Witam wszystkich Noeliowiczów, tych zaczynających I tych bardziej zaawansowanych ...
Krótkie podsumowanie postępów tego sezonu, instalacja elektryczna zrobione w 50% (tyle ile było wymagane do tynkowania), okna + brama + rolety zamontowane, instalacje wod - kan zrobione, styropian na podłogę położony, ogrzewanie podłogowe zrobione I w przyszłym tygodnio czekamy na wylweki.
I tu moje pytanie do Was. Zastanawiamy się nad wykonaniem ocieplenia dachu w tym roku ale ... zawsze jest ale. Ale nie będziemy ogrzewać domu przez zimę więc pytanie czy warto teraz ocieplać (bardzo byśmy chcieli bo to zawsze krok do przodu). A jeżeli tak to jakiego materiału użyć, wiem że 90% ludzi używa wełny ale ona ma jedną wade, chłonie wodę a to w połączeniu z nie ogrzewanym domem moze źle się skończyć.
Przewertowałem internet i każdy z systemów ma swoje wady i zalety (swoich zwolenników i przeciwników) wełna niepalna i stosunkowo łatwa w układaniu (choć pyli i chłonie wodę), pianka PUR nowatorska i szybka metoda (choć bardziej palna niz wełna no i też chłonie wodę), styropian raczej żadko używany.
Z tych wszystkich materiałów najbardziej do mnie przemawia jednak styropian, nie chłonie wody, nie ubije się z biegiem czasu, nie zmieni swoich wymiarów czy parametrów. Co wy na to, ma ktoś jakieś doświadczenia w ocieplaniu dachu styropianem?
Z gory dziękuję za Wasze odpowiedzi.