-
Liczba zawartości
77 -
Rejestracja
O Mician
- Urodziny 19.09.1979
Informacje osobiste
-
Płeć
Mężczyzna
-
Mój klub zainteresowań
Budowa - wymiana doświadczeń
Dane osobowe
-
Miejscowość
Lubliniec
-
Kod pocztowy
42-700
-
Województwo
śląskie
Profil płatny
-
Kategoria
usługi
Mician's Achievements
SYMPATYK FORUM (min. 10) (2/9)
10
Reputacja
-
Zmierzyłem szerokość podstawy paleniska i przyciąłem zwykłą szlifierką kątową starą blachę (6mm). Miałem kawałek blachy 210mm x 91mm, która w całości nie pasowała dlatego przeciąłem blachę na dwie równe części. U mnie szerokość paleniska wynosi 100mm. Pierwsza część blachy 100x45mm zaczyna się w miejscu gdzie kończy się ślimak. Blacha przykryła miejsce gdzie była dziura w palenisku. Następnie do tej pierwszej blachy dosunąłem drugi kawałem blachy który przykrył drugie przepalenie znajdujące się 10mm od płyty żeliwnej z otworami. Płyty minimalne dobiłem od góry młotkiem aby się zaklinowały bo średnica paleniska z racji użytkowania "zarosła" i minimalnie się zmniejszyła. Aby odprowadzić ewentualne powietrze znajduję się pod nową blachą zrobiłem mały myk. Blachę, która znajdowała się bliżej kratki nadmuchu powietrza podważyłem od dołu na wysokość 10mm aby podłożyć pod nią w jednej linii 3 nakrętki. Dzięki temu wydostające się powietrze szparą z przepalonego paleniska bez większego oporu będzie się kierowało szczeliną ( o wysokości 5mm na całej szerokości paleniska 100mm) w stronę rusztu z otworkami wentylacyjnymi (powietrze nie będzie szukało innej drogi w stronę ślimaka). Blacha się nie wysunie bo jest zaklinowana o ściany boczne paleniska poza tym w otwory wentylacyjne włożyłem 3 długie śruby które zablokowałem nakrętkami aby wystawały z otworów rusztu wentylacyjnego na 12mm i blokowały nową podstawę pod palenisko. W efekcie musiałem zmniejszyć nadmuch do 55% a główny żar przeniósł się na przodek gdzie jest nadmuch powietrza. Dzięki czemu lepiej zaczęło się wszystko wypalać wewnątrz pieca i komin jest gorący. Piec jakby dostał drugie życie. Nie wiem czy to był dobry pomysł ale nie miałem wyjścia z zasobnika wydostawał się do kotłowni już brązowy duszący dym a temperatura co 2godziny na ślimaku przekraczała 70C i za każdym razem włączał się alarm. Nie byłem w stanie dalej palić tym piecem. Cała operacja była więc spontaniczna na ciepłym jeszcze palenisku i zajęła może 30min. do momentu rozruchu pieca dlatego nie mam zdjęć. Nie wiem na ile to rozwiązanie wytrzyma ( wolałbym żeby te blachy były z żeliwa to bym spał spokojniej) piec na razie tydzień śmiga i wreszcie po 3latach bez dymu w kotłowni mogę zajrzeć do zasobnika węgla i go uzupełnić.
-
Włożyłem przyciętą blachę jest lepiej temperatura na ślimaku 22C i pali się dużo lepiej (prawie 3lata męczyłem się z tym-producent powinien teraz pociągnąć się za nos bo powinien samemu to wymienić a nie czekać na telefon od niezadowolonego klienta) a do komizu zdzwonię z czystej ciekowości czy mi to wymienią za darmo bo przecież to jest zasadnicza wada tego pieca. Czuję się rozgoryczony takim obrotem sprawy.
-
cuuube: przepaliła się blacha spód paleniska. Pod paleniskiem jest kanał wentylacyjny. Dlatego nawiewa powietrze wprost na ślimak i żar jest w ślimaku. Musiałem zdjąć sondę pomiaru temperatury. Nawet jak wyłączę wentylator to nic nie daje. Temp ciągle rośnie bo nawiewa grawitacyjnie powietrze przez te dziury do paleniska w ślimaku...
-
70 stC na ślimaku i włącza się alarm. Wczoraj wygasiłem piec. Okazało się że w miejscu paleniska są dwie dziury na szerokość 4mm i długość ponad 20mm, blacha cienka i powyginana jak żyletka . Jedna dziura w tyle przy ślimaku a druga zaraz przy nadmuchu. Nie da się już palić, tragedia w styczniu minęło dopiero 5lat od montażu sztokera 15kW ręce opadają Przepalenie blachy musiało nastąpić 2 lub 3 lata temu odkąd zaczął pojawiać się też dym w zasobniku na węgiel. Jak maci dym w zasobniku i w którym słychać prace wentylatora to macie przepalone palenisko!!!
