Użytkuję kocioł 17 kw Per-eko już 8 sezon . Pierwsza awaria w trzecim sezonie przetarł się ślimak , zamontowałem nowy i wydaje się że lepszy bo do dziś jest ok. w 4 sezonie wymieniłem przekaźnik załączający podajnik. W 7 sezonie przetarło się kolano podajnika i drugi raz wymieniłem przekaźnik. Teraz wymieniłem sznury uszczelniające i łożyska w dmuchawie bo brzęczały. Jak na 8 lat eksploatacji to chyba bardzo dobry wynik . Wszystkie koszty napraw nie przekroczyły 5 pln. PS . proponuję też sprawdzać stan zbiornika i malować go czasem w środku farbą antykorozyjną bo potrafi rdzewieć jak macie mokry węgiel .