Witam, W najbliższym czasie będę układał panele w domu. Mam kilka pytań, a niestety nie na wszystkie potrafię znaleźć odpowiedzi na forum: 1) Na wylewkę kładę folię, na nią podkład i panele. Czy folia 0,2 wystarczy (zarówno parter jak i poddasze) czy na parter sugerowana jest jednak grubsza folia? 2) Znalazłem gdzieś informację, że podkład pod panele powinno się układać pod kątem 45 stopni, żeby krawędzie podkładu nie nałożyły się z krawędziami paneli. Czy ktoś może z doświadczenia napisać czy warto się bawić w docinanie podkładów? Czy jest to niepotrzebna raczej zabawa? Boję się sterty odpadów. 3) W kuchni również będę kładł panele. Czy jest sens uszczelniać czymś pióra między nimi? Tak mi zasugerował sprzedawca - żeby w kuchni czymś posmarować krawędzie na wypadek rozlania czegoś. 4) Wylewka betonowa nie jest idealnie równa - w niektórych miejscach pojawiają się górki i dolinki, które na odległości 2-3 metrów osiągają wysokość około 0,5cm. Nie chciałbym bawić się już w wylewanie masy czy przeciąganie podłogi klejem. Czy "praca" paneli i chodzenie po takiej podłodze może spowodować "łamanie" się piór i rozdzielanie paneli? Dodam, że podkład pod panele ma grubość 6 mm. Dziękuję.