Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

defender

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    70
  • Rejestracja

Informacje osobiste

  • Płeć
    Mężczyzna
  • Mój klub zainteresowań
    Budowa - wymiana doświadczeń

Dane osobowe

  • Województwo
    mazowieckie

Profil płatny

  • Kategoria
    usługi

defender's Achievements

 SYMPATYK FORUM (min. 10)

SYMPATYK FORUM (min. 10) (2/9)

10

Reputacja

  1. Witam. powiedzcie mi proszę co oznacza miedziowo-pomarańczowy osad w kotle. Gdzieś chyba czytałem, że to nic dobrego, ale nie mogę obecnie dotrzeć do tego wątku. Z góry dziękuję.
  2. Witam ponownie. Na początku dziękuję wszystkim, którzy przekonywali mnie i to skutecznie do rezygnacji z dmuchawy i zakupu miarkownika Unister z panelem domowym. Od tygodnia takowy posiadam i testuję. Dzięki panelowi w domu nie muszę siedzieć w kotłowni tylko wszystko obserwuje po rozpaleniu w domu Wnioski: obsługa prosta, płynna regulacja temperatury, łatwy montaż. Ustawienia: temperatura zadana 55 stopni, histereza 9 stopni, załączenie pompy 35 stopni, przedmuchy co 15 minut po 15 sekund. Pytania: czy, aby zwiększyć stałopalność mogę zrobić np. tak, że ustawiam temperaturę przy rozpalaniu na 55 stopni, histereza 9 stopni, po uzyskaniu 55 stopni zmniejszam ustawienia na 40 stopni przy ustawieniu przedmuchu 15 minut i 15 sekund. Ma to na celu opóźnienie otwarcia klapki. Normalnie, otwiera się przy 46 stopniach (55 - 9 histereza), jeżeli jest mało żaru to już temperatura nie podskakuje do góry więc klapka jest cały czas otwarta i wyziębia palenisko, przy ustawieniu takim jak napisałem powyżej klapka otworzyłaby się dopiero przy 31 stopniach (40-9), czy to co piszę ma sens? Oczywiście, nawet po zamknięciu klapki jest mała luka, aby powietrze było stale dostarczane do paleniska. Nie chciałbym przecież takiej sytuacji, że w środku pieca dym uległby zapłonowi i wybuchł.
  3. Jeszcze jedno pytanie. Czy przy paleniu od góry ma jakikolwiek sens zamknięcie PG zanim rozpali się cały węgiel? Chodiz mi o czas, szcególnie rano jak człowiek się spieszy do pracy. Czyli np. wyglądałoby to tak, rozpalam od góry i po godzinie zamykam PG na te 2 mm. Przez tą godzinę drewno się rozpali i rozgrzeje górną część węgla, natomiast węgiel na dole będzie zimny. Czy zostawienie PG na 2mm pozwoli rozgrzać się całemu węglowi i nastąpi jego skoksowanie? Czy raczej będzie się tam jakoś palić, ale bez efektów górnego palenia czyli tych faz koksowania itp.
  4. Przegroda jest ustawiona na dolną półkę spalin więc dobrze (tak wywnioskowałem z rysunku). Jak daję PG czyli uchylam dolną klapkę to się pali fajnie, ale krótko. Już kombinuję, aby bardziej przymykać, ale efektów nie widzę oprócz tego, że bardziej dymi. Jak ją zamknę całkowicie to gaśnie. PW jest dlatego, że mam minimalnie nieszczelne górne drzwiczki zasypowe więc zawsze trochę powietrza tamtędy idzie.
  5. Ja też grzeję tylko parter więc od sufitu w piwnicy do najwyżej położonego kaloryfera mam maks 2 metry. Tak było ustawione za poprzedniego właściciela, tak palili 5 lat i dlatego nic nie zmieniałem.
  6. Spuściłem trochę wody z pieca i teraz to ciśnienie trochę wolniej skacze, przy 60 stopniach było jakieś 1,85 bara, ale ciągle idzie do góry wraz z temperaturą. Ja palę tak na 60 stopni więc jest duży margines błędu, ale faktycznie trzeba sprawdzić dlaczego tak rośnie. A co myślicie, abym spuścił wodę na tyle żeby na zimnym piecu ciśnienie wynosiło ok 1 bara? Oczywiście popytam instalatora, co z tym ciśnieniem i niech posprawdza te zbiorniki. P.S> Dwa razy zagotowaliśmy wodę ale nic się nie wydarzyło, kaloryfery odkręciliśmy na maksa i temperatura z ciśnieniem spadła.
  7. Wygląda to u mnie tak: Ten czerwony zbiornik to jets ponoć taki wyrównawczy, tak sobie wymyślił hydraulik żeby nie dawać tego na nieocieplony strych. Te białe motylki maja na dole dziurkę, cos jak do odpowietrzania kaloryferów, ponoć to jest jakies zabezpieczenie, tak twierdzi poprzedni własciciel, który to montował. Czerwone kolanko nad piecem na rurze ma służyć do grawitacyjnego odprowadzania wody jak się zagotuję na piecu, lub jak padnie pompa.
  8. Zrobię dzisiaj zdjecia i wrzucę to zobaczycie co tak naprawde mam. Co do tego cisnienia to ostatnio odpowietrzałem piec, nie weim czy to ma jakies znaczenie. Jeżeli chcialbym znizyc to cisnienie to wystarczy, że spuszczę troche wody z pieca, wtedy spada.
  9. Czeski bład. Faktycznie PG idzie z dołu a PW mam w drzwiczkach zasypowych. Tzn. nie są one super szcelne więc jest mała możliwośc dostarczania tamtędy PW..
×
×
  • Dodaj nową pozycję...