
koziołek
Użytkownicy-
Liczba zawartości
38 -
Rejestracja
koziołek's Achievements
SYMPATYK FORUM (min. 10) (2/9)
10
Reputacja
-
dom ciepły, pasywny albo 3 lub 5 litrowy
koziołek odpowiedział mxxxx → na topic → Dom energooszczędny i pasywny - projekt, budowa, życie
jabko widzisz w tym kraju ludzie nie potrafią sobie wyobrazić innych niż anachronicznych rozwiązań. Te nawietrzniki to i tak dobry znak, że ktoś pomyślał o wentylacji.- 13 442 odpowiedzi
-
- dom 3 litrowy
- dom ciepły
-
(i 3 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Czym ogrzewać dom? pomocy, please...
koziołek odpowiedział Gringo... → na topic → Wymiana doświadczeń ogólnie
Od kilku lat prąd w taniej taryfie nie drożeje, a jeśli drożeje to poniżej inflacji (a więc realnie tanieje) -
URE zatwierdził podwyżkę cen gazu dla PGNiG
koziołek odpowiedział JackD → na topic → Wymiana doświadczeń ogólnie
Dlatego pisałem o powielaniu, a nie o fabrykowaniu. -
URE zatwierdził podwyżkę cen gazu dla PGNiG
koziołek odpowiedział JackD → na topic → Wymiana doświadczeń ogólnie
Stary, co Ty za bzdury powielasz? 1 MWh kosztuje 380-400zł jeśli akcyza wzrośnie o 2 zł i 20 groszy to gdzie tutaj jest 11% podwyżki za prąd? Ja tu widzę podwyżkę o maksymalnie jakieś 0,6%. - wartość niezauważalną. -
Czym ogrzewać dom? pomocy, please...
koziołek odpowiedział Gringo... → na topic → Wymiana doświadczeń ogólnie
inwestor technologia idzie do przodu. Można kupić dziś piece bardzo dobrze zaizolowane potarfiące trzymać temeperaturę przez okrągłą dobę. Policz sobie aktualne ceny - druga taryfa kosztuje od 13-27gr za 1kwh (zależnie od ZE). Gaz ziemny po uwzględnieniu rzeczywistch sprawności kotła, ceny za m3 i abonamentu 14-20gr za 1kWh, a zapowiadana jest na przyszły rok podwyżka o ok 30%... -
Ogrzewający elektrycznością z COP=1 - WYSTĄP !!!
koziołek odpowiedział Domka → na topic → Ogrzewanie
Nie warto kupować piecy pod maksymalne zapotrzebowanie. Sprawdźcie ile dni w roku przecietnie występuje u Was temperatura poniżej -12C Zwykle jest to kilka - kilkanaście dni (zależy od strefy klimatycznej). Policzcie ile kosztowałoby ogrzewanie przez te kilka - kilkanaści dni domu takze w drogiej taryfie. Zaoszczędzić można kilkadziesiąt zł (robiąc instalację wyłącznie na tanią taryfę) rocznie, a zainwestować trzeba czasem kilka tysięcy - warto się zastanowić czy to się kalkuluje. Poza tym chyba taniej jednak wyjdzie robić podłogówkę (także akumulacyjną)- 44 086 odpowiedzi
-
- ciepło
- elektrycznością
- (i 6 więcej)
-
beton komorkowy - tlumnienie halasu
koziołek odpowiedział GregMarzden → na topic → Wymiana doświadczeń ogólnie
Chyba że komuś może zależeć (również) na większej akumulacyjności cieplnej, wtedy 24 silikatów + ocieplenie ma sens. A może ktoś liczył jakie są oszczędności np. na 100m2 silikatów 18cm versus 24cm? Pzdr Oszczędności są zwykle niewielkie i zależą od lokalnych cen (w skrajnym wypadku może ich nawet nie być ). Z tego co pamiętam dla akumulacyjności ściany znaczenie ma pierwsze 12 cm grubości, tak więc 18 czy 24cm pod względem akumulacyjności da to sam (oczywiście jeśli mówimy o ścianach zewnętrznych). -