-
Mam pytanie czym technicznie różni się kocioł 12 kW Inter-Tech http://www.kotlyco.pl/produkt/_prod:d42 od kotła sztoker +12 kW https://komiz.pl/sztoker/ oprócz estetyki iceny?
-
Dokładnie 15 stycznia 2019 r. będzie mijać 5 lat od momentu kiedy zamontowałem kocioł sztoker 15. Niestety spodziewam się że wkrótce stanę przed wyborem nowego kotła. Montował już ktoś drugi raz sztokera i na jaki można liczyć rabat od producenta przy kupnie nowego sztokera 12+? Czy może dać sobie spokój i od razu szukać bardziej trwałego kotła np. od środka wypełnionego szamotem, który spokojnie pociągnie te 10 lat, np. kocioł logiterm 16 klasy 5 z 6 letnią gwarancją, blachą kotłową o grubości 6-8mm, z dotacją?
-
Wiem jaki komfort jest z palenia tradycyjnego. Nie ma tragedii. Ale jeśli można utrzymać ogień 24h to już coś a na wahania temperatury to planuje ocieplić dom. Nastawiam się PRZEDE WSZYSTKIM NA mniejsze zużycie węgla, PROSTOTĘ w eksploatacji jako źródło ciepła zawsze przy braku pradu bedziesz miał ciepło w dom w razie jakieś klęski żywiołowej. A w lecie planuje grzać wodę cwu elektrycznie przez fotowoltanikę bo u mnie już zbierane są ankiety i robią wywiad a dofinasowanie jest 70%.
-
nie bardzo rozumiem bufor 800l? to jest gigantyczna objętość stosowana w budynkach wielorodzinnych ? W katalogu sztoker + na powrocie należy utrzymać min50 st. C w starym stokerze wystarczało 40/50st. C i przy buforze CWU to wiąże się ze zwiększenie spalania. To jest poważny argument na nie korzyć przy obecnych tak wysokich cen węgla. wychodzi ze za komfort trzeba bardzo słono zapłacić. Dlatego ja szukam oszczędność bo w przyszłości może mnie nie stać na ogrzewanie jeśli przestanę zarabiać.
-
Mój sztoker ma 4lata dlatego już szukam alternatywnego kotła w razie jakby uległ awarii i znalazłem kocioł Wery. Jest to piec tradycyjny zasypowy bez bajerów tzn. całej elektroniki. Z dopalaniem spalin a co za tym idzie ma nawet 60% mniejsze spalanie więc same plusy coś chyba dla mnie. Poleca go nawet portal kotly.com.pl Spotkał się już ktoś z opinią kogoś kto go użytkuje? W tej chwili muszę dwa razy w tygodniu czyścic piec bo strasznie dużo powstaje sadzy http://www.palnikwery.pl/palnik.html Palnik wykorzystuje zjawisko pirolizy. Przesłona palnika zatrzymuje odpływ dymu wytworzonego podczas pierwotnego spalania. Skumulowany dym zostaje dotleniony i ponownie zassany do paleniska. W komorze spalania następuje spalenie gazów z udziałem palnika. Uzyskana w ten sposób wysoka temperatura podnosi wydajność grzewczą, a szkodliwe związki spalin ulegają rozpadowi.
-
Dziękuję Ci za podsuniecie takie rozwiązania. Już zabieram się za to.
-
Na wyższych ustawieniach tez robi się sadza jedynie minimalnie jest jej mniej. Ja czyszczę raz w tygodniu z sadzy. Po części duża ilość sadzy wynika z jakości paliwa. Sadzę nie wyrzucam po czyszczeniu ale zostawiam w popielniku aby się wypaliła. Czasem jak mam czas włączam ręcznie większy nadmuch i zwiększam podawanie węgla aby spalić sadzę która spadła na dół pieca i przez to wygrzać komin oraz podnieść temp. na cwu do 70st C (przeciw legionelli). Worch: zazdroszczę ci takiego spalania, ale co będzie latem nie zgaśnie ci piec lub czy nie wzrośnie ci spalanie żeby wygrzać taki większy piec. Mój piec latem spala tylko 2kg na CWU i raz w miesiącu trzeba go wyczyścić bo zarasta szklaną smołą. Coś jest na rzeczy ze skokami ciśnienia na zewnątrz, kiedy jak miałem stara kanalizację bez wywietrzaka na pionie to przy spadku ciśnienia czuć było w ubikacji gazy kanałowe. Teraz mam inny problem dużo pada deszczu i mam mokry komin nie potrafię go wygrzać. radze sobie wkładając do pieca klocek z drzewem wtedy jakby przepalam komin bo mokry komin tez utrudnia wymianę spalin. Mam komin z trzema kanałami jeden z pieca c.o. drugi z kominka a trzeci wentylacyjny. Pozostaje mi czasem rozpalenie kominka aby wygrzać wylot z komina. Więc jest wiele czynników które mogą wpływać na to że z podajnika wydostaje się dym przez zasobnik do kotłowni.
