Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

torres

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    3
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez torres

  1. do odyseuszek: a może to zależy od ustawienia param. "prędkość rozgrzewania", u Ciebie było "komfortowo", żeby zrobić to jak najszybciej, a mój serwisant mówił o trybie "oszczędnie" ustawionym u mnie, jakoś w ten deseń to musiałoby działać do maczekg: info z linku jest zapewne blisko rzeczywistości, natomiast dalej jestem ciekaw jaki trigger wstrzymuje grzanie przy sterowaniu w 100% pogodowym poczytałem jeszcze o tej dezynfekcji termicznej, oczywiście nie w instrukcji junkersa, bo jej autor (myślę, że aktualne dla znakomitej większości tej braży), jest zapewne jakoś dotkliwie karany za każde dodatkowe słowo które cokolwiek, komukolwiek mogłoby wyjaśnić, i co ważne, to dezynfekcję należałoby robić co tydzień i to całej instalacji wodnej do punktów końcowych
  2. Dzięki za info. Ad 1) Serwisant mówił, że kocioł startuje podobno od mocy minimalnej i dopiero, zdaje sie po 3 minutach, ją zwiększa i nie pamietam czy stopniowo, czy na maxa aby uzyskać temp wody na wyjściu zgodnie z krzywą. Z drugiej strony mówił rzeczywiście, że jeśli chcieć oszczędzać to głównie zaleca redukcję mocy kotła. No nic potestuję. Ad 2) Piszesz o nastawach temp. wewn? A jak wpływ temp. pomieszczenia ustawiony na 0, to kocioł to w ogóle bierze pod uwagę temp wew.? Tylko w sumie co miałby brać w tym przypadku, żeby przestać grzać? Coś sie zakreciłem.
  3. Witam pierwszy raz tutaj, posiadacz, od roku, wiadomojakiego kotła. Po przeczytaniu kilkudziesieciu postów z forum oraz dwugodzinnej rozmowie z serwisantem Junkersa trochę mi się kręci w głowie, ale do rzeczy . Pierwsze, to może odpowiem na 2 pytania które pojawiły się na forum, a nie zauważyłem odpowiedzi, jeśli były sorki. 1. FB10 nie posiada podświetlenia wyświetlacza - przynajmniej ten mój . 2. Charakterystyczny stukot w kotle przy przełączaniu zasilania z CO na CWU to podobno zawór trójdrożny i ten typ "tak ma", w jedną stronę działa siłownik, a w drugą jakaś sprężyna która powoduje ten hałas, serwisant powiedział żeby sie nie martwić. Więc karnie przestałem. A teraz parę pytań, może ktoś będzie uprzejmy odpowiedzieć. Mam 2 obiegi: grzejniki (sterowane 100% wg. temp wew. z FB10) i podłogówka oraz pogodynka FW200 do całości - oba obiegi mniej więcej grzeją równe kubatury, krzywe grzania poustawiane wg. standardowych ustawień. Chciałem popracować trochę nad oszczędnością kotła, jeśli się da i wg. tego założenia że lepiej dłużej na mniejszej mocy, niż odwrotnie. Serwisant przy uruchomieniu i teraz po przeglądzie ustawił mi gałkę (lewą) mocy CO na kotle na 6, uprzednio ją sam skręciłem na 2 lub 3 i przy obecnej umiarkowanej zimie miałem wrażenie, że kocioł jest oszczędniejszy bez zauważalnego obniżenia komfortu cieplnego. Serwisant argumentował że obniżanie temp. na wyjściu nie zmniejsza mocy palnika, który i tak może grzać na full, ale rozumiem, że potrzebnej mocy powinno być mniej jeśli wodę grzeje sie do 40, a nie do 50 stopni np. jak wynika z krzywej grzewczej. Ale takie działanie mam wrażenie jest nienaturalne i lepiej zmienić krzywą grzewczą. I może pytanka: 1. czy jeśli przestawiacie krzywe grzania na regulatorze pogodowym, ustawiając pkt pocz i końcowy, to czy jeszcze coś zmieniacie np. w ustawieniach kotla lub innych stawieniach, czy można sie "bawić" samymi krzywymi grzania? czy zalezy to od więcej czynników? 2. czy ktoś ma może doświadczenie z ustawieniem krzywych na obiegu grzejnikowym (tutaj widzę największy potencjał oszczędności), ale innych niż podłogówkowych do odpowiednio przewymiarowanych grzejników? mam wrażenie, że moje grzejniki jedak potrzebują wyższej temp. niż podłogówka. 3. I z innej mańki, czy robicie termiczną dezynfekcję zbiornika, jak często? pozdrawiam
×
×
  • Dodaj nową pozycję...