Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Favoriters

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    11
  • Rejestracja

Informacje osobiste

  • Mój klub zainteresowań
    Budowa - wymiana doświadczeń

Profil płatny

  • Kategoria
    usługi

Favoriters's Achievements

 SYMPATYK FORUM (min. 10)

SYMPATYK FORUM (min. 10) (2/9)

10

Reputacja

  1. haaaa a ja mam płyty g-k i osb na poddaszu 200płyt gk+ 120 osb + 5 chłopa + podnośnik teleskopowy = 3 godzinki+zryte podwórko+300zeta za podnośnik. Bym się chyba porobił bez tego podnośnika
  2. Dwie strony wcześniej wkleiłem foto poddasza. Ściana będzie przebiegać dokładnie w miejscu gdzie stoi drabina. Im dłużej nad tym myśle, tym bardziej wydaje mi się korzystne dokręcenie wymianu do krokwi a jętki zostawię w spokoju. Jętki będą odkryte, a że są krzywe, oszczędziłoby to zmagań z poziomem wymianu przy jętkach. Wtedy dam gęściej profile pionowe ale bezpośrednio do dachu. Tą część sufitu 60cm po prawej stronie ścianki zbuduję gk pod jętkami i połącze ze ścianą na ślizg. Dobry pomysł?
  3. a takie pytanie. Mam jętki długie na jakieś 4-5m. Jakieś 0,6m od łączenia krokwi z jętkami planuję zrobić sobie ściankę działową z gk długą na jakieś 10m prostopadle do przebiegu krokwi. I teraz zastanawiam się czy -przychlastać wymian pod jętkami i do niego kręcić ściankę działową, a nad jętkami dodatkową konstrukcję do krokwi wysoką na jakieś 30cm, -czy też przepuścić profile (cw100 czy jak one tam się zwą) od podłogi aż do krokwi, dorabiając jakieś wzmacniające profilki w okolicy jętek?
  4. Spoko loko - płyty kupilim w kołchozie budowlanym - były najtańsze, bo obok otworzyli nowy kołchoz budowlany i taka promo. Jak się nie zużyje to się odda. Ale raczej wątpię - będę jeszcze robił pomieszczenie gospodarcze - co najwyżej rzuce sobie na ścianę jako tynk. Nic tak nie pobudza do zakupów jak kończąca się ulga podatkowa Nie omieszkam napisać ile weszło Póki co jutro ciąg dalszy zmagań z wełenką echhh ale wg wyliczen wychodzi mi: 16mx16mx1,2=307,2 / 3 = 102,4 razem ze ścianką kolankową =143,36 + 5 lukarn=158. nie ma bata, żeby 40 płyt nie zużył na ścianki - to raptem około 20m ściany, a będzie jej raczej trochę więcej, co mnie martwi bo braknie... zobaczymy
  5. Istnieje szansa, że dupłem się w obliczeniach - no risk no fun a tu fota ogólna jeszcze przed wełną http://img822.imageshack.us/img822/4682/oh7f.jpg w górę drugie tyle codo jętek
  6. hehe bez cięcia na milion kawałków? 200 gk i drugie tyle OSB a co do wełny - jakbym miał ją w wielkiej płaszczyźnie to bym płakał. Mam rocktona w arkuszach, więc i tak trzaby kombinować. Ale pewnie teraz odstawiłbym na 13cm )) -edit - właśnie. Mam plan taki, żeby ustawić sobie rusztowanko przed oknem - do krawędzi dachu są 3 dachówki. jak podjedzie nawet przodem to z tego rusztowanka zsunę płytę z góry obracając ją, a tam już dwóch ludziów w środku przejmie. Albo podjedzie z boku - to też się może udać. Ścianka kolankowa też będzie w gk i działówki też. no i nie będzie sufitu - płyty pod samą kalenicę - żonce się przestrzeni zachciało... echhh... Pisalem już, że mam tą wełnę wszędzie? - nawet po jajkach strach sie podrapać ))
  7. U mnie też postępy. Większość wełny mam już na podaszu - wturlikałem po profilach przez okno. Do płyt zamówię podnośnik teleskopowy. Trza będzie ze trzy stówki dać, ale się nie potłucze po schodach przynajmniej. Ułożyłem też wełenkę na jednej ściance. Teraz już wiem czemu Rom pisał, żeby grzybki odstawić na 13 centów... Niby byłoby mniej zgodnie ze sztuką, bo dziura między gk a wełną, ale układanie faktycznie chyba łatwiejsze... mi pozostało się pitolić i utykać pomiędzy profile... Nabiorę wprawy to będzie szło...
  8. Z góry wiem, że wszystko źle Dach kopertowy, ściana kolankowa 1 metr, 5 jaskółek. Okno dachowe pewnie będzie jedno. Trochę pitolenia się z koszami. Na początek wyznaczyłem sufit - nie chcę łączyć połaci pod kalenicą - zrobiłem sztuczny sufit na szerokość jednej płyty - około 20cm poniżej szczytu. Kibelek będzie wymurowany z bloczków 12cm, dwie sypialnie (ściana z rigipsa kręcona do podłogi -strop terriva i wymianów między krokwiami). Reszta to open-space. Poddasze dupne - prawie 150m. Ponoć prawdziwa sztuka krytyki się nie boi ale jakoś tak strach fotki wklejać...
  9. ech Panowie - piszecie tu już dobrych parę lat a jak dzieci... jak dzieci.... W sumie to szacun za chęć do krzewienia wiedzy i dzięki za to. Przynajmniej dało mi to jakie takie pojęcie co z czym. Dziś przyjechała wełna. Mam sakramencki stromy podjazd. Zrzucanie rolek z auta i celowanie aby się sturikała prosto do garażu bezcenne. Będę miał dylemat z płytami gk - mam ich sporo, a dużym HDSem nie złoży się, żeby zjechać pod dom... Chyba zamówię jakąś ładowarkę teleskopową. Dymać 200 płyt po wąskich schodkach na piętro jakoś mnie przeraża... Mam plana, żeby załadować przez okno w łazience na piętrze (1,5m szerokości). jak Wy sobie radzicie z tym niewdzięcznym momentem? Póki co, przykręciłem 300 grzybków - jeszcze co najmniej drugie tyle przede mną... niemniej latanie po drabinie coraz sprawniej mi idzie. Robię sufit ponad jętki - trochę kręcenia będzie...
  10. dechy nie - warstwa paroprzepuszczalna. Wiem, że można by upchnąć 180 wełnę, ale akurat nie było a VAT Panie gonił. Kupiliśmy budowę 2 tygodnie temu - stan surowy otwarty. Pewnie dałoby się dołożyć 30mm, ale robota wredna jak sądzę, a zysk raczej nie jakiś makabryczny
  11. czemu 13 a nie 10? czy jeśli wełna będzie w płytach, nie będzie lepiej odstawić grzybki dokładnie na grubość wełny (rockton 100) ? Krokwie mają 19cm a wełnę między nie będę układał toprock 150. To mój pierwszy post - przeczytałem kilkadziesiąt stron tego wątku, sporo się dzięki niemu dowiedziałem. Wszystkiego dobrego na Nowy Rok
×
×
  • Dodaj nową pozycję...