Tylko z tego powodu nie przeprowadzę się do Lublina, choć znam to miasto i bardzo lubię ... Co do komina i kominka, też nie bedę rezygnował z przyjemnosci życia tylko dla idei taniego domu. W obydwu domach mamy kominki i baaaardzo sobie to cenimy i mocno polecamy oczywiście dla przyjemnosci. Ale to tak poza meritum dyskusji. A tak na marginesie, zauważyłem, że czym bliżej "skupiska" elektrowni to prąd droższy ??? Napiszę jeszcze raz wyraźnie. Nikogo nie chcę namawiać do ogrzewania prądem, budowy domu energooszczędnego, ani tym bardziej przeprowadzania się do Lublina. Namawiam Was jednak do przeprowadzania kalkulacji, która musi być oparta o Wasze ceny energii, Wasz projekt domu, Wasze podejście do życia i o Waszą wygodę, przyzwyczajenia, czy źródła przyjemności. Sygnalizuję po prostu alternatywę dla tradycyjnego podejścia do tematu ogrzewania i budowy domu. Decyzja zawsze należeć będzie do Was! Ja nie jestem przeciw kominkowi ze względu na rodzaj ogrzewania - po prostu mnie to nie rajcuje, a dokładać i tak nie byłoby komu. Kominek nie wyklucza ogrzewania elektrycznego, a wręcz może je doskonale uzupełniać - palimy wszak właśnie wtedy kiedy jest droga taryfa. W kwestii relacji Cen jakiś rok, czy półtora roku temu był bodajże w Polityce piękny artykuł podsumowujący 15 lat "wolności" Znalazło się tam m. innymi porównanie cen energii. Prąd zdrożał dwukrotnie, gaz pięciokrotnie. Przez ostatnie 3 lata nie było u mnie realnego (ponad inflację) wzrostu cen prądu (w taniej taryfie nawet chyba nominalnie nie podrożało). Cena gazu wzrosła o ok 30%. Trochę odbiegliśmy od tematu, więc coby osłodzić gazownikom życie napiszę, że właśnie przeczytałem na onecie, że podwyżka jeszcze nie jest pewna - urząd czeka nawyjaśnienia i jeśli ich nie będzie podwyżki nie zatwierdzi. A w kwestii marginesu - to prawda - właśnia za taką sytuację odpowiedzialne są ZE, które w zasadzie mają monopol na swe usługi, co w bardzo nieddługim czasie ma się zmienić.
-
Hm... nie każdy chce mieć w domu kominek - komin można wyeliminować całkowicie w wielu przypadkach, niektórzy obywają się też bez satelity, a nawet telewizji Co do kosztów przyłączonej mocy - w mojej taryfie nie ma dodatkowego abonamentu za przyłączoną moc. Poza tym w domu energooszczędnym moc przyłączeniowa nie odbiega od komfortowego standardu - 15-20kW, jeśli zajdzie sporadycznie potrzeba korzystania z większej mocy w nocy można to rozwiązać przy pomocy przełączników priorytetowych. Solary uważam jednak za rozwiązanie całkowicie niezależne i nie mające związku z tematem. 200l to nie jest jednak duży zasobnik. A tak BTW, to właśnie przeczytałem w innym wątku, że w Lublinie "dają" prąd w taniej taryfie po 13groszy...
-
Chodzi o to, że amplituda w instalacji elektrycznej jest mniejsza, a nie większa (0,1 stopnia). Jeśli komfort dla nas to 19C to ustawiamy 19C i tyle mamy cały czas (w odczuwalnym przez nas zakresie). W przypadku typowej wodnej instalacji jeśli ustawiamy 19C to tempertatura wacha się w granich nawet 18-20C i jest nam zimno co jakiś czas - ustawiamy wiec 20C tak by temperatura nie spadała poniżej wymaganych przez nas 19C. Wracając do indywidualnego sterowania - owszem termostaty pozwalają nam w pomieszczeniach dość dobrze indywidualnie ustawić temperatyurę, ale nie pozwalają na jej automatyczne zmiany w czasie. Natomiast grzejniki promiennikowe, których jestem zwolennikiem zapewniają dodatkowo odczuwalny komfort cieplny przy niższej temeperaturze, co może być kolejnym źródłem oszczędności.
