Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

GYM

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    8
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez GYM

  1. OK, niech będzie je jesteś najmądrzejszy. Teraz pasi? No. To może skocz pokroić pomidorka, albo pasztecik upiecz. Znasz się przecież na tym Jak na wszystkim innym podobno...
  2. No wreszcie szczera wypowiedź. To co powyżej właściwie wystarczy żeby wyrobić sobie zdanie o tym jakie kryteria są na tym forum. Liczą się: ilość wpisów i wejścia. Pamiętajcie nowicjusze, nie ważne co kto zrobił, co wybudował, ważne ile ma wpisów. Wtedy jest GOŚĆ. Żenada.
  3. Nikspecjalny, czepiasz się dla zasady? Nie pisałem ani razy że wybuduję za 200 tys. Była mowa o 250 z niepełnym wykończeniem i własną robocizną. Jak nie masz nic specjalnego do powiedzenia to nie komentuj. I skończ z tymi marzeniami bo monotoniczny się robisz. Sursum z tym ostatnim wpisem się z Tobą zgadzam. Oczywiście że ważny jest zdrowy rozsądek i o tym należy mówić ale nie można traktować ludzi jakby byli jakimiś tumanami i trzeba im dać sztachetą po łbie żeby się ocknęli. Możecie podważać zwyczajem tego wątku moje kompetencje, ale jako stary już budowlaniec, gwarantuję Wam że im ktoś ma mniej do wydania tym te wydatki rozsądniejsze. Ludzie oglądają każdą złotówkę z dwóch stron zanim ją wydadzą. Rozważają do czego nająć ludzi a co zrobią sami. Zgadzam się że wątek jest i dla tych co twierdzą że da się wybudować za 200 tys i dla tych co twierdzą odwrotnie ale to nie znaczy że należy forsować swoje zdanie i krytykować tak jak to miało miejsce w tym wątku. Jeśli o mnie chodzi to właściwie tylko to mi się nie podoba.
  4. Widzisz Xerses, macie w tym wątku jakaś chorobliwą potrzebę krytykowania każdego kto ma odmienne zdanie. Nikt nie ma prawa powiedzieć nic z czym się nie zgodzi powtarzająca kilkuosobowa grupa. Ja przejrzałem to (i nie tylko) forum kilkakrotnie i powiem Ci, że jest tu kilkanaście dzienników budowy pisanych przez inwestorów, za których łeb bym sobie dał uciąć i obie ręce ze ONI budowali te domy, lub w tych budowach uczestniczyli. Są zdjęcia, koszty cząstkowe, wydatki nieprzewidziane itp. Wszystko po kolei. Poczytaj bo warto. A ten wątek jest jakiś dziwny. Ktoś coś się pyta to od razu jest straszony kosmicznymi kosztami, problemami, porzuconymi budowami itp. Jak piszesz o kimś kto chce zaczynać budowę że trzeba go naprowadzić na jakieś rozwiązanie, to pytam się Ciebie - a kto mu zapłaci jak to rozwiązanie okaże się złe dla tej osoby? Ty? Nie wydaje mi się.... Nazywasz mnie krzykaczem? Na jakiej podstawie? Czy wyzwałem kogoś? Użyłem niecenzuralnych słów? Co Cię tak zirytowało że wypowiadasz się nawet nie w swoim imieniu? Dlaczego mam zachować swoje uwagi dla siebie? Jakoś nie widzę żebyś Ty się powstrzymywał...
  5. Zastanów się gościu co piszesz. Ja powiedziałem żeby się budowała - to według Ciebie jest głupota. A mądre jest -nie buduj? Co to jakiś monopol na budowy tutaj macie? Przecież dziewczyna napisała że ma działkę, że wykończeniówkę zrobi jej chłop, że piętro może kończyć później, do tego ma 250k, to co nie wystarczy? Nawet jakby jej brakło 20-30 tys, to jak się to ma do rezygnacji z budowy? Po prostu nie rozumię dlaczego tak zniechęcacie ludzi! Jaki macie w tym interes????!!!!! Mieszkanie w bloku lepsze? To byście chcieli zafundować młodej rodzinie? A co do sąsiadów - tak właśnie doradzam, dlatego że sąsiedzi mają to czego tutaj żaden z Was nie ma - wiarygodność. Nie wciśnie nam kitu że 500 k wydał na dom, bo ten dom widać, można do niego podejść, wejść, dotknąć, zobaczyć. Poza tym doradzi która ekipa dobra, która zła. Przecież jak się buduje w Krakowie to nie bierze się ekip z Gdańska, tylko te z polecenia, które się zna. A koleżance radzę, żeby polegała na własnym rozsądku, znalazła dobrą ekipę i dobrego kierownika budowy a nie słuchała doradców na forum, bo to po pierwsze żaden autorytet a poza tym nikt nie weźmie odpowiedzialności za to co jak powiedziałeś "SPRZEDAJE". Sursum czytaj dokładnie, nie napisałem że każdy.....,tylko niektórzy.... A zdanie swoje podtrzymuję, że jeżeli ktoś nie może lub nie chce pokazać swojego pałacu za pół melona, to po co się tym przechwala w opisach? Czy Ty np. jeżeli nie masz potrzeby się przechwalać, to skąd u Ciebie potrzeba żeby krytykować takich co piszą że zbudowali w okolicach 200k?
  6. Jutka, jestem czytelnikiem tego forum już ponad 2 lata z racji mojego zawodu (mam firmę budowlaną). Dobrze Ci radze, przejdź się po sąsiadach, którzy budowali domy, popytaj znajomych, zrób sobie kosztorys materiałów na budowę w jakimś składzie budowlanym, dodaj do tego koszt robocizny (każda ekipa Ci powie) i masz gotowe koszty szacunkowe. Dla bezpieczności dolicz 10%. Nie pytaj na forum, bo zawsze znajdzie się jakiś głupek, który będzie Ci robił mętlik w głowie. On się będzie śmiał a Ty będziesz się zamartwiać. Poza tym niektórzy ludzie mają skłonność powiększać swoje a umniejszać czyjeś. Poczytaj dzienniki budów największych malkontentów w tym wątku to się pośmiejesz. Albo wcale ich nie mają, albo jakieś spaprane ze zdjęciami pijackiej gęby na imprezie z opadniętą grzywką. A najwięcej wpisów w wątku z przepisami....Ale w każdym wątku EXPERT. Co to oznacza? A to, że dziewczyno nie słuchaj nikogo tylko buduj!
×
×
  • Dodaj nową pozycję...