Witam
Naczynie wyrównawcze trzeba było tak umieścić, ponieważ kotłownia jest ciut niżej i trzeba by bardzo daleko rury prowadzić (ok 11m i lekko w dół) O tym zaworze i gwarancji nawet nie wiedziałem, tzn byłem pewny że to ten od wężownicy (termozawór bezpieczeństwa) więc wszystko wyglądało na ok. Kominek był już reklamowany, instalacja przerabiana 4 krotnie, był nawet serwis od generalnego przedstawiciela w Polsce. Na dzień dzisiejszy cały wkład jest zabudowany, pomiędzy płaszczem i kolanem komina wstawiona jest płyta "superizol" odcinająca drewniany sufit. Z lewej strony zabudowy wykonanych jest szereg rewizji i otworów wentylacyjnych a gorące powietrze przelatuje przez stos drewna ułożony z lewej więc tak czy siak jakieś zagrożenie poż może wystąpić, dlatego zainstalowaliśmy czujnik p.poż przed kominkiem, na strychu itd.
Przy okazji zauważyłem fajne zjawisko, apropo zaworu mieszającego, jak zakręcę 60% grzejników, wówczas pompy chodzą cały czas i zanika efekt "zagotowywania" Poniżej wizualizacja kominka https://drive.google.com/file/d/0B-aKG87DXFqQSHd2ZkJnVDhtYjQ/edit?usp=sharing