Witam! Mam roczna córeczkę, i przez cale święta mamy problemy ze spaniem. Jak nie hałasujący kolędnicy z orkiestra pod drzwiami, to znowu petardy. Urodzaj na kolędników wyjątkowy w tym roku, może pogoda sprzyja- Każdego dnia procesje.. Fajerwerki zaczely sie 2 dni przed sylwestrem i trwają do teraz. Mieszkamy na wsi, ale domów jest dość gęsto. Sasiedzi każdego wieczoru/nocy puszczają fajerwerki. Wczoraj przykładowo położyłam dziecko o 8 spać po 10 minutach słychać kolędników z orkiestra u sąsiada. Dziecko oczywiście w ryk, około godziny ja uspokajałam wreszcie położyłam drugi raz spać. I znow o kolo godziny 22 fajerwerki u sąsiada, znowu to samo ryk i problemy z ponownym zaśnięciem dziecka. Kolędników jeszcze rozumiem tradycja itp, ale z tymi petardami lekka przesada. Da sie cos zrobić? Przecież nie każdy ma ochotę świętować każdego dnia? czy muszę wysłuchiwać tych huków?