil płatny

  • Kategoria
    usługi

Converted

  • Tytuł
    WITAJ, tu znajdziesz opowiedzi na swoje pytania

kurczaczek's Achievements

WITAJ, czytaj i pytaj... :)

WITAJ, czytaj i pytaj... :) (1/9)

10

Reputacja

  1. Bardzo proszę o pomoc. Dwa dni temu parkieciarze zakończyli nam kładzenie parkietu. Efekt powalił nas z nóg, ale w negatywnym tego słowa znaczeniu. Wszystko było ok, do momentu polakierowania podłogi. Ładnie ułożone klepki, zaszpachlowane, wypolerowane wg. naszej wiedzy wszystko zgodnie ze sztuką. Za to polakierowanie to jakaś tragedia. Wszędzie pełno jakiś drobinek, mniejszych lub większych, nawet włosków, po prostu zalakierowane zostały różne zanieczyszczenia. Wygląda to bardzo nieciekawie. Dziś był u nas szef firmy wykonującej i powiedział, że to wszystko się wytrze, że za ok 1,5 miesiąca wszystko będzie ok. Jakoś w to nie wierzę, szukałam info na ten temat, wszędzie piszą żeby szlifować i lakierować ponownie. Na mój rozum to też jest jedyne rozwiązanie. Bardzo proszę o pomoc.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...