-
Ogrzewanie elektryczne w II taryfie i zbiornik buforowy
koziołek odpowiedział www005531gazeta.pl → na topic → Wymiana doświadczeń ogólnie
Moim zdaniem nie będziesz zadowolony z tego rozwiązania. Zakładam, że masz typowy dom. Nie zakumulujesz za wiele energii, w nocy będzie gorącą, a w dzień zimno, a do tego będziesz musiał dogrzewać się w drogiej taryfie. Jeśli tylko masz taką możliwość to zrób dokładne obliczenia (nawet przy pomocy fachowca) zanim podejmiesz jakiekolwiek inwestycje. Możliwe, że jednak bardziej opłacać się będzie zakup piecy akumulacyjnych. Być może uda się jakoś sensownie połączyć obie instalacje tak by zminimalizować nakłady inwestycyjne. -
Owszem pisałaś, coś o Mercedesach i Daewoo sugerując wyraźnie, że płacisz więcej (za PC) i dostajesz więcej (komfort?). Skoro rozumiesz doskonale że różnic w komforcie nie ma pomiędzy instalacjami typu PC/GAZ/Elektryka, to czemu miało służyć to porównanie? P.S. Najmocniej przepraszam szanowne Panie za moje słowa. Dałem się wciągnąć w retorykę "matki" w gruncie rzeczy nawet nie bardzo wierzę, że jest to kobieta.
- 328 odpowiedzi
-
Hm, a jednak straty są - w literaturze pisze się o ok. 5%. Z tego co wiem wynikają one z wyższej amplitudy zmian temperatury wokół wybranego optimum (amplituda sięga 1C, a więc należy odpowiednio wyżej ustawić termostat), dodatkowo całym układem trudniej się steruje. W przypadku konwektorów elektrycznych za parę zł. można kupić sterowniki, które będą sterowały indywidualnie temperaturą w każdym pomieszczeniu. Tak więc można obniżać temperaturę w pomieszczeniach nieużywanych (np kuchnia, salon, łazienka dla gości w nocy lub podczas pobytu w pracy) - to jest dodatkowe potencjalne źródło oszczędności. Oczywiście takie możliwości sterowania nie są możliwe w domu niezbyt energooszczędnym lub zbudowanym w technologi szkieletowej.
-
Gościu01, twe słowa traktuję jak konstruktywną krytykę. Wątpliwości, które zgłaszasz są słuszne i należy je wyjaśnić. Na wstępie zaznaczam, że opieram się na następujących założeniach: 1 Dom energooszczędny z zapotrzebowaniem poniżej 30-50kwh/m2 2 Dom stosunkowo nieduży (raczej typowy) ok 150m2 3 Dom zbudowany w tradycyjnej technologii (ceramika/silikaty) Konsekwencją przyjętych założeń jest moc grzewcza na poziomie 4-6kW, a jeśli założymy, że będzie to akumulacyjna podłogówka musimy tę moc zwielokrotnić do 10-15kW. Moc tego rzędu rozłożona równomiernie w grubszej wylewce (8-10 cm betonu) spowoduje, że temperatura podłogi nie będzie wyższa o więcej niż kilka (3-8 ) stopni niż zakładana temperatura powietrza. Podłoga będzie całkowicie odporna na meble, a nawet dywany - przykryte miejsca dzięki małej wydzielanej mocy nie będą się nadmiernie nagrzewały, dodatkowo ciepło będzie miało możliwość ucieczki z tych miejsc poprzez grubszą warstwę betonu. Oczywiście istnieje pokusa zrobienia takiej instalacji taniej - bez równomiernego rokładu kabli grzewczych małej mocy, lecz przez położenie na mniejszej powierzchni kabli większej mocy - wtedy faktycznie trzeba będzie na te miejsca zwrócić uwagę. CWU - tu jest łatwiej wykorzystać energię z taniej taryfy niż przy ogrzewaniu. Kwestia