Pamiętam jak miałem w starym domu watę szklaną z lat 80 na poddaszu to była masakra, co się chodziło to strasznie dusiło w płucach i kłuło w oczy. A chodzić trzeba było by dojść do wyjścia na dach czy do komina, czy ciągnąć przewody z satelitą czy TV. Znów mam watę dawać?? Dlatego teraz wymyśliłem styropian a na to może płytę paździerzową tam gdzie się chodzi?