Tak właśnie planowałem aby wykonać to ocieplenie zewnętrzne późnym latem, jak już ściany będą wygrzane. Strop nad parterem betonowy zbrojony ocieplony jest dwoma warstwami styropianu ale nie wiem jakiej grubości, natomiast poddasze nieużytkowe ocieplone jest wełną 25-35cm w skosach i 35-45cm na wypłaszczeniu. Różnica w wysokości ocieplenia wzięła się stąd, że część pomieszczeń miała poprawiane sufity i było wtedy dołożone jeszcze 10cm. Sądzę więc, że stropy są dobrze ocieplone. Wełnę w większości sam upychałem więc starałem się to robić bardzo dokładnie. Mówisz, że nie ma potrzeby wypełniania tej szczeliny w murze, która znajduje się jedynie za modularną (9cm) od wewnątrz. Obawiam się tylko, że ta szczelina jest od góry w wielu miejscach nie zamknięta i tamtędy powietrze może przechodzić do dachu. Jeśli nie wypełnię jej od zewnątrz przed elewacją to poźniej gdyby okazało się, że jest to potrzebne musiałbym robić to od środka, a to pociąga za sobą już bałagan i ponowne malowanie przynajmniej tych ścian+oczywiście gipsowanie otworów wcześniej. Jeszcze ostatnie pytanie czy może być styropian czy musi być wełna na zewnątrz? Mieszkam w dość wilgotnym klimacie (jezioro blisko domu) i nie chciałbym aby ta wełna ciągnęła tą wilgoć. Poza tym wiadomo, że styropian wychodzi taniej.