Witam . Dawno mnie tutaj nie było - czyli tylko czytałem i czerpałem wiedzę , po kilkunastu godzinach spędzonych w kotłowni jestem prawie bliski ideału , lecz nurtuje mnie jeszcze jedno pytanie . Po wielokrotnych próbach na mechanicznym miarkowniku zauważyłem że jeśli utrzymuję temp, na kotle ok, 47 - 50 * zwłoka miarkownika wynosi ok. 10 - 12 * . Jeśli zwiększyłem temp. na 55 -60 * , zwłoka spadła do ok. 3* . Czy tak ma być ? jak to się ma do stałopalności ? czy jeśli mam na kotle 60 * czy nie szybciej wypali się załadowany węgiel ?