-
faral1977 Ustawiłbym podawanie na 6,5 13kg jest ok gdy za oknem temperatura w dzień nie przekracza 10stC a w nocy jest na poziomie zera a w domu jest średnio 22stC i ma się duży zasobnik CWU Spalam obecnie podobnie z tym że mam nieocieplony dom pow. 100m2 i mała pojemność zasobnika CWU 60l Jak chcesz obniżyć spalanie to podkręć termostaty przy grzejnikach lub jak masz centralny termostat pokojowy skróć cykle godzinne grzania c.o. oraz skróć cykle godzin grzania cwu + na noc wyłącz cwu. W nocy włączanie pompy co 15min. na 2min. Zmiejsz tryb pracy na pompach na eco przepływ 3m3/h (Trzeba przetestować tak żeby nie przesadzić z podkręcaniem ustawień aby nie wygasło.
-
Worch:Niskie ciśnienie atmosferyczne jest zjawiskiem pogodowym, niezależnym od człowieka. Wraz ze spadkiem ciśnienia spada gęstość powietrza co osłabia ciąg kominowy ponieważ różnica gęstości powietrza pomiędzy wlotem i wylotem komina jest mniejsza. Co ma wpływ na siłę ciągu naturalnego? Jest pięć najważniejszych elementów wpływających na siłę ciągu naturalnego: Temperatura otoczenia - Temperatura powietrza na zewnątrz ma istotny wpływ na siłę ciągu w kominie. Skrajna sytuacja może mieć miejsce na przykład latem, kiedy na dworze panuje wysoka temperatura, a w pomieszczeniach o dobrej izolacji może być znacznie chłodniej - w przypadku kominów o ciągu naturalnym może pojawić się ciąg wsteczny do pomieszczenia. Zimą z kolei, przy bardzo niskich temperaturach na zewnątrz, siła ciągu znacznie wzrasta. Ciśnienie barometryczne - Poprzez stałe wahania ciśnienie (niskie/wysokie) ma wpływ na ciąg. Wysokie ciśnienie zwiększa współczynnik podciśnienia, natomiast niskie - zmniejsza go. Na przykład: wysokie ciśnienie 1040 mBar zwiększy współczynnik o 3%, niskie ciśnienie 960 mBar zmniejszy go o 5%. Wysokość geograficzna - Współczynnik podciśnienia jest redukowany w miarę wzrostu wysokości, gdyż powietrze oraz spaliny stają się lżejsze. Z kolei, gdy powietrze i spaliny stają się rzadsze, różnica w gęstości oraz współczynnik zmniejszają się. Wiatr - Wiadomo, że kierunek i natężenie siły wiatru zależą od znajdujących się w pobliżu budynków, drzew oraz ukształtowania terenu. Wpływy wiatru zależą od jego prędkości i kierunku. Z obserwacji wynika, że wiatr może zwiększyć lub obniżyć siłę ciągu w zakresie od +30 Pa do -70 Pa.
-
Przez większą część lata miałem otwarty zasobnik i nic się nie dymiło do kotłowni, Wszystko zależy od ciśnienia na dworze jak spada ciśnienie to lepiej zamknąć zasobnik węgla. Worch: nawet jak chciałbym dolać wody to nie mam potrzeby bo kupiłem 4tony węgla w czerwcu z gwarancją dostawcy na suchości węgla a jest mokry. I co teraz mam zrobić kogo pociągnąć do odpowiedzialności?
-
Czemu, z takim dodatkowym nadmuchem fajna sprawa, bo zauważyłem przy skokach ciśnienia na zewnątrz że dym cofa się do zasobnika zamiast w 100% uchodzić kominem. jeśli idzie o wilgotność to nie ma to większego wpływu na osuszanie węgla. W lato zdarza mi się nie zamykać klapy w zasobniku aby wysuszyć węgiel wtedy przy nie korzystnym ciśnieniu może wydobywać się dym do kotłowni. Teraz również w zimie przy złych ustawianiach tzn. przy małych dawkach i długiej pauzie, ogień może podchodzić pod ślimak i dym wydostaje się przez zasobnik z węglem.