Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

bogo

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    102
  • Rejestracja

bogo's Achievements

FORUMOWICZ to brzmi dumnie (min. 100)

FORUMOWICZ to brzmi dumnie (min. 100) (3/9)

10

Reputacja

  1. bogo

    Drenaż

    Z deszczówką i wogóle odprowadzaniem jest problem. Ja mam o tyle dobrą sytuację, że mam gdzie odprowadzać drenaż. Co do rynien to mam osobną opaskę ze szczelnych rur kanalizacyjnych ułożoną w piasku ponad systemem drenarskim, przy każdej rynnie spec. korytko a to wszystko wprowadzone poprze ową opaskę do plastikowych beczek (są zakopane, mają drewniane włazy własnej roboty - na wypadek np. podlewanie agródka latem) . Jak się przepełniają w czasie deszczu to woda wylewa się z nich inną rurą do specjalnego dołu zasypanego dużą ilością kamienia i potem ziemią. Dół jest obok publicznej drogi, która jest poniżej posesji 20-30cm. Jak się i on przepełni woda przesiąka kamieniami na ulicę. Prawie nie widać jak się wylewa bo dzieje się tak w czasie deszczu, poza tym wodę opadową wolno odprowadzać na drogę. I to tyle.
  2. Nie przeczytałem przed zaakceptowaniem i wyszło strasznie nie gramatycznie, sorry.
  3. Dzięki za info. Będę usuwał folię bo też mi się wydawała tam nie na miejscu. Co do tego na czym owa murłata leże. Otóż nie ma pod nią wieńca betonowego a zbrojone betonowe słupki co jakiś odcinek. Na dodatku są dane podkładki poziomujące murłatę a więc jest szpara. To dlatego mogę teraz folię wyciągnąć i podkładać coś innego. Myślę jednak że owa szpara i konstrukcja muru - za murłatą będzie izolacja z wełny wystarczy by para się nie kondensowała. Dzięki za odpowiedź, jeżeli maci jeszcze jakiś komentarz to b.proszę.
  4. Chcę wykańczać w tym roku poddasze i nie wiem czy powinno się czy nie izolować murłatę. W momencie jej układania dałem na mur folię. Jako że ściana jest 3 wastwowa za murłatą jest wełna która płynnie będzie przechodzić w wełnę pomiędzy krokwiami. Za wełną jest ściana elewacyjna domurowana do boazerii wykańczającej podbicie dachu na zewnątrz a ułożonej na krokwiach. Tak więc wentylacja za murłatą jest zapewniona a obawiam się właśnie owej folii jako że według mnie właśnie ona powstrzymuje jej oddychanie. Izolowanie jej od wilgoci z muru mnie nie przekonuje bo niby z kąd w murze ma owa wilgoć występować. Mury mają już 3 lata i są suche jak pieprz a z sypialni absorbcja będzie chyba minimalna. Co byście doradzili - wyrwać tą folię z pod murłaty czy nie ???
  5. Tak jak i ja. W dobrych warunkach gruntowych jest to rozwiązanie lepsze bo dużo tańsze a konstrukcyjnie nie ma znaczenia jak nie ma piwnic. Ja wykopałem fundament, przeliczyłem objętość i dokładnie tyle weszło. Jedynie zewnętrzną stronę wyłożyłem folią by woda z betonu nie uciekała.
  6. bogo