odpowiednio dużego zasobnika (stosownie do wielkości rodziny) i odpowiednio mocnej grzałki (standardowe 1,5 - 2kw jest niewystarczające). Zbiornik można ładować dwa razy dziennie w godzinach 4-6 rano i 13-15 wyłącznie z taniej taryfy, a z ciepłej wody korzystać całą dobę. Jeśli ktoś chce mieć komfort na nagłe sytuacje (np. niespodziewana wizyta gości lub przypadkowe wypuszczenie wody może zastosować na wyjściu z bojlera podgrzewacz przepływowy. Temperatura wody z bojlera praktycznie nigdy nie spada poniżej 25C - podgrzewacz podgrzeje ją w sytuacjach awaryjnych o 10C nie będzie więc musiał być bardzo mocny. Przeciętne zapotrzebowanie na CWU do potrzeb związanych z kuchnią i higieną nie przekracza 30-50l/dobę/osobę (pralka ma swoją grzałkę, zmywarka podobnie). Dla 4 osobowej rodziny jest to więc 120l-200l. 200l zbiornik ładowany do 45-50C da nam w tym momencie ok 300 l CWU (o temp 35-37C) dwa razy na dobę, a więc praktycznie nigdy nie zabraknie nam wody. Czy 200l zbiornik jest drogi? Kosztuje poniżej 2tys zł, podgrzewacz przepływowy można kupić za kilkaset. Owszem są to niepomijalne koszty, ale to jest połowa reklamowanego na forum pieca Buderusa. Przy akumulacyjnej podłogówce i wyżej opisanemu rozwiązaniu CWU cały nakład inwestycyjny nie powinien przekroczyć 8-10 tys zł. W domu zbudowanym zgodnie z założeniami j.w temperatura bez żadnego ogrzewania spada w tempie poniżej 1C na dobę (przy założeniu typowej bytności ludzkiej). Kożystanie wyłącznie z taniej taryfy do ogrzewania nie jest mżonką. Dom kumuluje sporo ciepła, a jednocześnie ma bardzo małe straty (jest to zaleta także latem, bo jest stosunkowo chłodno). Oczywiście po raz kolejny muszę zastrzec, że podane obliczenia i przykłady nie mogą być brane jako jedyne słuszne i działające rozwiązanie. Każdy buduje inny dom, ma inne priorytety i założenia (choćby takie by nie wdawać sie w polemikę z kierownikiem budowy który wie lepiej jak powinno być i jak budują "wszyscy"). Konkretne obliczenia powinny być przeprowadzone dla każdego domu osobno. Jedynie do tego chcę Was zachęcić. Policzcie ile w Waszym domu będzie kosztowało jego dostosowanie do niższego zapotrzebowania na energię, ile zapłacicie za instalację grzewczą i CWU i jakie będą spodziewane koszty eksploatacji. Dysponując takimi danymi będziecie mogli się przekonać ile zyskujecie (lub tracicie - to też jest możliwe) w stosunku do typowego rozwiązania (max+10cm styropianu i ogrzewanie na gaz).
-
Podniosłaś czasem słuszny temat, że czasem nie wszystko sprowadza się do pieniędzy. W tym jednak konkretnym przypadku rzecz sprowadza się wyłącznie do pieniędzy. Źródło ciepła można spokojnie potraktować jak czarną skrzynkę - co w niej jest i jak działa kompletnie nas nie interesuje. Za komfort ogrzewania odpowiada wymiennik ciepła - grzejniki lub instalacja podłogowa. Wymiennik czy będzie zasilany pompą ciepła, gazem ziemnym, czy energią elektryczną będzie działał dokładnie tak samo (jak ów przysłowiowy mercedes). Rozważać możemy więc wyłącznie ekonomikę owej czarnej skrzynki. Owszem uprościłem rzecz do maksimum, ale myślę, że tera nawet kobieta zrozumie
- 328 odpowiedzi