Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

krukmar

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    20
  • Rejestracja

Informacje osobiste

  • Mój klub zainteresowań
    Budowa - wymiana doświadczeń

Dane osobowe

  • Miejscowość
    Poznań
  • Województwo
    wielkopolskie

Profil płatny

  • Kategoria
    usługi

krukmar's Achievements

 SYMPATYK FORUM (min. 10)

SYMPATYK FORUM (min. 10) (2/9)

10

Reputacja

  1. Po dodaniu utwardzacza żywica trochę się grzeje więc myślę, że temperatura nie powinna być problemem, pewnie będzie trochę dłużej wiązała. Na pewno będzie to opisane na opakowaniu. Aceton jest rozpuszczalnikiem żywicy, należy go użyć do oczyszczenia powierzchni przed laminowaniem, przydaje się też do umycia rąk i pędzla . Rury PVC to już inny materiał a i żywica nie bardzo nadaje się do zastępowania uszczelki. Może lepiej silikon?
  2. Ten lepik to nie jest najlepszy pomysł. Potrzebujesz maty szklanej i żywicy z utwardzaczem, dla małego uszkodzenia możesz kupić zestaw naprawczy do łodzi i jachtów. Miejsce uszkodzenia musisz wysuszyć, przetrzeć grubym papierem ściernym, odpylić i na to przykleić łatę z maty nasączonej żywicą. Najlepiej byłoby to zrobić z obu stron. Na youtube jest sporo filmów z naprawami łodzi, zbiorniki są z tego samego materiału. Pamietaj też o acetonie (rozpuszczalnik).
  3. Wybrałbym opcję 3. Wody gruntowe po tegorocznej suszy są faktycznie bardzo nisko; w Twoim przypadku w okresach "mokrych" (roztopy, długotrwałe deszcze) wody gruntowe z dużym prawdopodobieństwem pojawią się na ciągłej warstwie glin. Dodatkowo masz w podłożu warstwy słaboprzepuszczalnych piasków pylastych. Po wymianie piasków gliniastych (do 1,6 m, do piasków średnich) na płukany żwir (tu bym nie oszczędzał) studnia chłonna powinna działać bez zarzutu. Co do odległości musi podpowiedzieć ktoś mądrzejszy: u mnie jest 5 m między domem a oczyszczalnią i kolejne 5 do studni chłonnej ale miedzy nimi mam jeszcze przepływowy zbiornik buforowy i wszytko działa.
  4. My używamy Kreta Bio. Moja żona też musi mieć kolorową wodę
  5. Jeśli zrobisz porządnie bypass, jak pisał Zwibel, ze spadkami i studzienkami rewizyjnymi, a jeszcze od czasu do czasu do tych studzienek zajrzysz to nic złego nie powinno się dziać. Jeśli zaczniesz kombinować i każesz wodzie płynąć pod górkę to może być różnie... Możesz poszukać też pozytywów tej sytuacji - ja przemyślałbym wrzucenie w ciągu bypassu zbiornika (1-2 m3) i zrobienie zbiornika retencyjnego na wodę do podlewania.
  6. Jeśli tylko fi5 to strach może być odpowiednio mniejszy . Co nie zmienia faktu że należy odtworzyć dren (bypassem) jeśli nie chcesz hodować trzciny i pałki wodnej za oknem . Mimo małej średnicy, w czasie "mokrych" okresów będzie prowadził wodę całym przekrojem i też może narozrabiać. Po suszy takiej jak teraz pierwszy opad nie da Ci pełnego obrazu, najgorzej będzie po roztopach i długich opadach wiosną/jesienią, kiedy rośliny "nie piją" a grunt całkowicie nasyci się wodą.
  7. Problem niestety jest spory i nie lekceważ go. Sadząc po średnicy przerwałeś zbieracze, rurki do których podłączone są inne, podobne, o mniejszej średnicy, zbierające wodę nawet z kilkunastu hektarów. Przy obecnej pogodzie płynie z nich niewiele wody (jak na ich możliwości), po obfitych opadach czy po roztopach będzie z nich lecieć jak z hydrantów. Na pewno są położone ze spadkiem, to co musisz zrobić to, tak jak piszesz, wykonać bypass przerwanego drenażu z zachowaniem spadku na wlocie i wylocie, najlepiej jak najszybciej, korzystając z suszy. Jeśli budujesz sam lub Twój wykonawca nie chce się tego podjąć to najlepiej poszukaj firmy zajmującej się melioracją/odwodnieniem. Gmina Ci na pewno nie pomoże, drenaż prawdopodobnie jest poniemiecki, nigdzie nie zinwentaryzowany. Jeśli nie poradzisz sobie sam spróbuj dowiedzieć się czegoś od swojego Sołtysa, powinien dać Ci namiary na lokalną Spółkę Wodną, im też będzie zależeć na rozwiązaniu Twojego problemu.
  8. Ok, zacznę od tego trójnika, jeśli nie pomoże będę molestował Ekopol. Jeszcze raz dzięki wielkie za pomoc!
  9. Właśnie o to chodziło, dzięki wielkie za pomoc @Leprechaun. Chodzi o ten trójnik zaraz pod dmuchawą czy inny głębiej? Długo czekałeś na serwis Ekopolu?
  10. Witajcie, po prawie trzech latach bezawaryjnej eksploatacji objawił się pierwszy problem z BH2500: poziom ścieków w pierwszej komorze (osadnik) jest kilkanaście centymetrów powyżej poziomu w reaktorze, bywa, że w okresach porannych i wieczornych szczytów ścieki płyną do komory napowietrzania przez górny przelew. Podejrzewałem jakieś przytkanie na przepływie, ale po wyłączeniu dmuchawy poziomy w obu komorach dość szybko się wyrównują (do poziomu w reaktorze), dlatego w tej chwili podejrzana jest recyrkulacja, która moim zdaniem pracuje zbyt intensywnie. Czy taka awaria jest technicznie możliwa? Może ktoś ma inny pomysł? Mam zamiar wypompować pierwszą i ostatnią komorę, przepłukać przepływ i poszukać przyczyny ale do dna komory klarowania i tak nie zajrzę ("lejek"). Oczyszczalnia jest eksploatowana zgodnie z instrukcją, bez agresywnej chemii, zasilana co miesiąc bakteriami (Bio7), osad wybierany we wrześniu 2017, wtedy tez wymieniałem membrany w dmuchawie.
  11. Musisz zaiłować studnie, najlepiej granulowanym bentonitem. Można kupić w workach po 20-25 kg, jesli potrzebujesz mniej to popytaj okolicznych studniarzy.
  12. Dziękuję wszystkim za rady i opinie!
  13. Niestety muszę wejść średnicą 160 do oczyszczalni. Czy mogę zredukować bezpośrednio przed nią czy lepiej wcześniej - między domem a oczyszczalnią mam 5 metrów przykanalika.
  14. Dziękuję za szybką odpowiedź i łagodne traktowanie Dopiero dziś miałem chwilę czasu żeby wrócić do tematu i faktycznie trudno było pójść bardziej dookoła, może chciałem podłączyć tam jeszcze kominek Wyskrobałem coś takiego: @Jarek.P Myślisz, że na odcinku do włączenia łazienki wystarczy mi fi110 czy nie bawić się w oszczędności i dać fi160
  15. Kombinowałem, kombinowałem i wykombinowałem ale czy ma to coś wspólnego z kanalizacją ?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...