moniss na wstępie dzięki za odpowiedz:D tak kuchnie mam i lazienke tez. obecnie mam wielkie łóżko ale chce je wyrzucić bo nie podoba mi się koncepcja pt "łóżko na widoku" . Tez Myślałam żeby oddzielić ściana ale problem polega na tym, ze NIENAWIDZĘ się budzić w ciemnym pomieszczeniu a tak by musiało być gdybym tam postawiła ścianę bo nawet gdyby była to ściana polprzezroczysta to i tak teraz tam na koniec pokoju gdzie mam obecnie to łóżko pada niewiele światła. Dlatego postanowiłam, żeby zrobić tylko salon i zastosować narożnik, wiem ze kosztem wygody ale trudno!  Problem polega na tym, ze kompletnie nie mam smykałki do aranżacji wnętrz ...dotychczas jeździłam z meblami na milion sposobów ale zawsze nie do końca mi ze podobało....teraz sprzedaje stare meble i nastawiam się na nowoczesność, prostotę i minimalizm. Rolety mam w kolorze cień zboża - prawie białe żeby było jasno rano, ściany tez chce jasne zrobić i meble tez. Podłogę mam oryginalny parkiet debowy, po cyklinowaniu ale i tak jest ciemny, chciałam położyć jasne panele, ale wszyscy mi odradzaja mówiąc ze "parkiet to zawsze parkiet". chociaz uwazam, ze jasna podloga by bardzo pomogla, a jasny dywan nie wchodzi w gre bo mam psa rudego setera i w dwa dni bylby czarny....myslalam tez żeby na tym ciemnym końcu pokoju może zrobić jakieś nowoczesne, prawie naturalne oświetlenie w suficie jakieś świetlowki czy coś...? Ogólnie to mi sie marzy na tej ścianie naprzeciwko okna taka kamienna płytka żeby położyć i wtedy tak oświetlic. A bo jeszcze nie powiedziałam, ze okno mam wielkie i ta ściana na której jest ono umieszczone jest żywa stara cegła, ktora uwielbiam!!!! Aaaj widzę ze się rozpisalam znów..... Kończę wtedy POZDRAWIAM SERDECZNIE;) paula!