    Drenaż

    Nie słyszeliście o geowłókninie. Bzdura . Sam nią owijałem rurę drenarską w właściwie warstwę kamienia w której jest rura. Wydłuża to żywotność drenażu praktycznie na całe życie - nie zamulą się rury. Gorąco ją polecam, jako że same rury drenarskie można kupić za grosze - ja dałem chyba za 50m 200 zł może 400 nie pamiętam. W porównaniu do tych Wavinu czy innych znanych w osnowie z włókien wyszło to mnie kilkanaście razy taniej !!!!. A ha darujcie sobie też kształtki, za które trzeba zapłacić jak za woły. Wprawdzie rura jest giętka ale nie na tyle by zakręcić na rogu domu o 90st. Weżcie zwykłe kolano kanalizacyjne 110mm za kilka złotych i sklejćie z odcinkami rury jakąś taśmą. Przecież połączenie nie musi być szczelne a zaoszczędzicie kilka stów. W czasie drenażu warto też na połowie długości domu - dwa boki położyć ocynkowaną bednarkę z wyprowadzeniami pionowymi na rogach pod kątem piorunochronu. Pozdrawiam.
  7. Będę stronniczy i poprę anonima co do W-wki. Czasem jeżdżę tam na szkolenia i na prawdę nie cierpię tego robić, nie będę się podlizywał tej części forumistów, którzy tam mieszkają i powiem szczerze, że w mojej ocenie miasto jest ohydne i bez klimatu. Choćby mi podwoili pensję nie przeniósł bym się tam nigdy, nad może daleko, na narty czy w góry też no i piwo w byle spelunie kosztuje 9 zł !!!!!!!!! -tragedia.
  8. Co do okuć Winkhaus. Ja mam wszystkie grzybki - równierz w rogac. Okna mają zarówno mikrowentylację - to duże balkonowe i stopniowanie uchyłu - zwykłe okna obok. Tak więc coś namieszałeś.
  9. Jak w 1998 rozpoczynałem budowę to sens ekonomiczny bodowania (w moim przypadku 3 warstwowa ściana) z Porotermu był taki jak zbudowanie samochodu ze złotych blach. Nie miaem więc dylematu i zbędnych pieniędzy do przepłacenia jedynie za prestiż czy idealne wymiary no i wybrałem oczywista maxa. Z tego zo widzę teraz Porotherm i inne podobne zeszły cenowo z chmór ale i tak są dużo droższe. Popieram przedmówcę że mają napewno sens przy ścianach jednowarstwowych.
  10. Rozmawiając o cenach pamiętajcie że najchętniej podaje się ceny za zwylą dachówkę a np. krawędziowa jest 10 razy droższa. Ja za pozostałe dachówki dałem prawie 2 tyle ci za podstawową Euronit !!!!!!
  11. Mogę się podzielić doświadczeniem bo sam takie okna użytkuję. Są to okna plastikowe z szybą P2 z profili Veka i okucia Winkhaus. Zdecydowałem się na takie szklenie od strony ogrodu gdzie oprócz okien mam drzwi balkonowe 225x180 dwuskrzydłowe bez słupka. Co do okuć to nic się do tej pory nie dzieje (okno otwierane jako pierwsze jest też uchylane. Wszystkie okucia są na grzybek. Chodzą ciężej niż pozostałe okna ale nie jest to w żaden sposób uciążliwe. Przy otwieraniu czuć że mają masę jak się szybko chce je pchnąć,ale chodzą bardzo lekko. Co do przepuszczania światła to nie widzę różnicy. Co do sensu stosowania to zwłaszcza w drzwiach balkonowych jest to idealne rozwiązanie ze względu na cenę. Tańsze od niebezpiecznych i szpetnych krat a już o niebo lepsze od b.drogich i prowokującyh złodziei rolet. A ha dodam że nie doświadczyłem włamania, ale o to chyba chodzi.
  12. No to wytłumaczę, pisząc "niby" miałem na myśli powszechne mniemanie o słabości tej połowy gatunku ludzkiego co wcale nie musi być prawdą (ani in minus ani plus po prostu tak jest).
  13. Ja cież kręcę, Frankai teraz zauważyłem że masz 690 wiadomości choć jak ja zaczynałem na forum to Cię wogóle nie było. Kiedy ty znajdujesz czas na pracę czy budowanie ??
  14. Wprawdzie już jestem po wszystkich odbiorach kominiarsko/architektonicznych, ale po waszych dywagacjach wciąż mam wątpliwość. Wyjaśniliście że chodzi o pomieszczenie a nie budynek. Ok., ale czy te pomieszczenia mają być odseparowane drzwiami. Jak w większości nowych projektów układ domu na parterze mam otwarty. Tzn. salon w którym jest kominek z wkładem (bez doprowadzenia z zewnątrz) ma 29m2, potem hall ze schodami (otwarty swą szerokością na salon (12m2) i kuchnia przylegająca do hollu z przejściem 120cm szer. x 240cm wys. Oczywiście w kuchni okap z wyciągiem. Obok kuchni jest kotłownia zamknięta drzwiami z otworami na dole w której jest nawiew przez ścianę z zewnątrz. To zapewne nie ma znaczenia z punktu widzenia przepisów, ale w czasie palenia w kominku mam taki ciąg, że nawet gdybym włączył z 10 okapów to wessałoby je do kominka. I co w takiej sytuacji ??
  15. I za to cię Agnicha cenię, niby kobitka ale wyrazista i swoje zdanie masz, podobnie zresztą jak Majka. Pozdrawiam wszystkie kółeczka z krzyżykiem.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...