Witam, w zeszłym miesiącu po czasie walki z deweloperem o wykonanie zgodnych z umową zmian w mieszkaniu, dokonałam zakupu. Chodzi o mieszkanie nowe w zrewitalizowanej kamienicy. Standard wykończenia to białe ściany, po pkt świetlnym i gnieździe el. w pomieszczeniu, podłogi oryginalne lub przykręcone do nich płyty ozb. Woda, ogrzewanie, okna etc. U mnie właśnie dokręcili do starej podłogi płyty osb bo nie nadawała się do cyklinowania. Dopilnowałam tam wielu niedociągnięć niestety z racji małych wąskich a długich pomieszczeń nie zauważalne było to że podłoga nie ma poziomu Darowałam część wad- tłumaczyli mi to tym, iż to stare budownictwo i muszę się liczyć, że pewne kwestie, krzywizny są. Spad jest bardzo duży między najwyższym a najniższym pkt jest to 8 cm w trzecim pokoju. Tam też jest spad na długości 4,5 m w kierunku okna od końcowej ściany na 8 cm. Jest to stan, który nie pozwala mi założyć drzwi czy podłóg o ustawianiu mebli nie wspomnę. Wyszło to na jaw przy mierzeniu otworów drzwiowych, gdzie na futrynie różnica ja jej skrajach to 2 cm w stosunku do podłoża. Problem polega też na tym iż gdyby wyrównać podłogę do poziomu to w zasadzie będzie ona pod oknem na wysokości grzejnika, prawie najdzie na rury grzewcze ;/ jeśli dołożyć za wiele to nie starczy miejsca np na panele i listwy ;( Zgłosiłam to deweloperowi powołując się na rękojmie ale twierdzi ogółem " wiedziały oczy co brały, protokół odbioru jest podpisany, mamy do pani żal, że tego nie dopilnowała. Przecież mówiłem że może pani kazać poprawiać naszym wykonawcom. Zapłaciłem im a teraz czego Pani chce?" Proszę o podpowiedź co w tej kwestii mogę zrobić aby zmusić ich do naprawy błędu i jak można to poprawić ( czy konieczne jest zrywanie podłogi do krokwi i kładzenie nowej? podpowiadano mi też by zerwać płyty na starą drewnianą podłogę wyrównać krokwiami i do tego dać płyty lub wypełnić braki kramzytem i na to dać płytę) W moim mniemaniu jest to błąd budowlany, podejrzewam, że nie spełnia to żadnych norm prawnych ( ad krzywizn), że ktoś kto robił opinię techniczną mieszkania musiał dostać w kieszeń aby taki odbiór był przyjęty? Czy mam prawo domagać się na podstawie rękojmi niwelacji podług/ odszkodowania/ zwrotu kosztów naprawy? Na jakie paragrafu się powołać i ile czasu mają na odpowiedź reklamacyjną jak i naprawę błędu. Traktuję całą sprawę jako błąd w sztuce/ pewnie znany dobrze deweloperowi a jako przeoczenie z mojej strony. Będę wdzięczna za jakąkolwiek pomoc. W przyszłym tygodniu chciałam się tam już wprowadzać w zasadzie do zrobienia zostało malowanie, podłoga, potem drzwi. Mam problem gdyż kończy mi się umowa najmu i w zasadzie nie mam gdzie mieszkać. Na dziś umówiłam się z panem który zajmuje się naprawami takiego partactwa. Koszta poprawnego niwelowania, wymiany podłogi mogą sięgnąć 10 000 zł Chyba dobrym pomysłem jest by zrobić dokumentację foto krzywizn jak i by zarówno ten monter jak i jakiś rzeczoznawca budowlany wydał opinię jaką dołączę do reklamacji, zbieranie faktur ad. popełnionych z tego tytułu kosztów? Pozdrawiam i dziękuję za pomoc, Anna